PUDZIAN VS ....

[Kruczas 0]

Seth bardzo ładnie załatwił Kimbo,nie spodziewałem się że koniec nastąpi tak szybko:)

Pudzian ma moc i dynamikę,kto wie może to diament który czeka aż ktoś go oszlifuje heh,miejmy taką nadzieję

szkoda,że nie widzieliśmy więcej z jego umiejętności w parterze,predyspozycji kondycyjnych...

możemy sobie tylko gdybać co by było gdyby i czekać na rozwój wydarzeń

[Tsuki 0]

Seth bardzo ładnie załatwił Kimbo,nie spodziewałem się że koniec nastąpi tak szybko:)

Pudzian ma moc i dynamikę,kto wie może to diament który czeka aż ktoś go oszlifuje heh,miejmy taką nadzieję

szkoda,że nie widzieliśmy więcej z jego umiejętności w parterze,predyspozycji kondycyjnych...

możemy sobie tylko gdybać co by było gdyby i czekać na rozwój wydarzeń

 

Zdecydowanie. Niektórzy porównywali go do Boba Sappa (a może przez jedno "p"? ) ale już widać, że Pudzian jest duużo szybszy, odważniejszy i sprawniejszy od Boba.

[BRABUS 250]

Nie ma co gdybać, być może przyswoi tyle techniki, że w połączeniu z siłą da to dobre efekty i przełoży sie na wyniki. Na razie nawet podczas wyjścia do ringu widać było, że dużo brakuje do bycia wojownikiem. Ja wolę na razie skupiać się na prawdziwym MMA i czekam na wielkie sukcesy Mameda i Damiana Grabowskiego. Trzeba przyznać też, że siła Pudziana odegra dużą rolę i ma ogromne znaczenie. Pomimo wszytko on jest silny "inaczej" od dużych kulturystów i to jest jego ogromny atut. Jeżeli zgubi wagę, skupi sie na technice i będzie siłowo trenował bardziej pod kątem wytrzymałości to jeszcze o nim usłyszymy.

 

Przykładowy trening siłowy Lesnara.

http://www.youtube.com/watch?v=zeqLwXIlwhw&feature=related

[chronofil 153]

Z Jamesem chodzi mi o porównanie do Pudziana.James jest spory,silny (nie tak jak Pudzian ofkorz),tez sie rzucił "na wariata",też słaby technicznie (choć i tak lepszy od Pudziana) i skończył jak skończył.

To tylko sport i nie zawsze wygrywa silniejszy czy nawet lepszy technicznie

Sorry, Maxwell, ale CO chcesz prównywać? Gdzie to mr Thompson pokazał swoja siłę? Nie mozna porównywać faceta, który jest mocny w robieniu groźnych min, do faceta, który jest mocny naprawdę...

Wciagnąłem się w wymiane zdań, bo sporty walki mimo całego swojego prymitywizmu są mi bliskie i budzą jakies pierwotne instynkty

W ostatnich postach wszyscy bijemy pianę, trochę jak chłopcy z III klasy - "a mój starszy brat to by kazdego rozwalił".

Od wielu lat obserwuję różne "dziwne" sporty walki. W Pudzianie widzę kandydata na wielkiego zawodnika, bo doceniam jego potencjał, warunki fizyczne, zdolność uczenia się i determinację. Jesli się mylę, to publicznie odszczekam, ale myślę, że jesli Mariusz na serio zangazuje się w MMA i pokrewne formuły, to za niezbyt długo będzie rozdawał karty w tym swiatku, a przynajmniej będzie w scisłej czołówce. Oczywiscie, scenariusze moga byc rózne. Nie zapominajmy, że bardzo istotnym (a moze najistoniejszym) czynnikiem jest kasa. Jesli Pudzian dostanie lepszą kasę za reklame odżywek, albo role filmowe, to będzie miał w poważaniu lanie sie w ringu z leszczami za marną kapuchę. Jego zegar tyka, a on jest inteligentnym facetem. Pójdzie tam, gdzie ma szansę zaistniec na dłuzszy czas i zdyskontować swoje osiągnięcia. Weźmy za przykład Arniego - tego powinni uczyć w szkołach biznesu. Przemyślane działania prowadzace od sportu, przez film do polityki. Nie wiemy, czy Pan Mariusz nie otrzyma zdecydowanie lepszych propozycji, ale jesli zadomowi sie w mma, to wróże mu wielka przyszłosc.

