Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, nav napisał(-a):

z czasem wyściółka i tak się zbije

Miałem taką nadzieję gdy poprzedniego kupowałem i niestety się zawiodłem po całości :] 

 

3 godziny temu, markali napisał(-a):

Najlepiej się w nim przejechać i wtedy zobaczysz czy będzie ok.

Jeśli masz zamiar jeździć w kominiarce to obowiązkowo ubierz.

tak zrobię , ale kurcze, najpierw muszę na moto usiąść, a mimo ładnego weekendu nie jestem w stanie z braku czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.05.2024 o 21:59, zadra napisał(-a):

 kurcze, najpierw muszę na moto usiąść, a mimo ładnego weekendu nie jestem w stanie z braku czasu.

 

to jest największy ból u mnie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powoli powstaje kolejna WSK :D

20240528_174934.jpg


,,Weź mlody się lepiej do nauki żebyś przynajmniej maturę zdał, a nie bierz się za płatne serwisy. A jak już spierdzielisz to na swój koszt oddaj zegarmistrzowi, żeby poprawil po Tobie, jak już przyjmujesz zlecenia. Chociaż pewnie po negatywnych komentarzach to zostanie Ci tylko nauka" Bardzo lubię naprawiać zegarki a ich zbieranie jest efektem ubocznym. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 25.05.2024 o 18:53, markali napisał(-a):

Najlepiej się w nim przejechać

post informacyjny .. 

 

kilka dni już jeżdżę w nolanie n120-1 .

1. Dopasowanie do głowy: brak zastrzeżeń,  co prawda ślady na skórze głowy są bezpośrednio po zdjęciu kasku, ale bardzo szybko znikają.

2. Wyściółka: muszę przyznać, że w opisanych wcześniej kaskach z  którymi miałem do czynienia były lepsze, bardziej miekkie materiały,  natomiast nie mogę też napisać, że jest źle.. Wnętrze jest tak 7/10 w skali komfortu, nie gniecie,  nie pije nigdzie .. 

 

3. pasek podbrodkowy: zapięcie mikrometryczne niestety nie posiada zadnej fabrycznej "haftki" czy tasiemki ulatwiajacej odblokowanie mechanizmu. Trzeba paluchem wyczuć krawędź plastikowej zapadki i ją odchylić. Muszę się do tego przyzwyczaić ale na razie mnie to lekko drażni. 

 

4. kask jest na tyle szczelny, że woda deszczowa do środka nie wpada (wczoraj sprawdzone) ale na wysokości oczu z boku "twarzy" czuję podmuch wiatru mimo zamkniętych wlotów wentylacji. 

Gdzieś się to powietrze dostaje choć kołnierz jest dosyć dobrze dopasowany, podbródek też posiada osłonę z jakiejś szmatki. 

 

5. Hałas: szczerze mówiąc, miałem nadzieję że będzie lepiej.

Wyraźnie narastające szumy już od 80km/h ale jest lepiej niż w LS2 lub Exo-Techu. Szum mniej drażniący aczkolwiek wyraźny. 

Tu trochę żałuję, że nie zdecydowałem się dołożyć do RPHA 91 (choć dopiero w czasie używania okazało by się jak jest naprawdę).

 

6. Zachowanie w czasie jazdy : Do około 120km/H jest ok, natomiast od 130km/h są u mnie wyczuwalne turbulencje sprawiajace,  że kask zaczyna drgać od wiatru. 

To nie jest tak, że wiatr chce mi go zerwać z głowy, ale raczej wprawia w drgania, gorzej widzę przez szybę - obraz "drga" i obawiam się późniejszych konsekwencji bólowych (kark, barki) ale na razie w 3-im dniu nie jest najgorzej.

Mam w moto owiewkę- być może bez niej wiatr inaczej trafiałby na kask.

