Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PRGreg

RENOWACJA SKRZYŃ STARYCH ZEGARÓW

Rekomendowane odpowiedzi

No to sprawa dla mnie jasna. Wystarczy dorobić listwę z wzoru na górze zegara Kasi i przykleić jak na zdjęciu Piotra i zegareczek będzie jak ta lala :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak "się znalazło" coś podobnego:

 

post-6402-0-74696800-1352326572_thumb.jpg

Dzięki :D Bardzo ładny on ci jest, mam nadzieję, że mój mu dorówna urodą po renowacji. Wskazówki też są do uzupełnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :D Bardzo ładny on ci jest, mam nadzieję, że mój mu dorówna urodą po renowacji. Wskazówki też są do uzupełnienia.

Ok, teraz już rozumiem co miałeś na myśli, po prostu dam dorobić taki kawałek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazówki też są do uzupełnienia.

 

Wskazowka minutowa. Jak juz bedziesz miala zegar wyslij mi wymiary tej wskazowki, dlugosc oraz wymiary kwadratu to moze znajde w swoich gratach taka, lub bardzo podobna.

Nie obiecuje, ale bede sie staral.

 

 

EDIT: Wlasnie znalazlem cos podobnego:

http://www.ebay.de/itm/alte-Kaminuhr-Tischuhr-Wecker-/140880352264?pt=Mobiliar_Interieur&hash=item20cd1f9408

Edytowane przez Ulan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazowka minutowa. Jak juz bedziesz miala zegar wyslij mi wymiary tej wskazowki, dlugosc oraz wymiary kwadratu to moze znajde w swoich gratach taka, lub bardzo podobna.

Nie obiecuje, ale bede sie staral.

 

 

EDIT: Wlasnie znalazlem cos podobnego:

http://www.ebay.de/itm/alte-Kaminuhr-Tischuhr-Wecker-/140880352264?pt=Mobiliar_Interieur&hash=item20cd1f9408

 

Ułan, bardzo Ci dzięki, za wskazówki no i w ogóle, że szukałeś. Jak tylko dotrze dam znać :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem z wykształcenia konserwatorem zabytków o specjalności drewno a żona kamienia i skóry. nie ma nic piękniejszego niż własnoręczne przywrócenie blasku zniszczonym obiektom. mam już na koncie kilkadziesiąt skrzynek od zegarów w tym odrobaczanie,uzupełnianie forniru, kładzenie nowego forniru, toczenie brakujących elementów, uzupełnianie brakujących elementów płaskorzeźb. jeśli ktoś czuje się na siłach niech spróbuje sam odnowić skrzynkę. główne zasady - nic na siłę, śpiesz się powoli, nie oszczędzaj na środkach do konserwacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem z wykształcenia konserwatorem zabytków o specjalności drewno a żona kamienia i skóry. nie ma nic piękniejszego niż własnoręczne przywrócenie blasku zniszczonym obiektom. mam już na koncie kilkadziesiąt skrzynek od zegarów w tym odrobaczanie,uzupełnianie forniru, kładzenie nowego forniru, toczenie brakujących elementów, uzupełnianie brakujących elementów płaskorzeźb. jeśli ktoś czuje się na siłach niech spróbuje sam odnowić skrzynkę. główne zasady - nic na siłę, śpiesz się powoli, nie oszczędzaj na środkach do konserwacji.

 

 

Witamy kolegę na forum.

 

Fachowe porady w sprawie renowacji skrzynek zegarowych i przywracaniu im waściwego wyglądu będą bardzo mile widziane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem z wykształcenia konserwatorem zabytków o specjalności drewno a żona kamienia i skóry. nie ma nic piękniejszego niż własnoręczne przywrócenie blasku zniszczonym obiektom. mam już na koncie kilkadziesiąt skrzynek od zegarów w tym odrobaczanie,uzupełnianie forniru, kładzenie nowego forniru, toczenie brakujących elementów, uzupełnianie brakujących elementów płaskorzeźb. jeśli ktoś czuje się na siłach niech spróbuje sam odnowić skrzynkę. główne zasady - nic na siłę, śpiesz się powoli, nie oszczędzaj na środkach do konserwacji.

 

Jestem otwarta na wszelkie porady i pewnie będę się zwracała o fachową pomoc:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę o radę. Czy można ten cyferblat wyczyścić benzyna ekstrakcyjną, tak jak wcześniej pisał ktoś o tym?

post-44620-0-78196000-1352459802_thumb.jpg

post-44620-0-94553800-1352459823_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

benzyna ani nie zaszkodzi ani nie pomoże za bardzo to co widać jest raczej nieuniknionym znakiem czasu i powłoka posrebrzenia się zaczęła dzieki czyjejś pomocy(za agresywne czyszczenie środkami chemicznymi -kiedyś) oksydować .

Ja bym to zostawił tak jak jest ,nie jest przecież jakś tragedia.

Pozdrawiam Damian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cześć

benzyna ani nie zaszkodzi ani nie pomoże za bardzo to co widać jest raczej nieuniknionym znakiem czasu i powłoka posrebrzenia się zaczęła dzieki czyjejś pomocy(za agresywne czyszczenie środkami chemicznymi -kiedyś) oksydować .

Ja bym to zostawił tak jak jest ,nie jest przecież jakś tragedia.