[Kruczas 0]

Nie ma co gdybać, być może przyswoi tyle techniki, że w połączeniu z siłą da to dobre efekty i przełoży sie na wyniki. Na razie nawet podczas wyjścia do ringu widać było, że dużo brakuje do bycia wojownikiem. Ja wolę na razie skupiać się na prawdziwym MMA i czekam na wielkie sukcesy Mameda i Damiana Grabowskiego. Trzeba przyznać też, że siła Pudziana odegra dużą rolę i ma ogromne znaczenie. Pomimo wszytko on jest silny "inaczej" od dużych kulturystów i to jest jego ogromny atut. Jeżeli zgubi wagę, skupi sie na technice i będzie siłowo trenował bardziej pod kątem wytrzymałości to jeszcze o nim usłyszymy.

 

Przykładowy trening siłowy Lesnara.

http://www.youtube.com/watch?v=zeqLwXIlwhw&feature=related

 

Pudzian wojownikiem już jest,ma przede wszystkim serce do walki i zapał do ciężkiej pracy a to cechuje najlepszych...

ale tak jak piszesz musi nauczyć się niestety techniki,bo jak na razie to taka"lokomotywa bez hamulców"

musi znaleźć się ktoś kto tą ogromną moc okiełzna i pokieruje w dobrą stronę...

[chronofil 153]

Pudzian wojownikiem już jest,ma przede wszystkim serce do walki i zapał do ciężkiej pracy a to cechuje najlepszych...

ale tak jak piszesz musi nauczyć się niestety techniki,bo jak na razie to taka"lokomotywa bez hamulców"

musi znaleźć się ktoś kto tą ogromną moc okiełzna i pokieruje w dobrą stronę...

Masz oczywiście rację, Kruczas. Zwróć jednak uwagę na pewne subtelności. Technika, czyli znajomosć i umiejętność zastosowania odpowiednich ciosów, chwytów, uników itp ma znaczenie trudne do przecenienia. Najbardziej jednak jest widoczna w kopanych filmach, gdzie Chuck, Bruce albo Jackie rozprawiają się z pięć razy większymi facetami i nawet się nie pocą. Proporcja miedzy siłą i techniką nie jest ustalona raz na zawsze. Technik pokona siłowca, o ile siłowiec go nie trafi A w realnych pojedynkach to już bardzo różnie bywa.... jakoś nie widać tych mistrzów, którzy wstaja z fotela i bez rozgrzewki załatwiają wszystkich

[tarrantul 1]

nic nie osiagnie. nie jest fighterem w doslownym tego slowa znaczeniu (bo charakter-dusze ma na pewno). nigdy nie przyswoi tego o co w mma kaman. jest strong manem. znanym, slawnym i utytulowanym. osiagnal wiele w tym sporcie. ale w walkach nie zdziala nic. chyba ze zawsze bedzie dostawal przeciwnikow rownie surowych jak on, ale dodatkowo o wiele slabszych. takich co po pierwszym ciosie kulą sie ze strachu i malo, ze zapominaja o podstawowych zasadach obrony to na dodatek traca zwyczajnie instynkt samozachowawczy.. tak czy inaczej- mąki z tego chleba nie bedzie..