 

7. Mechanizm podnoszenia szczęki : Działa tak jak się tego spodziewałem z drobną uwagą. Każdorazowo unosząc lub opuszczając szczękę mechanizm wymusza uniesienie wizjera,  więc trzeba uważać w czasie jazdy z wyższą prędkością przy opuszczeniu bo może nas zaskoczyć i oslepić nagły podmuch wiatru prosto w oczy.

Odblokowanie szczęki wymaga współpracy dwóch palców- są dwa "przyciski" . Działając na podbródkowy powodujemy wysunięcie się dodatkowego na szczęce trochę poniżej wlotów powietrza.  Naciśnięcie na drugi z przytrzymaniem pierwszego dopiero powoduje odblokowanie mechanizmu. 

Przy około 80km/h kończy się komfort jazdy z otwartą szczęką, zbyt dużo wiatru wpada mi pod opuszczony wizjer i właśnie tu pojawia się niebezpieczeństwo o którym pisałem wyżej. Trzeba uważać na wiatr opuszczając szczękę, bo wywrotka zwiazana z trafieniem w jakąś studzienkę, inną dziurę czy najechanie na cokolwiek jest mocno prawdopodobne, a prędkości już są poważne.

 

8. Blenda: jak dla mnie, trochę za krótka- w znaczeniu, że mogłaby zapadać niżej.

W skrajnej dolnej pozycji powstaje centymetrowa szczelina ważniejszego światła. Musiałem się nauczyć ignorować. 

Blenda ma mechanizm skokowo opuszczający"szybkę w dół (chyba ze 4-y stopnia opuszczenia) Natomiast podniesienie powrotne wyruszamy przyciskiem zlokalizowanym w okolicach "suwadła" na lewej krawędzi kasku.

 

Ogólnie rzecz biorąc, kask odbieram pozytywnie, choć jak wcześniej napisałem, być może bardziej zadowolony byłbym dokładając kolejne 800zł na HJC "psi pysk". 

Fajnie byłoby z mojej perspektywy, gdyby przyciski i manipulatory były o 30% większe, być może mam mniej zgrabności w palcach niż testerzy firmowi,  ale myślę też że to kwestia treningu - nauczę się i powinno być dobrze.

Na plus również fabrycznie zainstalowany pinlock.  Wizjer jak na razie nie zaparował mimo jazdy w deszczu, czy o poranku do pracy.

Jeszcze się waham - nienwiem, czy jest możliwość zwrotu, ale np dziś w drodze do pracy wizjer mi się przestał domykać.. 

Po każdorazowym domknięciu po chwili lekko odskakiwał na ułamek milimetra na uszczelce co powodowało bezpośredni i dobrze wyczuwalny a nie koniecznie potrzebny powiew wiatru na twarz.

W domu muszę się temu przyjrzeć dokladniej, może coś się da wyregulować.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że dołożysz do kasku wcale nie oznacza że będzie lepiej. Każdy ma inny kształt głowy. Nie każda firma Ci podpasuje. Czasami po testach lepiej wypadnie tańszy kask. Niekoniecznie musi być kiepski.

Dlatego nie ma co się rozpisywać zbytnio o kaskach bez testu. Chyba że o jakości materiałów. A spasowanie? Też wyjdzie w praniu.

 Do zapięcia się przyzwyczaisz. Zwróć uwagę że albo jest taśma a zatrzask jest płaski i przylega albo jest sam zatrzask i wtedy odstaje żeby można go było palcem zahaczyć.

Tak ma być. Mam 2 kaski z tasiemkami i jeden bez. Osobiście mi bardziej pasuje bez.

 Odnośnie niedomykanie się szyby to niektóre kaski tak są skonstruowane. Taka mikro wentylacja. Jak dla mnie jest to dobre. Sprawdź czy Twój też tak ma. 

 Odnośnie szyby to czasami jest ciszej w kasku jeśli jej nie ma. Szyba zbiera wiatr i kieruje na kask. Żeby było ciszej musi być albo wysoka albo mieć deflektor, albo musi jej nie być. 

