Nasze nowe nabytki vintage

[Grigoris1 437]

Wychwyt angielski - rubinów szt 2. Błędnie określany szpindlakiem

[mw75 36]

Omega z 1913/14, to już też >100 lat c'nie?

[pływak_wodnik 119]

Angielska kieszonka ....tak ze 150 lat-moja  

 

Omega z 1913/14, to już też >100 lat c'nie?

Wszystkie robią niezłe! wrażenie   a działają?

[Master Yoda 2171]

A jak? -pewnie.

 To nie dzisiejsza [w większości] produkcja która ledwo " dochodzi" do końca okresu gwarancyjnego po dwóch reanimacjach w serwisie

[OmegaDeVille 59]

@cook

Moje gratulacje! Zazdroszczę Ci tej kieszonki

Edytowane 12 Lipca 2015 przez OmegaDeVille

[Master Yoda 2171]

Dzięki,a ciężka-z pół kilo chyba waży..hihi

 

P.S Leżała na bazarku ze dwa miesiące i nikt nie chciał......

Edytowane 12 Lipca 2015 przez cook

[mw75 36]

Wszystkie robią niezłe! wrażenie a działają?

Tak, oczywiście. Kupiłem sprawną, lecz wymagała remontu, czyszczenia i regulacji. Teraz jest OK.

[szymon__k 1330]

Kupiony juz miesiac temu ale tu sie nie chwalilem:)

 

 

No i jest w koncu parka!

 

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[lamwoj 341]

Musisz jeszcze dokupić im dziecko!

Klasa - gratulacje.

[kiniol 2281]

Ten z prawej fajny, no nic... na razie sobie popoluję

[wiejo3 40]

Omega 26.5SOB T2

 

 

 

 

 

[Krystian 2290]

A jak? -pewnie.

 To nie dzisiejsza [w większości] produkcja która ledwo " dochodzi" do końca okresu gwarancyjnego po dwóch reanimacjach w serwisie

Tu bym Marek nie przesadzał, bo nie jest tak źle jak to się czasami czyta.

Nowe zegarki, aż tak się nie psują

Pewnie, że zdarzają się wadliwe egzemplarze, ale chyba nikt nie myśli, że kiedyś się nie zdarzały

Jedno co mnie ciekawi, to czy jakiś współczesny zegarek wytrzyma 50 lat bez serwisu jak np. Delbana mojej babci

Ps. Gratuluję nabytku

[Maleno 11]

REMOS mało znana szwajcarska manufaktura zegarkowa, kolega Kaido w swoim spisie zegarków wojskowych niemieckich nie umieścił tej firmy, może to powojenny wypust, ale zdjęcie umieszczę:

 

Edytowane 12 Lipca 2015 przez Maleno

[tarant 2972]

No ale dlaczego wojskowy on jest?

[Master Yoda 2171]

REMOS mało znana szwajcarska manufaktura zegarkowa, kolega Kaido w swoim spisie zegarków wojskowych niemieckich nie umieścił tej firmy, może to powojenny wypust, ale zdjęcie umieszczę:

 

Bo spis dotyczy lat 1939- 1945.

Twoj zegarek posiada jakieś oznaczenie,np na dekielku?

Jak dobieraleś wskazowki-minutowa i godzinową?-wzorujac sie na oryginale, czy Twoj pomysł?

Edytowane 12 Lipca 2015 przez cook

[Piotr Ratyński 407]

Remos to nie jest żadna manufaktura, tylko marka używana przez firmę W. Moser w latach 20-tych. Umieszczanie zdjęcia zegarka tylko od strony tarczy, bez zdjęcia mechanizmu i dekla. na forum miłośników zegarków, to ja zawsze traktuję jako prowokację, tym bardziej, że zegarek wygląda jak pasówka.

[Maleno 11]

Oho już zostałem wzięty w kleszcze , dobrze , dobrze mały staż , wziął się z nie wiadomo skąd trzeba go do pionu postawić.

Do rzeczy

Tarant ja wcale nie twierdzę że to jest wojak, chociaż militarny to on chyba jest .

Cook na deklu jest tylko napis " fond acier, inoxydable ", nic nie kombinowałem ze wskazówkami, takiego kupiłem, jedynie mój zegarmistrz położył nową lumę na wskazówkach, ciekawostka posiada lumę oryginalną przedwojenną .

Panie Piotrze Ratyński dziękuję za cenną informację że to firma Moser, ja kolekcjonuję zegarki nowe, stare ale zaglądanie do mechanizmów zlecam zegarmistrzom, sam nie otwieram i nie grzebię, także żadna prowokacja, a i pasówka to nie jest też. Jak na stary zegarek to duża koperta 38mm.

Znalazłem zdjęcie mechanizmu

[OmegaDeVille 59]

Ten zegarek nie jest zegarkiem wojskowym.

 

 

 

 

MOD:

Posty przenoszę do nowych nabytków, aby nie śmieciły w dziale zegarków wojskowych

Pozdrawiam

 

 

Mod: Myślę ze bardziej widoczna informacja będzie w dziale 'pierwotnym' -zainteresowani nie muszą szukać wątku.....

Edytowane 13 Lipca 2015 przez cook

[Gość Maras 68]

Tak czy inaczej zegarek piękny i nie składany....... gratuluję Sławek  !    
 

[pawelmcstock 27]

Piękności tu pokazujecie! :-D Mniam-mniam!

Ja przedwczoraj na targowisku nabyłem swoją pierwszą sprawną* kieszonkę nakręcaną kluczykiem

Gedeon Thommen (mam też Revue tej firmy http://zegarkiclub.pl/forum/topic/114276-kieszonka-niewiadomego-pochodzenia/?p=1487605 ) Zdaje się, że to właśnie G.T. opatentowali remontoir?

