Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

oczywiscie masz racje ;

harcerze w Polsce to słowiańscy ninja

 

:(:P

 

BYLI. Teraz to Zielone Komeżki.

 

Dwóch na jednego porcelain :D

 

Muella jest w porządku; Też mam, co prawda nie taką szablę austriacką paradną jak Wojciesze, ale drewna i padliny na grilla narąbano nią tyle, że z każdej z tych salonowych wykałaczek pewnikiem by tylko faktura została :(

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zbizag

Temat się rozbudował. Różne wątki czasami z dodatkiem zbędnych emocji.

Ja chciałbym dodać swoje trzy grosze. Może wydac się trochę nie na temat ale...

 

Na wiosnę tego roku kupiłem:

http://www.fiskars.com/webapp/wcs/stores/s...p;page=products

 

Nóż ten testowałem przez rok na winnicy. Jeśli ktoś potrzebuje dobry nóż do pracy w ogrodzie to polecam. Zarówno do amatorskich prac jak i do czegoś więcej. Jest bardzo lekki, ładny disain, wygodny w urzyciu, bardzo tani. Przez parę lat pracy z winoroślami przetwstowałem kilkanaście sekatorów, wiele różnych nożyków. W końcu zrozumiałem, że porządny sprzęt pozwala na zaoszczędzenia czasu i nerwów. Najczęściej jakość idzie w parze z ceną. Kupując przy jakieś okazji Fiskarsa, patrząc na rachunek nie miałem wielkich nadzieji i oczekiwać w stosunku do tego noża. Jakże wielkie było moje zaskoczenie po roku pracy.

polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POwitoł

Dobra kłótnia nie jest zła. Byle używano argumentów z którymi można dyskutować (nie ma racji ostatecznych :D ).

Emocje też OK; nie wprowadzono jeszcze equlibrium :(

 

Co do fiskarsa: fajny i sensowny nożyk. Znajomy wędkarz jakieś pół roku temu prosił o wybranie noża "niezniszczalnego, ostrego, nierdzewnego i taniego" :) więc miałem okazję się zapoznać.

Ostatecznie wybrałem Morę Clipper SS: bo nierdzewna, lekka i tania (co pomaga, gdy właściciel szuka noża niezniszczalnego :P ). Wygrała z fiskarsem m.in. pochwą którą IMO ma lepszą. Reszta podobna.

Po pół roku znajomy ma spostrzeżenia bardzo podobne do twoich. Tak to wygląda

mimg0211dh5.th.jpgthpix.gif mimg0213ia5.th.jpgthpix.gif

 

U mnie obecnie na tapecie takie coś

post-23499-0-31549900-1331075504.jpg

Znajomy wędkarz (inny :) ) poprosił o dorobienie pochwy, bo nóż solidny ale przyciężkawy do noszenia w kieszeni.

Niestety, dostanie skrzydełek i wyfruwa :(


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A do mnie jedzie takie coś małego

 

post-12273-0-72430000-1331075571.jpg

 

TLIM :P

Normalnie nie mogę się doczekać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ostatecznie wybrałem Morę Clipper SS: bo nierdzewna, lekka i tania (co pomaga, gdy właściciel szuka noża niezniszczalnego :P ).

 

Ze mną jeździ Mora 2000.

 

Temat się rozbudował. Różne wątki czasami z dodatkiem zbędnych emocji.

 

A poczucie humoru, hrabia, jakieś masz?

:(

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość feleksc
BYLI. Teraz to Zielone Komeżki.

 

dowody? :P

a powaznie kto to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dowody? :P

 

Prawdziwy harcerz nie pozostawia dowodów :(

 

a powaznie kto to?

 

A nic, taka refleksja po przeczytaniu tego fragmentu wspomnień "harcerki starszej":

 

"My nigdy latryn nie robilismy z tego co pamietam, toi'e były raz, a tak zawsze toalety z prysznicami razem w budynkach, jak oboz byl w miare blisko, to kwaterka byla, ale jak na drugim koncu Polski, to nie. Wiec jak zajezdzamy, to namioty stoja, trzeba tylko polki zlozyc, kanadyjki, lateksy. No i zawsze mamy ogrodzenie, brame, plac apelowy, maszt, totemy, menazniki... chyba wszystko"

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"My nigdy latryn nie robilismy z tego co pamietam, toi'e były raz, a tak zawsze toalety z prysznicami razem w budynkach, jak oboz byl w miare blisko, to kwaterka byla, ale jak na drugim koncu Polski, to nie. Wiec jak zajezdzamy, to namioty stoja, trzeba tylko polki zlozyc, kanadyjki, lateksy. No i zawsze mamy ogrodzenie, brame, plac apelowy, maszt, totemy, menazniki... chyba wszystko"

 

Ja rzadko kiedy przyjeżdżałem na gotowe, a raczej bywam tym, który przygotowuje innym... Dobrobytu z prysznicem (ciepłą wodą) na obozie może z 2 razy zaznałem, a że drużyna kasy i czasu "nie wydala" to BT-10 wersja "przeszklona" jednym słowem: leżąc na kanadyjce widać gwiazdy przez dziury wielkości kapsli od Jurajskiej. :lol:

Latem to sama przyjemność... Gorzej zimą :):lol:


Spoglądam na zegarek, lecz nie sprawdzam godziny?

