Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Ulan

Roczniaki, 400 days anniversary clocks, Jahresuhr

Rekomendowane odpowiedzi

Czy wszystko pasuje w ->cyferblacie ?

Pierwszy raz widzę taką dekorację na tarczy, trochę to podejrzane. Nie powinno być też wkrętów mocujących górny element do kolumn. Trzecim mankamentem jest cena. Podepnę zdjęcia z aukcji, bo za jakiś czas nie będzie wiadomo o co chodzi

 

post-22303-0-60841600-1342307322_thumb.jpg post-22303-0-35649000-1342307342_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o ta "ozdobę" w środku tarczy - na przybliżeniu widać lepiej niż na zdjęciach które dołączyłeś.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pobliżu 10. widoczny jest refleks na szkliwie, który sprawia wrażenie jakby ta środkowa tarczka była w nie wtopiona. Ponadto rytowania na niej nie wygladaja na amatorskie. Chyba nie uda się rozstrzygnąć (bez dodatkowych danych) czy ten cyferblat w takiej formie jest oryginalny.

 

post-22303-0-12152500-1342344254_thumb.jpg

 

post-22303-0-52953000-1342344332_thumb.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na GB rocznym na tarczy u dołu jest malutki napis K.C.Ca - Germany. Czy może ktoś spotkał się z czymś takim i co on mógłby oznaczać?

post-50547-0-98531400-1342352839_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar został wyprodukowany dla Kuehl Clock Company z Chicago. Firma miała przedstawicielstwa w Niemczech, być może nawet w Freiburgu. A jaki ma numer seryjny ? No i może jeszcze jakieś zdjęcia byś zamieścił :)

Edytowane przez tarant

Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar został wyprodukowany dla Kuehl Clock Company z Chicago. Firma miała przedstawicielstwa w Niemczech, być może nawet w Freiburgu. A jaki ma numer seryjny ? No i może jeszcze jakieś zdjęcia byś zamieścił :)

Co o nim Panowie sądzicie?

 

Godny jest uwagi, na składaka chyba nie wygląda?

post-50547-0-88228500-1342360930_thumb.jpg

post-50547-0-67698700-1342361454_thumb.jpg

post-50547-0-51717900-1342361464_thumb.jpg

post-50547-0-29078000-1342361474_thumb.jpg

post-50547-0-27952200-1342361486_thumb.jpg

post-50547-0-25745900-1342361506_thumb.jpg

post-50547-0-80473700-1342361602_thumb.jpg

post-50547-0-49654000-1342361896_thumb.jpg

post-50547-0-29910100-1342361922_thumb.jpg

post-50547-0-48471900-1342362043_thumb.jpg

Edytowane przez tarant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[Wg mnie ogólny problem z zegarami a w szczególności z roczniakami jest taki, ze wszystkie są "składakami " ;)

Przecież kiedyś je złożono do kupy. Powstaje pytanie, na które nie ma chyba jednoznacznej odpowiedzi - jak je składano w poszczególnych firmach.

Jak długie były jednakowe co do najmniejszego szczegółu serie i czy w ogóle takie serie istniały.

Mechanizm wydaje się sprawą prostszą , ale reszta ? ... np dobór sterczyn :rolleyes:

 

A co do wcześniejszej rozmowy o cyferblacie - nie podważam oryginalności - menisk na łączeniu z porcelaną może być efektem zabezpieczenia warstwą ochronną mosiądzu ( być może już podczas późniejszych konserwacji ), ale technika ? grawerka obrotowa "z ręki" ?

 

Tak wygląda w dużym... olbrzymim zbliżeniu zdobienie zrobione wg mnie w miarę fachowo :

post-32-0-23738800-1342381399_thumb.jpg

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fachowo. Ale dlaczego ręcznie ??? To już nie te lata.Chyba że to jakaś prototypowa tarcza.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - to nie tarcza w waga od Rescha ;)

Trochę wcześniejsza - to prawda .Ale jakie utrzymanie linii.

Na tym Beckerze to taki trochę odpust :P

 

Ale i tak lubię roczniaki Beckera - fajne są, choć wolę z sygnaturą Hubera... bo jest ich chyba mniej ;)

 

No i może przyszedł czas, by podnieść poprzeczkę ponad "ludowego" Beckera ? :rolleyes:

 

Czy może ktoś ma roczniaka Claude Grivolas'a ? :D

 

Jak znam życie Janek rzuci się do poszukiwań i zaraz coś dopadnie...a nam pozostanie zazdrość - taka życzliwa.

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak.Jestem na wakacjach i mam malutki komputerek ze sobą. Jeśli dodać orli wzrok....


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Mariuszu -Grivolasa juz raz ogladalem w Paryzu i w dobrej cenie ale wtedy nie myslalem o roczniakach wogole.Teraz jestem w miejscu gdzie nawet trudno o zwykla biblie z XVIII wieku a co mowic o zegarach :angry: .

Ale pewnie juz ktos ma u Nas grivolasa jesli sie nie myle?Przyznc sie B)

Nie sadze zebym go kupil chyba ze obserwujesz aukcje i cos Ci ucieklo B)

Byl jakis niedawno na zatoce.

Wkurzaja mnie Ci sprzedawcy ktorzy nie chca wysylac do Polski albo tylko wewnatrz wyspy.

Czerralf dorwales ladny zegar,gratuluje zakupu :) .


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Mariuszu -Grivolasa juz raz ogladalem w Paryzu i w dobrej cenie ale wtedy nie myslalem o roczniakach wogole.Teraz jestem w miejscu gdzie nawet trudno o zwykla biblie z XVIII wieku a co mowic o zegarach :angry: .

