Klub Miłośników Zegarków OMEGA

[pkc 37]

Mam pytanie do posiadaczy Omeg AT z nową "błyszczącą" bransoletą. Jak długa była Wasza bransoleta przy zakupie ? Bo gdy w salonie dopasowano mi AT, zostało 1,5 ogniwa. Tymczasem w mojej SMPc po dopasowaniu na ten sam nadgarstek ogniw pozostało duże 3 szt, a są one nawet szersze, niż w AT. Więc nie wiem, czy reklamować w salonie, że gdzieś posiali ogniwa do AT, czy jest wszystko w porządku ?

Jest dokładnie tak jak piszesz, u mnie AT z fabryki jest idealna, SMP skrócona. Też się zastanawiałem o co chodzi, sądziłem że jest jakaś unifikacja w rozmiarach w ramach jednej firmy.

[czypek555 187]

No to nie robię dymu w salonie

[czypek555 187]

Czy ktoś z Klubowiczów wie, czy wachnik Seamastera Diver 300 z ceramicznym bezelem nakręca się w obie strony ? Bo nie wiem jak rotomat ustawić. W opisie AT jest wyraźnie napisane, że nakręca w obie strony, a tu nic.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[esteta 17]

Czy ktoś z Klubowiczów wie, czy wachnik Seamastera Diver 300 z ceramicznym bezelem nakręca się w obie strony ? Bo nie wiem jak rotomat ustawić. W opisie AT jest wyraźnie napisane, że nakręca w obie strony, a tu nic.

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Nakręca się w dwie strony.

[czypek555 187]

Dziękuję !

[esteta 17]

Nakręcany w jedną stronę jest Valjoux 7750.Fajne uczucie jak nakręca się na nadgarstku takie drgania:)

[czypek555 187]

A ile obrotów ustawić na rotomacie ? Od 4 dni SMP jest w rotomacie, na 900 obrotów i zaczął mi się spieszyć, 10 sekund na dobę. Ewidentne ma to jakiś związek z umieszczeniem w rotomacie, bo wcześniej było -1s w nocy, +2s w dzień ... I był używany jako jedyny zegarek na ręku.

 

 

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Tommaso 2232]

Ilość obrotów i sam fakt umieszczenia w rotomacie nie powinien mieć wpływu na chód zegarka.

Sprawdź, czy rotomat nie namagnesował Ci zegarka.

[pablo122 1020]

Ja wlasnie dlatego od lat nie uzywam rotomatu. Moim zdaniem robi wiecej zlego niz dobrego. Zegarkowi nic sie nie stanie od lezakowania, ani od nawet czestego rozruszania go na nowo, natomiast zle ustawienie obrotow ma zgubne skutki. To oczywiscie moja opinia, a niech kazdy robi jak chce.

[Mirosuaw 15732]

Z tego co wiem, ten mechanizm potrzebuje ok. 800 obrotów do pełnego naciągu sprężyny: http://orbita.com/2010_web/NEW/Database-O.htm

Jeśli nosisz przez cały dzień, to nie ma potrzeby ustawiania rotomatu aż na 900 obrotów, spokojnie wystarczy 400-500 dla ewentualnego dokręcenia sprężyny.

A odchyłka 10s na dobę nie powinna mieć żadnego związku z rotomatem. Zegarek powinien chodzić niemalże identycznie, bez względu na to czy jest w pełni, czy tylko częściowo nakręcony.

[Tommaso 2232]

Ja wlasnie dlatego od lat nie uzywam rotomatu. Moim zdaniem robi wiecej zlego niz dobrego. Zegarkowi nic sie nie stanie od lezakowania, ani od nawet czestego rozruszania go na nowo, natomiast zle ustawienie obrotow ma zgubne skutki. To oczywiscie moja opinia, a niech kazdy robi jak chce.

 

 

OK, jak masz jeden czy dwa zegarki.

Ale jak masz 5 czy 10 i dopiero rano decydujesz, który założyć? 

Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko unikać tych najtańszych, bo mogą namagnesować zegarek. 

