Nóż

[eye_lip 24389]

S30V - jakby nie patrzeć jest to największy plus tego noża

[Adi 4707]

czy noże Boeker sa godne uwagi?

[wermont 0]

boeker, czy boker?

 

Boker`a wybitnie nie polecam( materialy, jakosc wykonania, etc)

 

[Adi 4707]

Oe zamiast o z kropkami czyli ta marka ze zdjęcia

Dzięki za odpowiedź.

A tak na początek, nóż w znośnej cenie 200-500. Jaka marka jest godna kupienia pod wzgledem jakości ?

[wermont 0]

nie jestem "biegly w nozach", ale mysle, ze w tym watku zostalo powiedziane bardzo wiele.

ImVho, najlepiej przerobic procedure: przejrzec oferte tych renomowanych w danym przedziale cenowym( np. Ka-Bar, benchmade, spyderco), dopasowac do potrzeb i sposobu noszenia( mi sie strasznie podoba benchmade nimravus, ale dla mnie calkowicie niedyskretny i niepraktyczny) i poczytac np www.guns.com.pl weryfikujac jakos stali i inne wlasciwosci.

[cepeen 1]

z tanich noży polecam BM Vex, za 150 można wyrwać a nożyk świetny. Miałem inne ale sprzedałem i na razie mam tylko Vexa i Cyclone Pozdrawiam

[seiken 86]

Oe zamiast o z kropkami czyli ta marka ze zdjęcia

Dzięki za odpowiedź.

A tak na początek, nóż w znośnej cenie 200-500. Jaka marka jest godna kupienia pod wzgledem jakości ?

Rozumiem ,że masz na myśli nożyk składany

w cenie ok 250 zł kupisz Benchmade Griptilian 550 ze stali 154CM lub

droższy Benchmade BM 940 stal klingi S 30V , lub Benchmade BM 710 stal D2

ale to tylko moje propozycje nóż jest kwestią indywidualną jak zegarek

[Adi 4707]

Dzieki. Pewnie, że indywidualną, ale do tej pory miałem tylko Victorinoxy, więc moja ewentualna przygoda z nozami dopiero się rozpoczyna - dlatego wczytuję sie z uwagą w rady

[PiterM 736]

Spyderco... no bardzo lubię tą firmę, a z moim G10 Navigator nie rozstaję się prawie nigdy (jeździ soboie w teczce obok Sebenzy).

 

Ale ostatnio znów noszę sobie na codzień Mnandi w kieszeni.

[Gość MichaelD]

bardzo dobrym( o ile nie najlepszym) jest Spyderco Endura 4, genialny noz za uczciwe pieniądze

[demon 0]

bardzo dobrym( o ile nie najlepszym) jest Spyderco Endura 4, genialny noz za uczciwe pieniądze

 

Wszystko to prawda z jednym zastrzeżeniem - trzeba osobiście wybrać egzemplaż - bo można trafić na taki jak mój z dużym blade play (czyli niekontrolowanym ruchem ostrza w pozycji otwartej - w moim przypadku góra-dół). Poza tym same zalety ;-)

[marp 0]

nie jestem "biegly w nozach", ale mysle, ze w tym watku zostalo powiedziane bardzo wiele.

ImVho, najlepiej przerobic procedure: przejrzec oferte tych renomowanych w danym przedziale cenowym( np. Ka-Bar, benchmade, spyderco), dopasowac do potrzeb i sposobu noszenia( mi sie strasznie podoba benchmade nimravus, ale dla mnie calkowicie niedyskretny i niepraktyczny) i poczytac np www.guns.com.pl weryfikujac jakos stali i inne wlasciwosci.

 

A co Ci nie pasi w jakości stali, mówię o M2HS?

[wermont 0]

M2HS? Nic. Chodzi Ci o nimravus`a? Niepraktyczny, bo jest za duzy na codzien. Nie jestem typem komandosa, ani osoby, ktora moze sobie na codzien pozwolic na jakas ostentacyjnosc - kazdy fixed jest dla mnie za duzy na codzien - noza, ktorego nie musze chowac, moge miec przez 3 tyg w roku + czas spedzony w kuchni

Po drugie, Nimravus( M2HS) jest dla mnie za drogi do uzytku codziennego- balbym sie o niego. Jest tez wersja na 154cm z tego co pamietam i chyba z dwa razy tansza.

[marp 0]

No to prawda, jest sporawy chociaż nie wielki. Za to bardzo przyjacielski. Polecam ze szczerego serca. To naprawdę świetny nóż. Jest ze mną codziennie od paru lat, oczywiście nie w kieszeni i też nie jestem komandosem. To bardzo "przyjacielski" nóż, choć może inaczej trochę wygląda ale bardzo szybko się z tobą zrośnie.

Wietrzyłem, że napiszesz, że stal jest podatna na korozją a wtedy będę mógł napisać, że to mały problem...