Pozdrawiam Damian

 

Dzięki Damian :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakujące rzeźby można odcisnąć w wosku i odlać z gipsu z dodatkiem gliceryny, aby gips się nie kruszył. Nowsze metody to forma z silikonu i "odlew" z drewna. Drewno potrzebne w postaci trocin, do tego żywica dwuskładnikowa bezbarwna z dodatkiem rozpuszczalnika, aby łatwiej wymieszać. Taką drewnianą miksturą można uzupełniać wszelkie ubytki i łączyć elementy bez użycia gwoździ. Jest to mocne i estetyczne, jak się starannie zrobi i robactwo tego nie jada.

Metalowe elementy potraktowane galwanicznie, odzyskają dawny wygląd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Grzegorzu, dziękuję za cenną radę. Tak właśnie mam zamiar zrobić, znalazłam galwanizera, który za rozsądna cenę pokrywa miedzią, mosiądzem czy innymi metalami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Grzegorzu, dziękuję za cenną radę. Tak właśnie mam zamiar zrobić, znalazłam galwanizera, który za rozsądna cenę pokrywa miedzią, mosiądzem czy innymi metalami.

 

 

Tarczę którą pokazałaś jest pokryta cienką warstwą srebrzenia.

 

Benzyna bardzo dobrze zdaje egzamin do czyszczenia cyferblatów emaliowanych, przy cienkich srebrzeniach może być jednak za bardzo agresywna.

 

Takie cyferblaty należy czyścić wodą z szarym mydłem (starzy wyjadacze zegarowi to wiedzą). Dlaczego nikt tego nie napisał?

 

Spróbuj najpierw zwykłego szarego mydła z wodą.

 

Nie wiem czy widziałaś tarczę tego typu po tzw.renowacjach.Czuć na kilometr nowizną i za bardzo nie licz na to, że złapie cyferblat patynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomku, oczywiście masz rację. Napisała o galwanizacji w kontekście mojego zegara, który będę odnawiać. Tę i wahadło, tarczę umyłam delikatnie, odrobinę zyskała blasku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero jak go dostanę będę mogła obadać na okoliczność robali. Też mi sie zdaje, że coś tam było. Zauważyłam na fotografiach, że ma z tyłu kółko do powieszenia, może dorobione. A w w kwestii góry też myślę że coś tam było, ale jak to coś wyglądało?

Czy myślisz że dzwonki wystarczy wypolerować?

 

Udało się namierzyć owego jegomościa. Junghans FÖHN (Nr. 2331) rocznik 1914. Załączam też zdjęcie takiegoż samego odrestaurowanego.

Natomiast nada tajemnicą jest dlaczego ma werk GB.

post-44620-0-40306200-1352661545_thumb.jpg

post-44620-0-80294900-1352661626_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tę i wahadło, tarczę umyłam delikatnie, odrobinę zyskała blasku.

 

 

No to mnie uspokoiłaś:)

 

Gdzie wyszperałaś zdjęcia z katalogu?

U naszych zachodnich sąsiadów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mnie uspokoiłaś:)

 

Gdzie wyszperałaś zdjęcia z katalogu?

U naszych zachodnich sąsiadów?

Znajomy Niemiec, również zbieracz budzików popytał wśród innych zbieraczy :rolleyes: Zegaromaniacy wszystkich krajów łączcie się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Górę dorobię tak, jak jest w katalogu, z drewna, tylko proszę o radę jak dobrać kolor. Kupić różne bejce i próbować mieszać i sprawdzać?

Edytowane przez kasiaMF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Górę dorobię tak, jak jest w katalogu, z drewna, tylko proszę o radę jak dobrać kolor. Kupić różne bejce i próbować mieszać i sprawdzać?

 

 

Obudowa jest zrobiona w kolorze orzecha i taką bejce bym kupił jeśli chcesz bejcować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ubytki w rzeźbie załatwiam kitem do drewna z domieszką trocin. jeśli elementy są bardzo wystające to najpierw przygotowuję szkielet z gwoździków i nakładam kit. Po wyschnięciu w nim właśnie rzeźbię przy użyciu wysokoobrotowej wiertarki podobnej do dentystycznej.

Unikam elementów z gipsu - przy większych kawałkach wolę rzeźbę w naturalnym drewnie, kolumienki toczę na tokarce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby uzyskać właściwy kolor musiałam trochę namieszać tych kolorów. Skrzynia jak się okazało zrobiona jest z olchy, Ciemne elementy faktycznie zabarwiłam orzechem ciemnym, a jaśniejsze zmieszałam olchę i jasny orzech.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niestety bejce które są dostępne w sprzedaży daleko odbiegają w kolorze od nazw z butelki dlatego pozostaje eksperymentować. Najlepsze są bejce na bazie alkoholu (jednak do picia się nie nadają). Nie nasączają drewna wodą i szybko odparowują pozostawiając tylko cienką płytko penetrującą warstwę. W przypadku jakichkolwiek błędów i problemów łatwo je usunąć.

Jeśli skrzynia nie wymaga politurowania a tylko lakierowania można pójść na skróty. Nie bójmy się lakierobejc w połączeniu z z podkładem z bejcy albo bez niej. Wybieramy jednak lakierobejce bardzo płynne w konsystencji. Łatwo wtedy położyć bardzo cieniutką warstwę i można ten zabieg powtórzyć kilkakrotnie co przyciemnia kolor. Przy gęstych lakierach i lakierobejcach jest trudniej. Często zostają ślady pędzla a nakładanie kolejnych warstw stworzy na drewnie skorupę lakieru i nie uwydatnia jego rysunku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do picia wolę zdecydowanie koniaczek B) Lakierom przy starych zegarach mówię stanowczo 3 razy NIE.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.