Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Krystian

Czy istnieje szczyt debilizmu?

Rekomendowane odpowiedzi

Ad rem

 

A co powiecie na przykłady kreatywnego podejścia do inteligentnych rozwiązań rodem z Londka:

 

1. Pielęgniarka została zwolniona po tym jak powiedziała pacjentce, że się za nią pomodli...

 

2. Rodzicom dziecka z nadwagą - odebrano dziecko...

 

3. w ramach walki z terroryzmem Policja legitymowała ludzi, którzy robili zdjęcia budynkom Parlamentu i Big Benowi mimo, że na Google Earth i StreetView są powszechnie dostępne - o wiele bardziej szczegółowe fotki...

 

4. Kilka lat walczono z młodzieżowymi gangami z bronią palną (oczywiście uczciwi ludzie broni krótkiej mieć nie mogą ale bandyci o dziwo tymi zarządzeniami jakoś się nie przejmują...), które się nawzajem rozstrzeliwały a teraz kombinują jak oduczyć dzieciaki noszenia noży...

 

Tylko kilka mi do głowy przyszło...

 

Głupota i polityczna poprawność czynią na świecie niesamowite "postępy"

 

Pozdrawiam

O i to są debilizmy a nie,że któś buchnął jakiś kawałek złomu.A debilizmem to było dopuścić do jego kradzieży.Co tam żadnej ochrony nie ma? ;)


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna bylo sie tego spodziewac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WIELKIE GRATULACJE DLA POLICJI!!!!!!!!!

Złapali kogos, oprócz tych przestępców, co to pedzą 70 km/h w terenie zabudowanym..

Brawo!


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle musieli być posrani jak sam prezydent prosił policję aby tą kradzież potraktować priorytetowo..buhahha.Głupki.Posiedzą...Pewnie nie mało żeby innych odstraszyć...Kretyni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie szczyt debilizmu, tylko szczyt pazernosci. Na złom pójdzie.

Szczyt debilizmu to od zawsze polskie słuzby celne.

 

 

cóż miałem kiedyś osobisty kontakt z tobą na jednym ze spotkań klubowych i nie zrobiłeś na mnie najlepszego wrażenia, po tej jakże inteligentnej wypowiedzi tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kradzież tego napisu niewątpliwie była głupotą.

Ale prawdziwa hucpa odbywa się teraz.

 

Premier zaprasza do siebie i dekoruje policjantów, a wszyscy im serdecznie dziękują i rozpływają się w pochwałach. Czy takie działania jak chwytanie przestępców nie są czasami OBOWIĄZKIEM policjantów i czy nie za to właśnie pobierają oni wypłaty? Może premier powinien dekorować każdego, kto wykona swoją robotę, a społeczeństwo wychwalać pod niebiosa szewca za uszycie butów?

 

Odzyskany napis ma być poddany jakimś badaniom kryminalistycznym a potem pracom konserwatorskim. Ma to potrwać PARĘ MIESIĘCY! Przepraszam, CO będzie trwać parę miesięcy? Wykonanie 6 spawów na rurach i pomalowanie napisu? CO będą w pocie czół badać spece od kryminalistyki i PO CO, skoro sprawcy się znaleźli?

I jeszcze jedno: KTO za to zapłaci? Zdaje mi się, ze odpowiedzi udzielił inż. Mamoń w "Rejsie"...


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzimy, że sprawa jest rozwojowa, a od znalezienia ostatecznych zleceniodawców będzie zależeć kontekst sprawy.

 

Największe jednak jaja to wizja lokalna, okazało się, że sprawcy nie wzięli ze sobą narzędzi, więc musieli zawrócić do samochodu i przyszli jeszcze raz, bramę chcieli przewieść samochodem sportowym, to jawnie kontrastuje z opisem napadu dokonanym przez pracowników Muzeum, którzy wskazywali na świetnie zorganizowaną grupę, która wemknęła się na teren obozu znając czas kolejnych wart strażników, plan obozu itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Premier zaprasza do siebie i dekoruje policjantów

Podobno dostali od premiera zegarki pamiątkowe... hmm.. pijar nie pijar, ale jak dla mnie zegarki są zawsze ok ;)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największe jednak jaja to wizja lokalna, okazało się, że sprawcy nie wzięli ze sobą narzędzi, więc musieli zawrócić do samochodu i przyszli jeszcze raz, bramę chcieli przewieść samochodem sportowym, to jawnie kontrastuje z opisem napadu dokonanym przez pracowników Muzeum, którzy wskazywali na świetnie zorganizowaną grupę, która wemknęła się na teren obozu znając czas kolejnych wart strażników, plan obozu itd.