[Krzyzol 3]

Dzisiejsza KSW to tak jak UFC wiele lat temu. Więc może Pudzian będzie naszym polskim Abottem? W latach 90-tych sporo namieszał, a technikiem nikt go chyba nie nazwie

[Prof.Woland 0]

A propos młodszego Emelianenki, zastanawia mnie jego tatuaż na plecach- "Gott mit uns". Faszysta?

[Kruczas 0]

A propos młodszego Emelianenki, zastanawia mnie jego tatuaż na plecach- "Gott mit uns". Faszysta?

 

http://www.fight24.pl/alexander-emelianenko-i-jego-tatuaze/

 

 

może tutaj zainteresowani znajdą odpowiedź...

[chronofil 153]

nic nie osiagnie. nie jest fighterem w doslownym tego slowa znaczeniu (bo charakter-dusze ma na pewno). nigdy nie przyswoi tego o co w mma kaman. jest strong manem. znanym, slawnym i utytulowanym. osiagnal wiele w tym sporcie. ale w walkach nie zdziala nic. chyba ze zawsze bedzie dostawal przeciwnikow rownie surowych jak on, ale dodatkowo o wiele slabszych. takich co po pierwszym ciosie kulą sie ze strachu i malo, ze zapominaja o podstawowych zasadach obrony to na dodatek traca zwyczajnie instynkt samozachowawczy.. tak czy inaczej- mąki z tego chleba nie bedzie..

Na czymś to swoje zdanie opierasz, czy bo i już?

[Krystian 1921]

nic nie osiagnie. nie jest fighterem w doslownym tego slowa znaczeniu (bo charakter-dusze ma na pewno). nigdy nie przyswoi tego o co w mma kaman. jest strong manem. znanym, slawnym i utytulowanym. osiagnal wiele w tym sporcie. ale w walkach nie zdziala nic. chyba ze zawsze bedzie dostawal przeciwnikow rownie surowych jak on, ale dodatkowo o wiele slabszych. takich co po pierwszym ciosie kulą sie ze strachu i malo, ze zapominaja o podstawowych zasadach obrony to na dodatek traca zwyczajnie instynkt samozachowawczy.. tak czy inaczej- mąki z tego chleba nie bedzie..

 

Nie zgodzę się z Tobą. To, że w tej chwili nie zna technik (a może zna, a my go nie doceniamy) nie oznacza, że przy odpowiednim treningu ich nie nabędzie.

W tej chwili Pudzian nie jest w stanie zagrozić czołówce MMA, ale nie jest powiedziane, że za jakiś czas nie będzie wśród najlepszych.

[chronofil 153]

nic nie osiagnie- mąki z tego chleba nie bedzie..

Sprawdziłem wyniki głosowania. Teraz post Kolegi jest bardziej zrozumiały

[tarrantul 1]

Na czymś to swoje zdanie opierasz, czy bo i już?

bo zjadlem na tym zeby. w przenosni i doslownie. nie mam zamiaru nikogo przekonywac. wyrazam swoja opinie. ot co... i juz

[tarrantul 1]

.

[Chinaman 0]

a ja wierze w to, ze 'QQ' bedzie lepsze od pateka... i tak mozemy ciagnac tę dyskusje w nieskonczonosc. nie wierze w mariusza po prostu bo nie ma predyspozycji. a nie macie pojecia jakbym chcial by odniosl sukces. nasze pl sporty walki leza na lopatkach. choc stale sie rozwijaja i prą do przodu. slamazarnie jednak. a sukcesy dominatora i jego slawa ze stronga bylyby pieknym ambasadorem polskiego 'fajtu' na swiatowych arenach. jednak jestem realista. i w zasadzie moj blad, ze obarczam innych tym moim czarnowidzeniem. dziwny ten polski huraoptymizm, ale widocznie potrzebny..