Myślę sobie: ?Jurij Gagarin miał takiego gdy leciał w kosmos??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj harcerze widzę, ze nic się nie zmienia ;) Będąc w Bieszczadach na obozie kondycyjnym dostaliśmy zadanie (a raczej poproszono nas) zrobienia małej dywersji na szlaku w nocy gdzie prowadzili tzw. patrol :D harceze. Widze że ludzie którzy potrafią przetrwać w lesie tylko z nożem :D wpadaja w panike na widok kilku uzbrojonych chłopaków :D Trzeba tu rozróżnic noże o charakterze kolekcjonerskim (szeroko tu prezentowane i nawet używane przez właścicieli :D ) i noze o których tu piszecie czyli narzędzia i tylko narzędzia. I po co ta cała kłótnia - prawdziwy twardziel na jakich się kreujecie nie patrzy na takie bzdury jak marka czy kraj pochodzenia, nóż to kawał wytrzymałej ostrej stali i ręcze wam że każdy jako taki spełni postawione przed nim zadania. A te dobre markowe czyli np. KA-BARy nieraz ratują życie w Iraku, Afganie czy gdziekolwiek indziej i tu liczy się jakość i doświadczenie firmy. Taki nóz projektowany jest by w razie potrzeby pełnił role stopnia, by można było nim sprawdzić ścieżkę zamiast dziabką, jako zwykłe narzędzie czy też aby przebijał kamizelkę odłamko odporną itd. Tutaj do noża trzeba mieć zaufanie i raczej szkoda się wygłupiac dyskusjami typu - jakim nożem rozbijam stary stół czy futryne :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już wojśko majowe z nudów trudni się straszeniem harcerek? A fe! :D :D ;)

 

J.

 

PS: jak z rana nie rozpieprzę jakiejś futryny, czuję się chory :D


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość areczek86
PS: jak z rana nie rozpieprzę jakiejś futryny, czuję się chory :D

 

 

W sensie nożem/maczetą czy tak poprostu łapkami?? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W sensie nożem/maczetą czy tak poprostu łapkami?? ;)

 

W sensie na wykałaczki :rolleyes:

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS: jak z rana nie rozpieprzę jakiejś futryny, czuję się chory :D

 

Cha cha cha... :rolleyes: Leżę... ;)


Spoglądam na zegarek, lecz nie sprawdzam godziny?

Myślę sobie: ?Jurij Gagarin miał takiego gdy leciał w kosmos??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

K... mać.

Dziś łapką, ale nie tę futrynę co trzeba - musiałem naprawiać. I ogłaszam - najlepszym młotkiem świata jest Toya 250g za 10 zeta - bo był był pod ręką :rolleyes:

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema, widzę, że co po niektórzy b.mocno siedzą w nożach, może ktoś też ma większa pojęcie o nożach kuchenych .

 

Chciałbym kupić, nóż szefa kuchni ewentualnie jakies santoku, koniecznie kuty, jeżeli chodzi o stal to myślałem o damaście. Jeżeli chodzi o wyważenie to chciałbym aby, głownia była lżejsza od rekojeści, tak aby nie męczyć ręki.

 

Potrzebowałbym również jakiegoś dobrego noża do filetowania, tu bardziej się skłaniam ku japońskim wyrobom, jednostronie ostrzonym.

 

Czekam na wasze sugestie,

 

Pozdrawiam,

Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muela :(

 

lub

 

Miecz samurajski akuratnie się nada... Będziesz szatkował sushi w powietrzu, że aż miło...

 

:( sorry, powiedziałem co wiedziałem :lol:


Spoglądam na zegarek, lecz nie sprawdzam godziny?

Myślę sobie: ?Jurij Gagarin miał takiego gdy leciał w kosmos??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POwitoł

@Mr.X'

W kuchenniakach nie pomogę za bardzo.