 

To w ogóle jakieś totalne jaja. Z tego, co podają w wiadomościach, to ci faceci nie nadawali się nawet do pod...nia pietruszki ze straganu, a ukradli taki napis... Duńczyk nazwałby ich szopenfeldziarzami, a jednak się udało..

Chyba jedynym wytłumaczeniem sprawy jest to, ze nikomu nie przyszło do głowy, że tan napis można ukraść...


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pojawiła się taka wiadomość:

Zegarki od premiera

ciekawe jakie dostali.


-To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia

*Jonathan Carroll*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno dostali od premiera zegarki pamiątkowe... hmm.. pijar nie pijar, ale jak dla mnie zegarki są zawsze ok :)

 

Chyba, że są to zegarki "Żywiec" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adriatica vs. Bisset?huh.gif


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczytem debilizmu jest kupienie zegarka ML za milion zł. Gdzieś ostatnio o czymś takim czytałem na Forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczytem debilizmu jest kupienie zegarka ML za milion zł.

Dlaczego?


"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI,

JESTEM TYLKO JA"

Śmierć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuje przy kazdym przstepstwie dawac nagrode 125000 PLN. za pomoc w wykryciu sprawcow, a skutecznosc policji wyniesie praktycznie 100%. Bez wydania sprawcow przez zadnych kasy znajomych, wykrycie trwalo by znacznie dluzej, lub napis zniknal by na zawsze. Teraz panowie przestepcy wylapia dla przykladu po 10 lat wiezienia, a sprawcy np. gwaltu ze szczegolnym okrucienstwem dalej beda wychodzic po kilku miesiacach.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie debilizm, to prawa rynku - cena jest OK, jeśli klient za towar chce tyle zapłacić.

Gdzie przebiega ta granica - od ilu set tysięcy pln? Przecież są na polskim rynku zegarki sprzedawane za kilkaset tys. pln.

To też debilizm?

 

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla większości ludzi w tym kraju, w tym wielu moich znajomych, wydanie na zegarek więcej, niż 1-2 tysiące to już szaleństwo i debilizm, a przecież większość z nas tu na forum popełniło taki czyn nie jeden raz. :rolleyes:

 

Wszystko jest zawsze kwestią odniesienia, nikt z nas nie kupi raczej takiego zegarka za większość swojego majątku, ale dla człowieka, który ma kilkadziesiąt milionów na koncie, ma świadomość, że kolejne pieniądze to kwestia czasu, taki zakup może mieć większy sens, niż kolejny milion na koncie.

 

Jak człowiek przegląda sumy wydawane na wątpliwe działa sztuki nowoczesnej, to inaczej spogląda na ceny nawet najdroższych zegarków. Czy np JLC Reverso Gyrotourbillon albo Greubel Forsey to jeszcze zegarek, czy już dzieło sztuki ?

 

Za kilka milionów dolarów można stworzyć ciekawą kolekcję, która po latach mogłaby okazać się sukcesem także finansowym. Gdyby stworzyć taką placówkę muzealną, gdzie byłyby także najnowsze zegarki to spokojnie wygrałoby z Zachętą.

 

Zegarmistrzostwo jest rzemiosłem, ale bywa też sztuką. stąd takie ceny. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie debilizm, to prawa rynku - cena jest OK, jeśli klient za towar chce tyle zapłacić.

Gdzie przebiega ta granica - od ilu set tysięcy pln? Przecież są na polskim rynku zegarki sprzedawane za kilkaset tys. pln.

To też debilizm?

 

Iko

 

 

Dla większości ludzi w tym kraju, w tym wielu moich znajomych, wydanie na zegarek więcej, niż 1-2 tysiące to już szaleństwo i debilizm, a przecież większość z nas tu na forum popełniło taki czyn nie jeden raz. :rolleyes:

 

Wszystko jest zawsze kwestią odniesienia, nikt z nas nie kupi raczej takiego zegarka za większość swojego majątku, ale dla człowieka, który ma kilkadziesiąt milionów na koncie, ma świadomość, że kolejne pieniądze to kwestia czasu, taki zakup może mieć większy sens, niż kolejny milion na koncie.

 

Jak człowiek przegląda sumy wydawane na wątpliwe działa sztuki nowoczesnej, to inaczej spogląda na ceny nawet najdroższych zegarków. Czy np JLC Reverso Gyrotourbillon albo Greubel Forsey to jeszcze zegarek, czy już dzieło sztuki ?