Problem polega na tym, że nie wszyscy rozumieją przez co trzeba przejść by być naprawdę najlepszym w tym sporcie. Nie wiele osób wie od środka jak to wygląda. Pewność siebie zawodzi wszystkich. Siła to tylko atrybut, ważny ale nie najważniejszy. Moim zdaniem kluczowa jest na przykład szybkość powiązana z timingiem(A.Silva, Gsp), z tym się jednak trzeba urodzić. Taki Paweł Nastula, wspaniały Judoka, jednakże zawiodła go pewność siebie moim zdaniem. Nie chcę nikogo urazić ale nie przykładał się do parteru, wiem jak to wyglądało więc proszę mnie nie przekonywać. Ktoś powie że poziom Judo na którym się znajduje pan Paweł jest porównywalny z brązem w bjj ale jak widać tak nie jest. Brak kompletny obrony przed technikami kończącymi na nogi, kłania się niestety bjj. Jeśli Pudzianowski pojedzie do ATT lub G Jacksona lub jakiegoś gymu profesjonalnego(na dzień dobry światowej klasy trenerzy, taktycy, sparing partnerzy, zaplecze regeneracyjne, sterylny tryb życia,determinacja) będzie pracował nad sobą uczciwie (nie chodzi tylko o przygotowywanie takie pseudo medialne) to kto wie, na razie jest tylko prospektem. Wiem że może zabrzmi to głupio ale przykre jest że MMA staje się "popularne", kilka lat temu sam bym się sobie dziwił że to piszę.

[maxwell 0]

Zajrzałem na stronę Pudziana i znalazłem taki oto cytat

"Karate kyokushin trenuje od 11 roku życia do dziś. Obecnie posiada 4 ky?. Przez niecałe 7 lat (15-22 lat) uprawiał również boks."

Jak pisałem wcześniej to jest piramidalna bzdura.Po obejrzeniu filmu z treningu widać że on nie ma pojęcia o boksie.Ktoś kto trenował 7 lat boksu rusza się,ma technikę i nawyki zupełnie inne-znam to z autopsji.To po pierwsze.

Karate od 11 roku życia do dzis-to 20 lat treningów!I ma 4 kyu czyli marny zielony pas.Po tylu latach ludzie mają od dawna czarne pasy,zwłaszcza ci którzy mają predyspozycje do sportów walki a Pudzian podobno ma ogromne.

Więc albo kłamią o tych latach treningów (i ta opcja jest mi bliższa,patrząc na umiejętności Pudziana) albo Pudzian jest mega antytalentem do sportów walki.Szczerze mówiąc wstydziłbym się wspominać że trenuje 20 lat karate i mam tylko zielony pas.

To taka mała dygresja,bo może okaże się że będzie najlepszym fajterem świata,ale o tym przekonamy się za jakiś czas,jak trochę powalczy.Nie jestem jego fanem,ale z całego serca życzę mu żeby był najlepszy,chociaż obstawiam że nie będzie.Jak się pomylę to będę zadowolony ze swojej pomyłki

EDIT

Żródło cytatu

http://www.pudzian.pl/mariusz.php

[Kruczas 0]

hehe znalazłem ciekawy materiał...

cytat"Trzeba mieć sporo odwagi, by zmierzyć się w walce z zawodowym bokserem. Na sam widok Najmana nogi uginają się ze strachu. Łysa głowa, szeroka klata, muskuły jak u Schwarzeneggera i przerażające spojrzenie. Wszystko razem sprawia, że chcesz się odwrócić i uciekać, gdzie pieprz rośnie."

po walce Pudziana z Najmanem brzmi to trochę zabawnie...