Ale pewnie juz ktos ma u Nas grivolasa jesli sie nie myle?Przyznc sie B)

Nie sadze zebym go kupil chyba ze obserwujesz aukcje i cos Ci ucieklo B)

Byl jakis niedawno na zatoce.

Wkurzaja mnie Ci sprzedawcy ktorzy nie chca wysylac do Polski albo tylko wewnatrz wyspy.

Czerralf dorwales ladny zegar,gratuluje zakupu :) .

 

 

Dzieki Janek. Mnie tez denerwuje to ze nie wszyscy z wysp chca wysylac zegary poza granice Brytanii. Tego ostatniego tez nie chcial sprzedawca wyslac. Jednak zadzwonilem do niego i sie udalo. Na Grivolasa przyjdzie jeszcze czas. Jak na razie zegary GB mnie fascynuja bardziej. Pozdrawiam wszystkich R.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co o nim Panowie sądzicie?

 

Godny jest uwagi, na składaka chyba nie wygląda?

 

 

Maciej S. Jesli tobie sie podoba powinienes go kupic. Nie jestem w stanie tobie doradzic czy to skladak czy nie. Zegar jest ladny i wyczyszczony jesli cena tobie odpowiada to licytuj. Jest na wyspach do licytacji w drewnianej obudowie GB, byl zadrogi wiec sprzedawca zmienil taktyke, brakuje w nim blokady obudowy i stopki sa zle doklejone ale dla mnie wyglada ok - moze ten. Powalczyc zawsze warto ,moze sie uda. Pozdrawiam R.

Edytowane przez czerralf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z czystej ciekawości zobaczyłem sobie co to za wyższa poprzeczka ten Claude Grivolas.

I znalazłem na aukcjach w Bonhams.com

Toz to prawdziwe dzieła sztuki. Na moje oko pozłacany chyba. Ten poszedł za 3600 funtów

post-50547-0-77856300-1342429244_thumb.jpg

Edytowane przez Maciej S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej S. Jesli tobie sie podoba powinienes go kupic. Nie jestem w stanie tobie doradzic czy to skladak czy nie. Zegar jest ladny i wyczyszczony jesli cena tobie odpowiada to licytuj. Jest na wyspach do licytacji w drewnianej obudowie GB, byl zadrogi wiec sprzedawca zmienil taktyke, brakuje w nim blokady obudowy i stopki sa zle doklejone ale dla mnie wyglada ok - moze ten. Powalczyc zawsze warto ,moze sie uda. Pozdrawiam R.

No i ten GB od wczoraj będzie mój pierworodny ;) Mam nadzieje że kurier nie zawiedzie.

 

Kolejna perelka ze stajni Claude Grivolas tym razem za 1320 funtów:

post-50547-0-70414100-1342432692_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ostatni Grivolas, taki bardziej Beckerowy za 560 funtów.

Pozdrawiam

post-50547-0-84185100-1342432925_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałbym pytanie odnośnie Grivolasa np. tego pierwszego , najbardziej wyrafinowanego. Takie zegary to powstawały chyba tylko w pojedynczych egzemparzach jako jubilersko-zegarmistrzowskie rękodzieło?

Czy może produkowane w jakiejs serii, mogły mieć większą ilość jak kilkanaście sztuk?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"znalazłem sobie" takiego linka ;)

Umieścić by go gdzieś trzeba - oglądania sporo. A może gdzieś już jest :rolleyes:

 

Mały edit - to samo miejsce, ale wejście drzwiami frontowymi ;)

 

http://www.flickr.com/photos/graemepowerstorsionclockmuseum/

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"znalazłem sobie" takiego linka ;)

 

 

WOW!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji kompensacji rtęciowej - Hubera DRGM 453538 z 1911 roku- dorzucę tajne zdjęcie wykonane przez Ulana (mam nadzieję ze za zgodą...). Jak widać, zegarmistrza coś łupie w kościach.

post-6402-0-11213900-1342551178_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No na to to warto polowac.

Piekny okaz.

Pozdrawiam.


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GB o identycznych skrzynkach które były już tu na wątku prezentowane. Różnią się zawartościa.

Pierwszy o nr. 2056190 poszedł za 411 funtow, drugi taki sam za 180 funtow. Rozbieżność cenowa więc spora.

Mam nadzieje, że podając ceny nie jestem specjalnie nietaktowny, a zawsze to będzie jakieś rozeznanie na rynku po ile chodzą różne okazy ;)

post-50547-0-17687200-1342558637_thumb.jpg

post-50547-0-65749100-1342558694_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No na to to warto polowac.

Piekny okaz.

Pozdrawiam.

 

Kompensacje w wahadłach to trudny problem kolekcjonerski - tak mi się wydaje :rolleyes:

Co z nimi robić ? stawiać na półce ?

Włosy do roczniaków ewoluowały tak, by kompensacja nie była potrzebna, więc kompensacje będą wprowadzały błąd, a nie korygowały go.

 

A tu coś na temat ;)

 

A swoją droga to Grivolas był wredny :rolleyes:

Miał we władaniu patent na invarowy włos, którego chyba do 1915 roku nie wypuścił ( potem miał tez Kienzle i od samego początku używany byłw atmosach ), a kombinował z kompensacja temperaturową . A może włos był jeszcze niedoskonały na tyle, że trzeba było coś poprawić ?

US991717.pdf

Edytowane przez Mariusz

Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.