[Gość MichaelD]

Sporawy ? , za duży ?, wielki ? przecież to mały nóż co ma tylko 4,5" ostrza. Wielkie to jest 12" bowie

[adiblue 0]

poza tym nosząc poziomo na pasku na teklok-u znika pod podkoszulkiem.Na IWB po wewnętrznej stronie spodni zniknie nawet jak nosisz garnitur i lśniące mokasynki

To lekki,mały fixed do drobnych prac.Poza tym ta wersja (HS- z M2) jest nie do pobicia.Mimo niewielkiej grubości i dość wysokiemu szlifowi płaskiemu (dzięki nim mamy znakomite parametry ciecia)nóż jest bardzo wytrzymały (zasługa stali) i bardzo długo trzyma krawędź tnącą (s30V się tu nie umywa).Znam jednego szaleńca(pozdrawiam ciulkwens )który czubkiem BM 710 HS dokręcał śrubki i nie wyszczerbił ostrza!(zdecydowanie to nie jest dobry pomysł na wykorzystanie noża i nikomu tego nie polecam,a nawet stanowczo odradzam-nie próbujcie tego w domu )

[wermont 0]

ale calosc ma juz z 9,5" - foldera wrzuce do kieszeni, albo przypne klipsem do kieszeni i nic nie widac, a czarne 24cm przy boku rzuca sie w oczy

[darq 1]

Dzieki. Pewnie, że indywidualną, ale do tej pory miałem tylko Victorinoxy, więc moja ewentualna przygoda z nozami dopiero się rozpoczyna - dlatego wczytuję sie z uwagą w rady

 

Opowiem Ci moją historię

 

Ja od 3 lat mam coś takiego:

 

Benchmade pika

jak kupiłem (poprzez internet to raczej nie do konca byłem zachwycony, bo jakoś tak w dłoni ten nóż mi nie leżał, a to jednak ważne, ale jak tylko wszedł do codziennego użycia to do wszytkiego dało się przyzwyczić i teraz inne mi nie pasują Moim Pierwszym, był CRKT M21 masywniejszy i niby lepszy, ale na codzień pika go wyparła. Oczywiście ta pasja wciąga, odkładałem złotówki po kilku miesiącach pojawiał się ściągany z hamerykańskiego sklepu internetowego przez wracajacego z USA kolegę Kershaw Avalanche, świetnie się go otwierało, świetna stal, ale w praktyce okazało się że mi to nie potrzebne, otwieranie noza kilkanaście razy dziennie jednak kiedyś nudzi, a pomidora na kanapke każdy przyzwoity nóż pokroi podobnie:) CRKT zgubiłem po pijaku gdzieś w Bieszczadach, i nie znalazłem: :cry: ,a jak przyszedł dołek finansowy to Kershawa sprzedało się po kosztach i jakos za nimi z biegiem czasu aż tak nie tęsknię, a Piki nie oddam. Po trzech latach człowiek nieco się wyleczył (choc nie ukrywam i wiem że to tylko załamanie przejściowe:D) pika to mój jedyny folder, lepszego mi nie potrzeba.

Moje zdanie jest takie że po victorinoxie i do codziennego zwykłago EDC AUS8, czy 440C wystarczy, reszty zalet i tak się nie wykorzysta.

Benchmade Pika, Spyderco Delica, jeszcze Byrdy, wziąść w łapę wybrać tego który najlepiej leży i cieszyć się z uzytkowania, do tego jakaś ostrzałka typu Lansky Turn Box deluxe i za 200 z groszami cały komplet który będzie służył latami, a na resztę jeszcze przyjdzie czas...szybciej niż się tego spodziewacie.

[Gość McIntosh]

[LMed 111]

Niezły. Przydaje się na co dzień.

Mały niekontrolowany ruch ostrza.

[grzesiek 3]

Mariusz coś więcej o nim? Widzę jakiś walec koło otwieracza do kopert - co to?

[cepeen 1]

może lupka?

[demon 0]

A może wrzucisz zdjęcie "rozkraczonego" ?

 

PS. Wenger produkuje scyzoryki zegarmistrzowskie - ale szczerze mówiąc nie wiem czy są w Polsce dostępne. Kiedyś widziałem na aukcji, kosztował ok 30 zł. Nie kupiłem z powodow bardzo banalnych (chwilowy brak płynności finansowej ;-) ). Czasem się "smucę" - a czasem cieszę - prawdopodobnie gdybym kupił ucierpiałby zegarki :-D Bezpieczniej jednak (w moim przypadku) obserwować mechanizm przez szklany dekiel (albo wcale).

[Gość McIntosh]

prawdopodobnie gdybym kupił ucierpiałby zegarki :-D Bezpieczniej jednak (w moim przypadku) obserwować mechanizm przez szklany dekiel (albo wcale).

 

I to jest ten ból, który skutecznie powstrzymuje przed częstym otwieraniem. Łatwo uszkodzić kopertę więc jak się nie ma wprawy to lepiej się powstrzymać.

 

PS. Niestety fotek więcej nie wstawię ponieważ nie dysponuję w chwili obecnej aparatem.

[michalop 215]

ten nóż vacherona oparty jest na (wspomnianym przez Demona) modelu Minathor Wengera

 

...ten walec to końcówka tego uchwytu

 

 

... a cały wygląda tak

 

by Klod100

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....88f07b7d88413ac

 

... lub w limitowanej wersji tak

 

 

 

piotrek