Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

satyr

Witam. Chciałem pochylić czoło...

Rekomendowane odpowiedzi

...przed szanownym gremium zgromadzonym na owych przecudnych stronkach. :twisted:

Jak dla wielu z was, tak i dla mnie strony te będą swoistym azylem dla moich zainteresowań. Nie ukrywam, że już zdążyłem zanudzić tym tematem prawie całą rodzinę, wszystkich moich znajomych i, w co dalej nie mogę uwierzyć, moją kobietę (a tak w nią wierzyłem :wink: ).

Tak więc mam na koncie 24 wiosny i od niedawna,wraz z upływem kolejnych dni towarzyszą mi dzieła zegarmistrzów szwajcarskich, i nie tylko ich. Moją drugą fanaberią jest broń palna (i jak poprzednio moja kobieta już ma dość), no ale to już nie to forum...

 

 

p11264.jpg

 

Pozdrawiam Fikthor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość GORKI 8

WITAM CIE!

Widze ze nie tylko ja zanudziłem całą rodzine!

cóz niekazdy jest powołany do zegarków!

Na szczęscie my tak!

 

POZDRAWIAM!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam rówieśnika na forum :(

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem na Twoje przywitanie przez link umieszczony w Twoim motto. Tak więc: spóżnione, ale serdeczne - witaj! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam nowego forumowicza :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

edit...

 

zajmuję się tym forum już od dłuższego czasu, i nigdy mi nie starcza czasu....

 

 

stąd moja znikoma aktywniość (czuję się usprawiedliwiony!!!!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małe odświeżenie po zmianie nicka :D

 

 

a141tw.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co Ci się z nickiem stało ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co się stało tamtemu nicku? System padł i się hasła nie pamięta?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam "Nowego" i gratuluję pięknego ML-a :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ja witam "nowego" kolegę :D


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Howdy! :D


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzedni nick się zdezaktualizował :D

 

 

Witam ponownie !disco.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to witaj ponownie! :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość panikuj

Satyra powitac nie miałem okazji - nadrabiam zaległości - cześc :D:D

 

P.S

Udanego ulopu!

Cwicz się w sztuce fotografowania zegarka :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin99

no i jeszcze ode mnie WITAJ! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Panikuj, dziękuję. Mam nadzieję, że będzie udany. Urlop już za chwilę, a ja nic jeszcze nie wiem. Będzie 'na wariata' :D

Ćwiczenia fotek na urlopie... :) Przypuszczam, że łapki moje zbyt drżące będą... :P :wink:

Za to Tobie zaliczenia sesji śpiewająco 00000001.gif :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja w nowej odsłonie. Tylko nie zmieniaj nicka po zakupie każdego zegarka :twisted: :wink:


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postaram się... :roll: :wink:

 

Ciekaw jestem kto jeszcze zmieni :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam prawie rówieśnika.Tteż zadręczam rodzinkę. Ojca zaraziłem zegarkami, mamy nie, a dziewczyna jeszcze stawia opór, ale juz powoli ulega (chyba, że to tylko złudzenie, bo nie chce mi robić przykrości) :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej- spóźnione ,ale szczere - Witaj

 

Co do perypetii rodzinnych związanych z zegarkami to moja Małżonka już się trochę zaraziła i nawet ma kolekcję składającą się z 4 sztuk !! ( tak naprawdę to ja Jej kupuję , ale chyba się trochę cieszy )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że sobie lepiej radzicie niż ja :oops:

 

Dopóki mówiłem o zegarkach (nie mówiąc o cenach oczywiście) moja familia brała owe opowieści 'na miękko'. Matka po wysłuchaniu (uważnym bądź nie, ale na to wyglądało) twierdziła, że jestem 'pijany zegarkami' i w końcu mi to przejdzie. Biedactwo nie wie jak się myli :wink: Siostra z bratem po prostu udawali, że nie rozumieją o czym mówię :evil: Sprytna, ale frustrujące...

I w końcu moja Kobieta. Znosi to w spokoju, lecz nie wszystko i nie codziennie :roll: Zawsze twierdzi, kiedy tylko zaczynam, że dzień bez wspominania o zegarkach jest dniem straconym. W sumie to nie moja wina, że jakoś tak wszystko powoli schodzi w stronę mechaniki, mechanizmów, kopert, pasków, koronek, wskazówek i cichego tykania serduszka zegarka (jak zobaczy co napisałem nie obędzie sie bez komentarza :oops: )

Przykład: jadąc dziś 506-tką (MAN niskopodłogowy) zacząłem mówić jej jak wygląda przeniesienie ruchów kierownicy do skrętu kół, napęd całego autobusu, silnik -> mechanika -> tłoki -> wychwyt... i się powstrzymałem, bo już rano usłyszałem magiczny tekst o dniu straconym... :?

Kiedy w końcu zakupiłem zegarek, wszyscy na około myśleli, że trochę przystopuje z aplikowaniem wiedzy o zegarkach. Niedawno przekonali się, że to dopiero początek :twisted: Pomijając fakt, że matka prawie mnie zabiła kiedy się dowiedziała ile dałem za zegarek, rodzeństwo patrzyło pobłażliwie, a babcia po prostu nie uwierzyła, odniosłem wrażenie, że są lekko zdruzgotani moim zainteresowaniem. Nie chcę dociekać, czy tak jest, ale rodzinka cieszy się z tego, że nie mieszkam z nimi :lol:

Także nie mam łatwo, ale krucjata będzie trwała... :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Satyr... ty jesteś chory :shock:

 

:lol:

 

:wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.