 

Za kilka milionów dolarów można stworzyć ciekawą kolekcję, która po latach mogłaby okazać się sukcesem także finansowym. Gdyby stworzyć taką placówkę muzealną, gdzie byłyby także najnowsze zegarki to spokojnie wygrałoby z Zachętą.

 

Zegarmistrzostwo jest rzemiosłem, ale bywa też sztuką. stąd takie ceny. ;)

 

Panowie mnie chyba nie zrozumieli. Nie mialem na mysli kwoty ktora jakis idiota chce zaplacic za napis, tylko fakt ze za wskazanie sprawcow byla wyznaczona wysoka nagroda. Wierze ze to ona, a nie spryt policji doprowadzila do wykrycia sprawcow. To troche jak w filmie "Okup", przyniesienie przestepcow na talerzu to tylko kwestia ceny. Tu byla presja wywierana przez spoleczenstwo i czolowych politykow (nie wspomne przedstawicieli pewnego wybranego narodu), a ja chcialbym tylko zeby rownie powaznie podchodzic do zlapania innych zloczyncow. Mowiac szczerze to wole zeby taki napis nigdy sie nie odnalazl, a zeby w to miejsce nie popelniono jednego morderstwa na niewinnym czlowieku. To tak jak z porwaniem Olewnika. Rodzina ma kase, wiec sprawa jest medialna i wszyscy dla poklasku sie w nia angazuja, a w tym czasie podobne tragedie spotkaly dziesiatki innych ludzi, a pies z kulawa noga im nie pomogl.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mnie chyba nie zrozumieli. Nie mialem na mysli kwoty ktora jakis idiota chce zaplacic za napis, tylko fakt ze za wskazanie sprawcow byla wyznaczona wysoka nagroda. Wierze ze to ona, a nie spryt policji doprowadzila do wykrycia sprawcow. To troche jak w filmie "Okup", przyniesienie przestepcow na talerzu to tylko kwestia ceny. Tu byla presja wywierana przez spoleczenstwo i czolowych politykow (nie wspomne przedstawicieli pewnego wybranego narodu), a ja chcialbym tylko zeby rownie powaznie podchodzic do zlapania innych zloczyncow. Mowiac szczerze to wole zeby taki napis nigdy sie nie odnalazl, a zeby w to miejsce nie popelniono jednego morderstwa na niewinnym czlowieku. To tak jak z porwaniem Olewnika. Rodzina ma kase, wiec sprawa jest medialna i wszyscy dla poklasku sie w nia angazuja, a w tym czasie podobne tragedie spotkaly dziesiatki innych ludzi, a pies z kulawa noga im nie pomogl.

Pzdr.

Chodziło chyba jednak o post z poprzedniej strony dotyczący ML za milion zł.


"NIE MA SPRAWIEDLIWOŚCI,

JESTEM TYLKO JA"

Śmierć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ważne medialne sprawy, a takie są zawsze w każdym kraju, albo przywracają jakieś poczucie bezpieczeństwa, elementarnego porządku, albo nie. Sprawa Olewnika jest ważna, bo pokazuje jakiś stan państwa, mówi nam coś nie tyle o porwaniu Krzysztofa Olewnika syna lokalnego biznesmana, co stanowi dla nas gróżną przestrogę, sygnał alarmowy, że struktury państwa są chore, nie tylko nie rozwiązano sprawy na czas, ale lokalny układ był taką mikro mafią i przyczynił się być może do porwania, a potem tuszowania sprawy.

 

Z kolei sprawa napisu z KL Auschwitz była prestiżowa z innego powodu, bo to jedno z tych miejsc, które wyznaczają jakoś zbiorową pamięć, ja nie rozumiem tej pana krytyki środowisk Żydowskich, to jest trochę tak jak okradanie cmentarzy, widzimy też, że sprawa jest rozwojowa i prowadzi do jakiś szwedzkich grup neofaszystów.