Czasami w kaskach są niezaślepione wnęki na głośniki itp. robi się szum. Trzeba je zaślepić. Miałem tak w jednym kasku.

 

Edytowane przez markali

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie kupiłeś za dużego kasku? Kiedyś miałem drgania powodowane przez kask przy większych prędkościach, który, jak później doczytałem, okazał się o numer za duży (mój pierwszy kask). Wydawał sie wygodny jednak pierwsze, szybsze przejażdżki szybko zweryfikowały, że nie jest dobrze dobrany. Wygoda kasku to trochę trudny do zdefiniowania temat. Imho dobrze dopasowany kask powinien uciskać głowę, ale w miarę rownomiernie oraz pozwolić przejechać kilka godzin bez większych dolegliwość bólowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zuberec. 

1 (2).jpg

 

1 (1).jpg

Edytowane przez nav

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.05.2024 o 01:11, markali napisał(-a):

To że dołożysz do kasku wcale nie oznacza że będzie lepiej. Każdy ma inny kształt głowy. Nie każda firma Ci podpasuje. Czasami po testach lepiej wypadnie tańszy kask. Niekoniecznie musi być kiepski.

Dlatego nie ma co się rozpisywać zbytnio o kaskach bez testu. Chyba że o jakości materiałów. A spasowanie? Też wyjdzie w praniu.

 Do zapięcia się przyzwyczaisz. Zwróć uwagę że albo jest taśma a zatrzask jest płaski i przylega albo jest sam zatrzask i wtedy odstaje żeby można go było palcem zahaczyć.

Tak ma być. Mam 2 kaski z tasiemkami i jeden bez. Osobiście mi bardziej pasuje bez.

 Odnośnie niedomykanie się szyby to niektóre kaski tak są skonstruowane. Taka mikro wentylacja. Jak dla mnie jest to dobre. Sprawdź czy Twój też tak ma. 

 Odnośnie szyby to czasami jest ciszej w kasku jeśli jej nie ma. Szyba zbiera wiatr i kieruje na kask. Żeby było ciszej musi być albo wysoka albo mieć deflektor, albo musi jej nie być. 

Czasami w kaskach są niezaślepione wnęki na głośniki itp. robi się szum. Trzeba je zaślepić. Miałem tak w jednym kasku.

 

Dokładnie mam tak z szybą u siebie w moto, że chyba całe powietrze jest skierowane dokładnie na moją głowę, przy około 130-tu jest najgorzej, poniżej i powyżej dużo lepiej. 

 

Ogólnie jezeli chodzi na wpływ powietrza na kask, to najlepiej jest bez szyby, ale ogólny komfort z jazdy na dłuższych trasach jest z szybą 🤷, trzeba tylko unikać tych 130km/h 😁


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbijając wątek..

Zdecydowałem się sprzedać Erniego - nie mam gdzie trzymać  żal żeby niszczał bo jeżdżę na NC'ku..

Może komuś posłużyć..

 

Gdyby ktoś szukał technicznie sprawnej cebulinki, to śmiało na pw.

Ogłoszenie można znaleźć na otomoto a cena do indywidualnej korekcji.

 

20240519_185652.jpg

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc temu przy przebiegu 500 km miałem pierwszą wymianę oleju, teraz przekroczyłem 1000 - wymieniać już teraz, czy zrobić jeszcze ze 300 km? Oczywiście to nadprogramowe wymiany, Honda kolejną zaleca dopiero przy 12000, ale nigdy nie oszczędzałem na oleju a chciałbym ją porządnie dotrzeć.

Motocykl Honda CB500F.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Stierlitz napisał(-a):

Miesiąc temu przy przebiegu 500 km miałem pierwszą wymianę oleju, teraz przekroczyłem 1000 - wymieniać już teraz, czy zrobić jeszcze ze 300 km? Oczywiście to nadprogramowe wymiany, Honda kolejną zaleca dopiero przy 12000, ale nigdy nie oszczędzałem na oleju a chciałbym ją porządnie dotrzeć.