Oprócz tego, że chciałem koniecznie zegarek na kluczyk to jeszcze spodobały mi się wskazówki, a i tarcza jest bardzo schludna, plus oryginalne szkło. Łebki wkrętów ładnie hartowane na fioletowo. Koperta podobnie jak werk sygnowana Gedeon Thommen (GT)

* Zegareczek na chodzie ale lubi się zatrzymać i mocno spieszy.

Sprzedawca powiedział, ze zegareczek pochodzi z końca XIX wieku, znalazłem potem podobny w Sieci datowany na 1878.

A Wy jak sądzicie?

Pozdrawiam,

Paweł :-D

Edytowane 13 Lipca 2015 przez pawelmcstock

[Master Yoda 2171]

Tu bym Marek nie przesadzał, bo nie jest tak źle jak to się czasami czyta.

Nowe zegarki, aż tak się nie psują

Pewnie, że zdarzają się wadliwe egzemplarze, ale chyba nikt nie myśli, że kiedyś się nie zdarzały

Jedno co mnie ciekawi, to czy jakiś współczesny zegarek wytrzyma 50 lat bez serwisu jak np. Delbana mojej babci

Ps. Gratuluję nabytku

Droczylem się trochę:-) -jako fan vintage

Dziękuje.

[Piotr Ratyński 407]

Oho już zostałem wzięty w kleszcze , dobrze , dobrze mały staż , wziął się z nie wiadomo skąd trzeba go do pionu postawić.

Do rzeczy

Tarant ja wcale nie twierdzę że to jest wojak, chociaż militarny to on chyba jest .

Cook na deklu jest tylko napis " fond acier, inoxydable ", nic nie kombinowałem ze wskazówkami, takiego kupiłem, jedynie mój zegarmistrz położył nową lumę na wskazówkach, ciekawostka posiada lumę oryginalną przedwojenną .

Panie Piotrze Ratyński dziękuję za cenną informację że to firma Moser, ja kolekcjonuję zegarki nowe, stare ale zaglądanie do mechanizmów zlecam zegarmistrzom, sam nie otwieram i nie grzebię, także żadna prowokacja, a i pasówka to nie jest też. Jak na stary zegarek to duża koperta 38mm.

Znalazłem zdjęcie mechanizmu

 

Militarny nie wojak,,, hmm... jak facetowi pomalujesz twarz barwami wojennymi, to fakt ten z niego nie zrobi komandosa. A czy można by go nazwać facetem militarnym?

Mechanizm o kształcie płyt i mostków bardzo popularnym w latach 30-tych (przykładowo AS 302) , produkowany przez któregoś z Ebauches, a stosowany i modyfikowany przez wiele firm, a takie zegarki wyglądały najczęściej tak:

 

[ksylo1 26]

Maleno to nie jest zegarek wojskowy, wystarczająca juz liczba osób to napisała......

[Piotr Ratyński 407]

Piękności tu pokazujecie! :-D Mniam-mniam!

Ja przedwczoraj na targowisku nabyłem swoją pierwszą sprawną* kieszonkę nakręcaną kluczykiem

Gedeon Thommen (mam też Revue tej firmy http://zegarkiclub.pl/forum/topic/114276-kieszonka-niewiadomego-pochodzenia/?p=1487605 ) Zdaje się, że to właśnie G.T. opatentowali remontoir?

Oprócz tego, że chciałem koniecznie zegarek na kluczyk to jeszcze spodobały mi się wskazówki, a i tarcza jest bardzo schludna, plus oryginalne szkło. Łebki wkrętów ładnie hartowane na fioletowo. Koperta podobnie jak werk sygnowana Gedeon Thommen (GT)

* Zegareczek na chodzie ale lubi się zatrzymać i mocno spieszy.

Sprzedawca powiedział, ze zegareczek pochodzi z końca XIX wieku, znalazłem potem podobny w Sieci datowany na 1878.

A Wy jak sądzicie?

Bardzo popularny pod koniec XIX w. kaliber mechanizmu o wychwycie cylindrowym typu Lepine V, końcówka okresu kluczykowych cylindrów.

[Walter_87 6410]

Piękności tu pokazujecie! :-D Mniam-mniam!

Ja przedwczoraj na targowisku nabyłem swoją pierwszą sprawną* kieszonkę nakręcaną kluczykiem

Gedeon Thommen (mam też Revue tej firmy http://zegarkiclub.pl/forum/topic/114276-kieszonka-niewiadomego-pochodzenia/?p=1487605 ) Zdaje się, że to właśnie G.T. opatentowali remontoir?

Oprócz tego, że chciałem koniecznie zegarek na kluczyk to jeszcze spodobały mi się wskazówki, a i tarcza jest bardzo schludna, plus oryginalne szkło. Łebki wkrętów ładnie hartowane na fioletowo. Koperta podobnie jak werk sygnowana Gedeon Thommen (GT)

* Zegareczek na chodzie ale lubi się zatrzymać i mocno spieszy.

Sprzedawca powiedział, ze zegareczek pochodzi z końca XIX wieku, znalazłem potem podobny w Sieci datowany na 1878.

A Wy jak sądzicie?

Pozdrawiam,

Paweł :-D

 

 

Bardzo ładna kieszonka w srebrnej kopercie. Elegancki cyferblat w świetnym stanie. Śrubki w werku na moje oko ktoś pomalował (długopisem?). Kiedyś trafiłem ta kieszonkę, której ktoś tak "upiększył" kilka śrubek...