Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
neuro

Nóż

Recommended Posts

43 minuty temu, łowca napisał(-a):

Mój mocno łapie rysy na ostrzu mimo, że prawie nieużywany leży w szufladzie. Dziwne. 

Zegarki mają to samo😀A nie daj boże spojrzysz na niego ukradkiem. Zaraz rysa😀

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po nożach na niedzielę i do zdjęć czas na coś do używania. Nóż już trochę jest na rynku, ja odkryłem go w 2022r. W zawodach na prowadzeniu obok takich rywali jak PM2, Shaman, BM Presidio. Wszystko zasługa sponsora LES GEORGE design ( kto ma rodowitego George wie, że nie rzucam słów na wiatr, (tutaj cena 4x niższa)).

Panie i panowie. Spartan Astor rodowód USA produkcja Tajwan. Stal CTS-XHP.

P.S. ja trochę przeprosiłem się ze stalą S30V i jej zbieżnymi, jeżeli używam to noże w wersji standard mimo posiadania bliźniaków z jakąś wyczesaną. Wakacje zagraniczne potrafią pokazać, że nóż może być skonfiskowany, zgubiony lub po prostu zginąć z bagażem. Standarda z reguły odkupi się bez problemu, to tylko utrata pieniędzy, wersje LE to z reguły utrata czegoś więcej niż kasy...

P_20231024_084738.jpg

P_20231024_085040.jpg

Edited by Burns

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Burns Dzięki za przypomnienie. Kiedyś mi go zachwalałeś a potem wyleciał z głowy. Jaka tam jest mechanika? Jak to się sprawuje?

Share this post


Link to post
Share on other sites
18 minut temu, Louis Cypher napisał(-a):

@Burns Dzięki za przypomnienie. Kiedyś mi go zachwalałeś a potem wyleciał z głowy. Jaka tam jest mechanika? Jak to się sprawuje?

Ma dosyć ciekawą budowę - recenzentów to dziwi.

 

To nóż który po prostu działa i działać będzie nawet jak wpadnie w piach. Reszta budowy też jak z czołgu.

Jak biorę go do ręki i obojętnie z jakiej powierzchni został podniesiony, przykleja się i wpasowuje natychmiast do łapy, tak jakby każdy centymetr tego projektu został przemyślany po milimetrze (a raczej to, że czerpie z pierwowzoru).

Edited by Burns

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ooo, fajny ten spartanin

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powitoł

23 godziny temu, Sierżant Julian napisał(-a):

Koledzy, czy ktoś mógłby polecić zaufanego knifemakera w okolicach Warszawy? Spotkała mnie przykrość: złamałem czubek mojego Col Moschin (Extrema Ratio), ale ponieważ został jeszcze porządny kawał klingi, nie chcę marnować dobrego noża, tylko wolałbym dać do przeformowania na krótszy.

Blisko Wawy to Łomża ;)

https://m.facebook.com/KnifeHospital

Marcin ogarnie wysyłkowo.

 

Edited by porcelanowy

porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Spokojnego wtorku i … nie zadawajcie się z obcymi👊

IMG_6056.jpeg

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, porcelanowy napisał(-a):

Powitoł

Blisko Wawy to Łomża ;)

https://m.facebook.com/KnifeHospital

Marcin ogarnie wysyłkowo.

 

Mocno bym polemizował. Juz prawie rok będzie jak ma moje cztery noże i mimo licznych monitów.... nadal je ma. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, loco50 napisał(-a):

Mocno bym polemizował. Juz prawie rok będzie jak ma moje cztery noże i mimo licznych monitów.... nadal je ma. 

Niestety mam podobne doświadczenia :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nawet pisałem, żeby nic nie robił i odesłał, nie obrażę się. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, loco50 napisał(-a):

Nawet pisałem, żeby nic nie robił i odesłał, nie obrażę się. 

Ja swoje odzyskałem, ale w stanie niewiele lepszym, niż wysłałem. Co z tego, że nie chciał pieniędzy za swoją pracę.

Share this post


Link to post
Share on other sites
12 minut temu, loco50 napisał(-a):

Mocno bym polemizował. Juz prawie rok będzie jak ma moje cztery noże i mimo licznych monitów.... nadal je ma. 


Pisałem raz - przegląd i naprawa kilku noży: sorry hombre nie mam czasu…


Nie pozostaje nic więcej, jak odwiedzić z bronią palną 😁

Edited by Louis Cypher

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, mirek 1969 napisał(-a):

Co to za figura? Gdzie to można kupić i czemu tak drogo. Lubie Alieny

To beads , niestety nie wiem gdzie kupiony bo dostałem w prezencie. Co do kolegi z Łomży u mnie podobnie dopiero po stanowczej interwencji zwrot noża. 

Edited by Pamiko

Share this post


Link to post
Share on other sites

Noże mało warte. Jednego odkupiłem, drugiego mam w innym kolorze, trzeciego może odkupię, ale pewnie nie. Natomiast na czwartym mi zależy bo mam do niego ogromny sentyment - Gerber Fatty. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawe rzeczy piszecie. Ja zawsze miałem u Marcina wszystko ogarnięte na tip top i nie mógłbym złego słowa powiedzieć a miał na warsztacie kilka moich noży. Co prawda to kilka lat temu było, ostatnio z Sage robił mi chyba w 2021. Może teraz się pozmieniało? 🤔


Instagram: przemekspce

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, loco50 napisał(-a):

Mocno bym polemizował. Juz prawie rok będzie jak ma moje cztery noże i mimo licznych monitów.... nadal je ma. 

Taki numer wywinął? Przywłaszczenie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

No tak słabo to wygląda. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powitoł

Fuu, nieładnie.

U mnie węglik na tytanowym linerze emersona szybko i sprawnie, ale oddawałem osobiście na zlocie.

Resztę ogarniam sam ;)

 

Napisałbym w jego wątku na knivesach:

https://forum.knives.pl/index.php/topic,191905.0.html

Spokojne wyłuszczenie sprawy na otwartym kanale sprawia cuda :)


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziwna rzecz. Moneta Wilhelma II króla Holandii w latach 1840-1849 i niemiecki żelazny krzyż z I wojny światowej. W tym czasie moneta nie była już w obiegu. Holandia nie była okupowana przez Niemcy. Pewnie więc niemiecki żołnierz znalazł ją (jako numizmat/czyjąś pamiątkę) w Belgii lub Francji i przerobił na ozdobę noża.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak.Nożyk zrobił z tego co miał,czyli monetki srebrnej,kawałka taśmy z pierścienia wiodącego pocisku arteryleryjskiego,no i krzyż żelazny miniatura z 1914 roku,ktory być może sam otrzymał .Nie wiem do końca za co dawali takie miniaturowe krzyże przeznaczone do wpinania w klapę.Data na nożyku z drugiej strony 1916 rok

Edited by ekskalibur

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, porcelanowy napisał(-a):

Powitoł

Fuu, nieładnie.

U mnie węglik na tytanowym linerze emersona szybko i sprawnie, ale oddawałem osobiście na zlocie.

Resztę ogarniam sam ;)

 

Napisałbym w jego wątku na knivesach:

https://forum.knives.pl/index.php/topic,191905.0.html

Spokojne wyłuszczenie sprawy na otwartym kanale sprawia cuda :)

Chyba Ci się nie zapisał ten wpis 😜

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.