Klub Miłośników Zegarków ORIS

[Jaro_swatcH 1235]

 

 

 

[waldii 44]

Fajna parka :)

[Jaro_swatcH 1235]

na tych g*nianych zdjęciach tego nie widać, ale "BIG" Crown przy BC4 jest zgrabniutki, delikatny i sporo mniejszy (średnicą ~3mm)

dopiero widząc na żywo i na ręku mogę stwierdzić, że idealnie będzie się komponował do garnituru

 

W BC4 cyka ETA, w Crown - Sellita i jest dużo głośniejsza - bardziej w stylu vintage, co też mi się podoba

[PustyRZE 69]

W Big Crown nie ma już niedoróbek tak jak miało to miejsce w BC4? Gratuluje zakupu.

[Woytec60 138]

Zegarki z zupełnie innej bajki.

Oba ładne i oba mają właśny charakter ale świetnie się uzupełniają.

Gratuluję parki

[Jaro_swatcH 1235]

W Big Crown nie ma już niedoróbek tak jak miało to miejsce w BC4? Gratuluje zakupu.

 

o tym będę mógł powiedzieć za kilka dni, albo tygodni, jak zegarek "obnoszę";

na świeżo i gorąco jest wszystko ok; tzn. tutaj nie ma co być krzywo... co do lumy, to tak samo g*niana jak w BC4 - świeci 30 minut

 

W BC4 prócz tych indeksów też nie można się niczego czepić, z resztą jak napisałem - do indeksów też się trzeba PRZY-CZE-PIĆ, bo z "normalnej" odległości tego nie widać;

 

Najlepszą recenzją będzie chyba jednak to, że oba zegarki kupiłbym raz jeszcze, oba bardzo mi "leżą", chociaż są zupełnie inne (a niby z tej samej kolekcji Aviation) - jeden to zgrabny, delikatny koszulowiec, a drugi "topór" do jeansów z grubym pachem i ubłoconych butów

 

 

(P.S. liczę po cichu jednak na Jash'a i jego pomoc w "naprawie" indeksów)

 

 

Edit.

jest jednak jedna rzecz, do której się mogę przyczepić, a mianowicie pasek i jego jakość... nawet na zasadzie porównania z paskiem z BC4 wypada jak z innej bajki.

Pasek z BC4 jest gruby, ale zarazem miękki i wygodny, jest zupełnie bezwonny, natomiast pasek z Big Crown wygląda i pachnie jak pasek za 10zł.

Ten croco-look mimo, że jest dość cienki i wąski (20/18mm) jest strasznie sztywny, w dotyku wydaje szelest papieru i zajeżdża fabryką. To właściwie jedyna pierdoła do której mogę się doczepić, a pierdoła, bo za chwilę zamówię nowy pasek i za kilka dni po oryginalnym nie będzie nawet śladu... a i zapachu

Edytowane 19 Stycznia 2012 przez Jaro_swatcH

[Gość Jash]

Jarku, mówią że parki chowają się lepiej

[seiko5m42 0]

Witam.

Mimo wszystko się pochwalę - mam Orisa " lotowskiego " i przyznam że powala precyzją wykonania .

Porównuję go np do Hamiltona i gdy tak leżą obok siebie to przepaść.

To mój piewszy automat po 35 latach " kwarcoków" .

Jest pięknie.

Edytowane 5 Lutego 2012 przez seiko5m42

[show 0]

Witam

zakupiłem Orisa Diver GMT , i mam pytanie ?

czy bezel z nazwami miast jest ceramiczny?

[Gość Jash]

 

czy bezel z nazwami miast jest ceramiczny?

Nie.

[show 0]

a czy można ten bezel wymienić na zwykły bez tych napisów miast , jesli tak to jaki jest koszt?

[andrewjohn 1]

Witam.

Mimo wszystko się pochwalę - mam Orisa " lotowskiego " i przyznam że powala precyzją wykonania .

Porównuję go np do Hamiltona i gdy tak leżą obok siebie to przepaść.

To mój piewszy automat po 35 latach " kwarcoków" .

Jest pięknie.

Cóż, ja również nabyłem identycznego "lotowskiego" Orisa z białą tarczą, więc także zapisuje sie do klubu...

[Gość Jash]

a czy można ten bezel wymienić na zwykły bez tych napisów miast , jesli tak to jaki jest koszt?

 

Pewnie można. Musisz w serwisie zapytać o koszt.

[Gość darekmp3]

Witam.

Mimo wszystko się pochwalę - mam Orisa " lotowskiego " i przyznam że powala precyzją wykonania .

Porównuję go np do Hamiltona i gdy tak leżą obok siebie to przepaść.

To mój piewszy automat po 35 latach " kwarcoków" .

Jest pięknie.

 

Taka ciekawostka.

Te zegarki powinni dostać pracownicy LOT, którzy jak zwykle zostali wydymani.

Sępy, które były najbliżej magazynów "zaopiekowały" się wszystkim co tam było. Dantejskie sceny się tam odgrywały

[Pajak80 25]

Dantejskie sceny to nastąpiły w momencie jak zwietrzyli biznes i zobaczyli za ile można te czasomierze sprzedać.