 

W wielu sprawach kluczowe są informacje uzyskane od informatorów, policja nie podaje tu wydatków, budżetu, to jest wszędzie temat trochę tabu, zwłaszcza jeśli dotyczy kryminalistów, gdzie etyka i moralność zostają poświęcone na ołtarzu pragmatyzmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jędrku, tak jak pisze Zombiak. Iko i VanHagen odnieśli się do tego postu :rolleyes:

Szczytem debilizmu jest kupienie zegarka ML za milion zł. Gdzieś ostatnio o czymś takim czytałem na Forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ważne medialne sprawy, a takie są zawsze w każdym kraju, albo przywracają jakieś poczucie bezpieczeństwa, elementarnego porządku, albo nie. Sprawa Olewnika jest ważna, bo pokazuje jakiś stan państwa, mówi nam coś nie tyle o porwaniu Krzysztofa Olewnika syna lokalnego biznesmana, co stanowi dla nas gróżną przestrogę, sygnał alarmowy, że struktury państwa są chore, nie tylko nie rozwiązano sprawy na czas, ale lokalny układ był taką mikro mafią i przyczynił się być może do porwania, a potem tuszowania sprawy.

 

Z kolei sprawa napisu z KL Auschwitz była prestiżowa z innego powodu, bo to jedno z tych miejsc, które wyznaczają jakoś zbiorową pamięć, ja nie rozumiem tej pana krytyki środowisk Żydowskich, to jest trochę tak jak okradanie cmentarzy, widzimy też, że sprawa jest rozwojowa i prowadzi do jakiś szwedzkich grup neofaszystów.

 

W wielu sprawach kluczowe są informacje uzyskane od informatorów, policja nie podaje tu wydatków, budżetu, to jest wszędzie temat trochę tabu, zwłaszcza jeśli dotyczy kryminalistów, gdzie etyka i moralność zostają poświęcone na ołtarzu pragmatyzmu.

 

W zadnym razie nie byla to krytyka, napisalem tylko ze mocno naciskali. W obozie gineli nie tylko Zydzi, nie bardzo zatem rozumiem dlaczego byl to akurat akt antysemityzmu. Presja na poprawnosc polityczna w stosunku do Zydow jest kuriozalna. Gdybym napisal ze naciskali Polacy, nawet by pan pewnie nie zareagowal, a tak poczul sie pan w obowiazku.

Co do Olewnikow to oczywiscie zgoda, pokazano chorobe toczaca nasz system sprawiedliwosci. Smiem jednak twierdzic ze gdyby byla to uboga rodzina, choroba nie doczekala by sie diagnozy ani leczenia. Ten przypadek w zaden sposob nie jest wyjatkowy, a jednak od wielu lat wraca jak bumerang. Jestem za doprowadzeniem sprawy do konca, wspolczuje rodzinie Olewnikow, tylko chcialbym wierzyc ze panstwo zajmuje sie jednakowo wszystkimi obywatelami.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jędrku, tak jak pisze Zombiak. Iko i VanHagen odnieśli się do tego postu :rolleyes:

Dlatego dobrze czasem dac cytat do ktorego sie odnosimy. Ale to moj blad, bo nie przyszlo mi do glowy ze w tym temacie jest post o ML za milion zlotych.

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Presja na poprawnosc polityczna w stosunku do Zydow jest kuriozalna. Gdybym napisal ze naciskali Polacy, nawet by pan pewnie nie zareagowal, a tak poczul sie pan w obowiazku.

 

Jestem za doprowadzeniem sprawy do konca, wspolczuje rodzinie Olewnikow, tylko chcialbym wierzyc ze panstwo zajmuje sie jednakowo wszystkimi obywatelami.Pzdr.

 

No tak, ale jednak KL Auschwitz jest symbolem holocaustu, trudno się też dziwić, że tego rodzaju czyn wywołuje określone reakcje zwłaszcza w Izraelu, czy w społeczności żydowskiej na całym świecie. Nie wiem co tu poprawność polityczna, nie bardzo też wiem, jaka miałaby być inna reakcja ?

 

Skali sprawy Olewnika nie wyznacza majątek rodziny, a skala tragedii, w końcu zaniechania wymiaru sprawiedliwości i policji, takich przypadków nie ma, aż tak wiele, w końcu ofiarami porwań padają najczęsciej osoby względnie bogate, acz nie najbogatsze w Polsce. Ta sprawa rosła w mediach powoli wraz z coraz to nowymi faktami, jak np przetrzymywaniem Olewnika przez prawie 2 lata, tej presji mediów nie było na początku sprawy, w chwili porwania Krzysztofa Olewnika.

 

Zawsze będą jednak sprawy medialnie głośne i mniej głośne, nie w każdej sprawie wrzawa mediów pomaga, choć na pewno w głośnych sprawach policja ma większe środki. To jest jednak obiektywna rzeczywistość, na którą nie ma co sie obrazać, to nie jest tez tak, ze w głośnych sprawach mamy same sukcesy, a w mało głośnych same porażki.

 

Ile lat toczy się sprawa generała Papały ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.