 

http://www.dziennik.pl/sport/article157107/Stan_do_walki_z_zawodowym_bokserem.html

[sapek 6]

Najman to się nadaje ale do walk w kisielu , razem z Gołotą niezła para by była

Kruczas , nie tatuażami i tępą gadką przed walką , popartą jałowym wzrokiem zwycięża się w ringu , tylko umiejętności ps odnośnie linka , worek treningowy nie oddaje ciosu

[Kruczas 0]

Najman to się nadaje ale do walk w kisielu , razem z Gołotą niezła para by była

Kruczas , nie tatuażami i tępą gadką przed walką , popartą jałowym wzrokiem zwycięża się w ringu , tylko umiejętności ps odnośnie linka , worek treningowy nie oddaje ciosu

 

a czy ja twierdzę,że wygrywa się tatuażami lub jałowym wzrokiem? nie wiem skąd to wywnioskowałeś

kolega napomniał o tatuażu więc wkleiłem linka,który wyjaśnia jego znaczenie...

jałowy wzrok braci Emelianenko to taka ciekawostka,bo zazwyczaj otrzymując cios lub go wyprowadzając na naszej twarzy pojawia się grymas...

między innymi dzięki takiej mimice twarzy Fedor Emelianenko najlepszy ciężki na świecie jest porównywany do maszyny TERMINATORA

a link...pewnie,że worek nie oddaje:)

a sam materiał jest zabawny w odniesieniu do samej walki Pudziana z Najmanem:)

[tarrantul 1]

sapek nie porownuj najmana i goloty

[Krystian 1921]

to jest dobry przykład ile przewagi daje technika nad siłą i jak się rozkłada dużo większych od siebie, a dodam, że Pudzian nie wyglądałby na zbyt dużego gdyby stanął przy tym kolesiu z korei (wzrost około 220 cm, waga 145 kg)

Pudzianowi potrzeba bardzo dużo treningów i coś z tego może być, ale musi się skupić na technice.

[sapek 6]

sapek nie porownuj najmana i goloty

Ps jakby co, Najman ,Gołota, piszemy z dużej litery , tak choćby z uwagi na gramatykę , a jeśli ktoś chce to przez zwykły szacunek .(tak na przyszłość)

Obaj Najman i Gołota reprezentują , (reprezentowali ) ten sam rodzaj walki , więc nie wiem dlaczego miałbym ich nie porównywać , czego zresztą też nie uczyniłem ,tylko stwierdziłem ,że wywołali by równie wielką sensację .Bynajmniej temu pierwszemu(Najman) w edycji Big Brother prawie się to udało niestety ,zaraz po edycji BB w walce z Wawrzynkiem czar prysł i w oczach pięknej Saschy, i jego (widać za mało trenował w TV)

A Gołota , no cóż lata praktyk na nic się nie zdała w konfrontacji z Góralem

Jeden i drugi są 100 % towym dowodem na to ,że wraz z rozwojem mięśni powinna rozwijać się psychika , jak widać zabrakło jednego i drugiego. W tym momencie ich porównałem , i stwierdziłem wspólną cechę dla obu ; przerost formy nad treścią

[chronofil 153]

Przed chwilą przeczytałem na wp wywiad z Najmanem. Zupełna zmiana frontu. Nie wiem, czy on tak rzeczywiście myśli, czy tak mu ktoś kazał mówić, ale nareszcie mówi z sensem. I teraz zasługuje na szacunek!

 

http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Najman-docenil-sile-Pudzianowskiego,wid,11772225,wiadomosc.html

[boldy 4]

Przed chwilą przeczytałem na wp wywiad z Najmanem. Zupełna zmiana frontu. Nie wiem, czy on tak rzeczywiście myśli, czy tak mu ktoś kazał mówić, ale nareszcie mówi z sensem. I teraz zasługuje na szacunek!

 

http://sport.wp.pl/kat,60960,title,Najman-docenil-sile-Pudzianowskiego,wid,11772225,wiadomosc.html

Myślę, że to całkiem normalna racjonalizacja.... Lepiej przegrać z "wielkim wojownikiem" "przyszłym potencjalnym mistrzem", niż z "hodowlanym organizmem" jak wcześniej określał Pudziana

Ale i tak czytałem z przyjemnością. Nie cierpie tych "amerykańskich" przechwałek przed walką, mniej lub bardziej reżyserowanych kłótni i pyskówek. Wszystko można udowodnić w ringu czy na macie...