Innych negatywnych skutków używania rotomatu nie widzę, zbyt duża ilość obrotów nie ma żadnego wpływu na zegarek. Gdyby tak było, to w czasie noszenia przez cały dzień samymi ruchami ręki wielokrotnie uszkodziłbyś mechanizm. 

[pablo122 1020]

OK, jak masz jeden czy dwa zegarki.

Ale jak masz 5 czy 10 i dopiero rano decydujesz, który założyć? 

Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko unikać tych najtańszych, bo mogą namagnesować zegarek. 

Innych negatywnych skutków używania rotomatu nie widzę, zbyt duża ilość obrotów nie ma żadnego wpływu na zegarek. Gdyby tak było, to w czasie noszenia przez cały dzień samymi ruchami ręki wielokrotnie uszkodziłbyś mechanizm.

 

Ok, jestes inzynierem, ufam Ci.

Jednak, jezeli jest zbyt duza liczba obrotow to czesci sie zuzywaja i pomimo, ze jest blokada to zegarek moze sie "jakby przekrecic" . Na rece to jednak jest inaczej, bo ruch nie jest jednostajny.

[Tommaso 2232]

W długim okresie czasu (lata) masz rację, szybciej zużyje się mechanizm intensywnie kręcony w rotomacie.

Ale nie po paru dniach.

 

[Krystian 1948]

Przekręcić to się może właściciel

Tak jak pisał Tomek, należy tylko unikać tandety, bo tutaj faktycznie może się coś namagnesować

Dobre firmy dbają o takie "szczegóły" jak pole magnetyczne wytwarzane przez silnik.

[czypek555 187]

Mam Modalo, to chyba dobry sprzęt. A obecnie noszę cały czas inny zegarek, więc SMP póki co przez jakiś czas będzie w rotomacie. Naprawdę więc nie wiem, dlaczego zaczął tak się spieszyć.

[zasadas 5012]

Ja wlasnie dlatego od lat nie uzywam rotomatu. Moim zdaniem robi wiecej zlego niz dobrego. Zegarkowi nic sie nie stanie od lezakowania, ani od nawet czestego rozruszania go na nowo, natomiast zle ustawienie obrotow ma zgubne skutki. To oczywiscie moja opinia, a niech kazdy robi jak chce.

 

 

OK, jak masz jeden czy dwa zegarki.

Ale jak masz 5 czy 10 i dopiero rano decydujesz, który założyć? 

Wszystko jest dla ludzi, trzeba tylko unikać tych najtańszych, bo mogą namagnesować zegarek. 

Innych negatywnych skutków używania rotomatu nie widzę, zbyt duża ilość obrotów nie ma żadnego wpływu na zegarek. Gdyby tak było, to w czasie noszenia przez cały dzień samymi ruchami ręki wielokrotnie uszkodziłbyś mechanizm. 

Swoją opinię o używaniu rotomatu opieram wyłącznie na wiedzy zdobytej podczas kilku dyskusji prowadzonych wśród jak sądzę powszechnie uznanych autorytetów zegarmistrzowskich w których to dyskusjach miałem przyjemność milcząco uczestniczyć. Racją jest, że dobrej jakości rotomat nie zaszkodzi zegarkowi, o ile jest właściwie ustawiony, a chodzi to o problem, by rotomat nie powodował "nadmiernego nakręcania" i nie powodował ciągłego działania sprzęgła, bo po prostu ono się niepotrzebnie zużywa. Czy warto utrzymywać zegarek "na ciągłym chodzie" używając go raz w tygodniu lub rzadziej, zdania były podzielone. Ja uważam (jest to moja osobista preferencja) że mając dwa, trzy zegarki i używając je naprzemiennie warto utrzymywać je w ciągłej gotowości. Przy większej ilości zegarków i  jak dołożymy do nich jeszcze te które i tak trzeba nakręcać "ręcznie" potrzeba posiadania rotomatu przynajmniej dla mnie zmalała do minimum. Nie widzę potrzeby utrzymywania zegarka w gotowości do użycia jeśli zakładam go raz na dwa tygodnie, bo i tak musiałbym dokonać korekty czasu ( nawet przy kilkusekundowej odchyłce, po dwóch tygodniach suma wymaga korekty). Oczywiście IMHO.