Motocykl Honda CB500F.

Myślę że dobrze, jeśli zrobisz tą wymianę oleju, natomiast czy to będzie przy 1k czy 1,3k km to już moim zdaniem bez różnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze, że wymienileś ten pierwszy raz - wszelkie poprodukcyjne drobiazgi na pewno zostały w filtrze, lub zeszły z olejem.

Kolejną wymianą bym się już tak nie przejmował.

Pierwsze setki kilometrów na nowym oleju to i tak jego stabilizacja i dopiero nowe, lepsze(prawidłowe)  parametry olej osiąga po tym szacunkowym tysiącu, czy dwóch..  

Jeśli chcesz, to wymieniaj - poprawisz sobie humor ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwszą wymianę zrobiłem na 500, drugą na 1400. Kolejną Aprilia zaleca na 6000 km.

Oczywiście według instrukcji pierwsza była na 1000 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za odzew.
Pierwszy obligatoryjny też miałem dopiero przy 1000, postanowiłem zrobić w połowie tego dystansu. Teraz wymienię przy 1200.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie pozwolę zapytać - czym konserwujecie skórzane ubrania? I jak często? 

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Daito napisał(-a):

Tak sobie pozwolę zapytać - czym konserwujecie skórzane ubrania? I jak często? 

Motul Perfect Leather I używam tego... raz w sezonie, tzn. na jego koniec, a tak to ciuchy zaraz po jeździe wilgotną szmatką przecieram i tak od kilku lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@egzo czyczy dobrze pamiętam, że "grzebiesz" w elektronice ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, zadra napisał(-a):

@egzo czyczy dobrze pamiętam, że "grzebiesz" w elektronice ? 

Tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie potrzebny post ;)

 

Edytowane przez zadra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

siedzę w robocie i rozważam..

Co zrobić gdy "w polu" złapie się gumę? 

Są zestawy do szybkiego łatania opon bezdętkowych , są też jakieś wkręty, podobno da się na tak naprawionej opinie dojechać do wulkanizatora.. 

Wozicie ze sobą jakiś back-up na okoliczność utraty powietrza w kołach? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały czas, korki do łatania dziur i elektryczną pompkę 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj jechałem samochodem do pracy 2h 45min ( 30km) rzucałem k**wami na prawo i lewo, wracałem 2h. 

Jak już wróciłem, usiadlem se na d*pie, wziąłem drinka i czytam njusy. 

Facet na moto zderzył sie z samochodem spadł zmotocykla prosto pod koła przyczepy ciężarówki. ☹️

 

Nagle mi te rzucanie k**wami wyparowało z głowy, bo wyszło że dla nas byla to zwykła niedogodność dla kogoś innego totalna tragedia. 

Szit, nie  podobało mi sie jak się później poczułem.... 

Sezon tak naprawdę sie dopiero na poważnie zaczyna, życzę wszystkim "tyle samo lądowań co  startów" 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, irekm napisał(-a):

Wczoraj jechałem samochodem do pracy 2h 45min ( 30km) rzucałem k**wami na prawo i lewo, wracałem 2h. 

Jak już wróciłem, usiadlem se na d*pie, wziąłem drinka i czytam njusy. 

Facet na moto zderzył sie z samochodem spadł zmotocykla prosto pod koła przyczepy ciężarówki. ☹️

 

Nagle mi te rzucanie k**wami wyparowało z głowy, bo wyszło że dla nas byla to zwykła niedogodność dla kogoś innego totalna tragedia. 

Szit, nie  podobało mi sie jak się później poczułem.... 

Sezon tak naprawdę sie dopiero na poważnie zaczyna, życzę wszystkim "tyle samo lądowań co  startów" 

Tak z ciekawości lane splitting w Twoim rejonie jest legalne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już nie, niedawno jeszcze był 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.