Z tego co używam:

- fiskars z serii cuisine - większy szef kuchni, ponoć kuty: dobrze się sprawuje i mogę polecić; ogólnie ta seria to bardzo dobry współczynnik ceny/jakość;

- mniejsze dwa są robione przeze mnie (nierdzewka+samodzielnie robiona micarta) i też mogę polecić, bo sprawują się IMO bardzo dobrze :( ale nie na sprzedaż :)

 

Z wyważeniem będzie problem: nawet przy stosunkowo cienkim ostrzu fiskars "leci" na klingę; dla mnie przy tego typu nożach jest to zaletą, bo przyjemniej się szatkuje. Ale wiadomo: upodobania pewnie mamy różne :)

Z fileciakiem nie pomogę, bo nie używam. Zastanowiłbym się jednak nad szlifem jednostronnym: dosyć specyficznie pracuje się tak ostrzonym nożem. Mi po zabawach japońskim santoku (ciął jak szatan ale rdzewny jak cholera) odechciało się tego typu noży.

Damast: w tanich nożach jest to albo chamskie trawienie, albo tzw. "kanapka" - kilka/kilkanaście warstw stali niewiadomego sortu zgrzane ze sobą maszynowo, ergo: niekoniecznie lepsze rozwiązanie niż lita stal.

 

Zapraszam na knives.pl - przeszukaj dział "ostra kuchnia" - nie musisz się rejestrować.

 

Tak poza twoim pytaniem, ale w sprawi kuchni :)

Baardzo polecam nożyk który na knivesach zwany jest pikutkiem: victorinox (nie znamm nru katalogowego)

post-23499-0-57550400-1331078918.jpg

Kosztuje ~~12 zet a w domu załatwia 60% kuchennych prac. Jeden z moich lepszych zakupów w ogóle :)

 

 

@Wojciesze91: z sensem gadamy, z sensem :lol::(


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie powiedział, że musi być tani:) myślą, że za sam nóż szefa kuchni/santoku mógłbym przeznaczyć w okolicach 300-400pln

A do szatkowania wole lżejsze ostrza, szybciej się szatkuje.

 

Myślełem o czymś takim:

F-1.jpg

Nóż do warzyw mięsa i ryb.

 

W skomplikowanym procesie powstaje najwyższa jakość. W cieniuteńkich warstwach zmienia się twardość stali zawierającej różne części węgla.Te wykute z 37 warstw noże nie tylko niezwykle wyglądają są również ostre jak brzytwa.

 

Długość ostrza: 170mm

 

Długość całkowita: 290mm

 

HRC 60 (+/-1)

 

Zaostrzony dwustronnie.

 

Zaokrąglony chwyt wykonany z drewna Pakka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak sie sprawują z osobistych doświadczeń, ale kolega, kucharz amator (z dobrym skutkiem dla przezyc smakowych, ale nie wiem jak jego technika) polecał mi nóż, który kupil kilka miesiecy temu, a mianowicie Gerlach z damastu, kuty podobno z 64 warstw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam mieszane uczucia, po przeczytaniu tego wątku na knives.pl jeszcze większe mam wątpliwości po zobaczeniu ceny za ten nóż. 125pln za damast?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

POwitoł

Nikt nie powiedział, że musi być tani:) myślą, że za sam nóż szefa kuchni/santoku mógłbym przeznaczyć w okolicach 300-400pln

A ja nie powiem, że 400zł na nóż z damastu to dużo... :(

 

Poważniej: sens mojej wypowiedzi był taki, że lepiej wydać kasę na coś co jest sprawdzone i wiadomo z czego zrobione.

Te wszystkie "damasty" zgrzewa się maszynowo i ani ich damastami za bardzo nazwać nie można ani tego kucia kuciem :(

Producent zazwyczaj chwali się, gdy coś zrobione jest z dobrych materiałów :)

 

Ten wklejony przez ciebie ma oznaczonego jakiegoś producenta?

Raz - ładnie wygląda, dwa - ma wgrzane w ostrze rdzeń z jakiejś stali inaczej wyglądającej niż boki ostrza (które zwykle są z jakichś słabych nierdzewek, znakomicie zdających w takim zastosowaniu egzamin). Pewnie wskazanej twardości nie ma, ale może być OK.

 

Do knajpy w której przesiadujemy zakupiliśmy na prezent KAI seria Wasabi (mniejsze santoku). Twardość deklarowana przez producenta (i według mnie prawdziwa), ~~56HRC, jest IMO bliska optimum w takim domowym zastosowaniu. Ostatnio pobawiłem się ostrząc go i ostrość golącą osiągnął dosyć szybko.

 

Naprawdę polecam przeszukać forum nożowe - jest tam kilku zakręconych na punkcie noży kuchennych :)

Sam do nich nie należę i tutaj wyznaję zasadę: byle dobre to jak najtaniej (pierwsze przed drugim :lol: ).

Z gerlachem wrzuconym przez tessia też bym nie przesadzał: sprawdza się, jak piszą ludzie w wątku.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.