Początkowo Orisy wisiały za 499 pln po kilkanaście dni na aukcjach i nikt się nawet nie zainteresował i nie ma co ukrywać ale forum i CW były motorem napędowym tych transakcji

Źle to rozegrali sprzedawcy - rzucili po kilkanaście sztuk za 700 pln zamiast powoli dozować na rynek za 1xxx pln.

Mieli parcie na kasę przed Świętami

[vcore 19]

Jedne z pierwszych pojawiły się w cenie 360 zł, a z białą tarczą widziałem nawet za 299. Sam żałuję że nie kupiłem bo czarnuch na bransolecie wygląda świetnie. Teraz to poniżej 1000 nawet nie ma co marzyć

[Gość darekmp3]

vcore to nic w porównaniu z egzemplarzami z Lot Catering, które szły po 99zł To w odniesieniu to dantejskich scen

Wiem co nieco na ten temat, ale koniec offtopu

[Woytec60 138]

Gdy ja je zauważyłem to kosztowały już około ośmiuset.

Kupiłem (dzięki za wątek Yenjay) BC3 z czarną tarczą i nie żałuję tej kwoty

Ciekawe, że na początku w ogóle nie myślałem go kupowac bo mi się nie podobał.

Kupiłem dzięki facetowi z CW i jak już przyszedł, to zupełnie zmieniłem zdanie.

Wykonany jest świetnie, stylistyka surowa, taki typowy "tool watch" a rozmiar 40 mm idealnie mu pasuje.

No i ta koronka...

Fajny jest

 

 

To ten z lewej, 40 mm bez koronki.

IMO fajniejszy a na pewno z ciekawszą bransoletą iż nowszy i dwa milimetry większy.

Edytowane 12 Lutego 2012 przez Woytec60

[seiko5m42 0]

Witam.

Kupiłem w sumie dwa Orisy ./ I mam dwa / Oba białe - jeden na gumie drugi na bransolecie / 500 i 700 zł /

Oba są rewelacyjnie wykonane i tak patrząc na ceny Orisów i innych " porządnych zegarków " klasy średniej to zapłacić poniżej 1000 zł za taki zegarek to moim zdaniem wielka okazja .

Ciekawe jest to że ten tańszy / na gumie . chodzi praktycznie co do sekundy , a ten droższy idealnie co dobę plus 15 s - planuję go dać do przeglądu/regulacji .

Kolejne spostrzeżenie / ja zaczynam zabawę z automatykami / w rotamacie oba się póżnią .

Sorry za te " pseudo wyniki " ale ja zaczynam dopiero tę zegarkową fascynację.

[Rawicz 2]

Prawda jest taka, że wiele osób kupiło te Orisy tylko i wyłącznie ze względu na niską cenę. Za 1000zł, że tak powiem "kwitły" na allegro.

[seiko5m42 0]

Prawda jest taka, że wiele osób kupiło te Orisy tylko i wyłącznie ze względu na niską cenę. Za 1000zł, że tak powiem "kwitły" na allegro.

Ja sporo sprzedałem na Allegro / nie zegarki / mam około 2000 pkt / komentarzy.

Tak szczerze powiedziawszy to tylko cena - niska cena gwarantuje jakiś ruch w tej sprzedaży .

Pasują tu idealnie słowa O. Wilde " Dziś ludzie znają cenę wszystkiego nie znając wartości niczego ".

W tych lotowskich Orisach dokładnie się to potwierdza.

Ja zaskoczony jestem jakościa ich wykonania .

Pewnie te zegarki z najwyższych półek błyszczą jeszcze bardziej , ale ja nie miałem ich w ręku.

Edytowane 12 Lutego 2012 przez seiko5m42

[Nasir 0]

Witam też posiadam Orisa BC3 z lotu i mam pytanie odaliście go do smarowania?

[seb 2]

Witam !!

 

Co prawda jeszcze żadnego oriska nie posiadłem - no ale ostatnio bardzo mi się podobają i chyba najbliższy zakup będzie z tej stajni. Dlatego chętnie przystępuję do klubu Przy okazji zapytam o nast. model:

 

Oris Big Crown Small Second, Pointer Day

 

Przyznam że wizualnie bardzo mi leży ... Czy ktoś z forumowiczów ma/miał go ? Czy w KRK (czasem tam bywam), ew. w Warszawie (rzadziej) można go przymierzyć (mam 17,5 cm w nadgarstku więc nie wiem czy 44 mm to nie za dużo). No i w ogóle jakieś wrażenia z jego użytkowania.

 

Zamieściłem co prawda stosowny wpis w rubryce POSZUKUJĘ no ale pies z kulawą nogą....itp

 

Pozdr. Seb

[andrewjohn 1]

Witam też posiadam Orisa BC3 z lotu i mam pytanie odaliście go do smarowania?

No właśnie, podbijam pytanie. Rzeczone lotowskie Orisy leżały sobie w końcu nieużywane jakieś 10 latek. czy wymagają jakiegoś przeglądu, smarowania itp?

[Maks 3 10]

Tego Orisa mierzyłem u Strojnego w Krakowie. Mi się podobał i całkiem nieźle leżał na moim nadgarstku (nadgarstek ok. 16,5, 17cm).Jednak moim faworytem stał sięinny Oris.