Edytowane 13 Grudnia 2015 przez zasadas

[desmo 6263]

Mam podobnie Staszku. Zegarki które nosiłem lata temu dzień w dzień częściej wymagały serwisu niż noszone dziś raz na 1-2 tygodnie. Trzeba tylko pamiętać o tych najrzadziej noszonych żeby przerwy nie były za długie. ( ja tam raz na miesiąc nakręcam swoje vintydże nawet jeśli ich nie zakładam )

[Gość raphael1215]

Witam. Czy ktoś  z was Panowie słyszał o dużej kradzieży w Omedze i przez to są opóźnienia w zamówieniach. Ja na swoją czekam od 4 listopada. Dziś dostałem informacje, że nie wiadomo kiedy sprzedawca będzie miał zegarki bo tam gdzie kupuje poinformowali go, że była kradzież w Omedze kilka tyś sztuk zegarków i min te zamawiane stąd te opóźnienia. ????? hmmm....

[PhD 0]

Ja czekalem po wplacie zaliczki niecale 3 tyg na zegarek, ktory szedl ze szwajcarii. Zegarek zamawialem w okolicach 10 listopada, co prawda jeszcze nie odberalem ale od kilku ladnych dni czeka mam informacje ze czeka na mnie do odbioru

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Gość raphael1215]

A ktoś może polecić sprawdzone i dobre źródła zakupu ? budżet max 17 k Omega PO 232.30.46.21.01.001

Edytowane 14 Grudnia 2015 przez raphael1215

[czypek555 187]

Jak rozmawiałem o zakupie AT u Śliwińskiego w Lublinie miała być najpóźniej do tygodnia, prosto ze Szwajcarii. Rozmowa miała miejsce równo dwa tygodnie temu

 

 

raphael1215, dnia 14 Gru 2015 - 14:32, napisał:

A ktoś może polecić sprawdzone i dobre źródła zakupu ? budżet max 17 k Omega PO 232.30.46.21.01.001

Sporo utargowałem u wspomnianego wyżej Śliwińskiego na swoją AT. Bliższe informacje ew. priv 

Edit mod:

Kolego edytowałem wcześniej Twoje posty z powodu pisania jednego pod drugim nie w celu byś to zrobił kolejny raz.....

Edytowane 14 Grudnia 2015 przez Master Yoda

[Master Yoda 584]

Też polecam sklep pana Śliwińskiego w Lublinie.

[czypek555 187]

Jak rozmawiałem o zakupie AT u Śliwińskiego w Lublinie miała być najpóźniej do tygodnia, prosto ze Szwajcarii. Rozmowa miała miejsce równo dwa tygodnie temu

 

raphael1215, dnia 14 Gru 2015 - 14:32, napisał:

Sporo utargowałem u wspomnianego wyżej Śliwińskiego na swoją AT. Bliższe informacje ew. priv

Edit mod:

Kolego edytowałem wcześniej Twoje posty z powodu pisania jednego pod drugim nie w celu byś to zrobił kolejny raz.....

Pardon. Myślałem, że coś źle napisałem.

[esteta 17]

Wydłużony czas oczekiwania to jedno, a drugie moim zdaniem większe zmartwienie to ceny walut.Przekłada się to już na ceny zegarków i niechętnie udzielane słabiutkie rabaty.Nawet już we wspomnianym kraff.pl

[stateless 39]

Wydłużony czas oczekiwania to jedno, a drugie moim zdaniem większe zmartwienie to ceny walut.Przekłada się to już na ceny zegarków i niechętnie udzielane słabiutkie rabaty.Nawet już we wspomnianym kraff.pl

jak zlotowka byla silniejsza to bylo mi bez roznicy czy kupie w PL czy za granica. A teraz to chetnie kupowalbym w PL bo kurs wymiany dla mnie jest bardzo dobry