Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

frustras

Parnis - z czym to się je?

Rekomendowane odpowiedzi

A będzie w końcu szansa na osobną tablicę "zegarki chińskie" w ramach podforum o czasomierzach "z dalekiego orientu"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, chciałbym , na razie zobaczmy jak będzie się to układało na subforum z japońcami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Forum chińskie już było i wiecie jak się skończyło. Lepiej Parniaki opisywać w dalekim oriencie.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam krótki staż, więc co najwyżej mogę się domyślać jak się skończyło. Ok, czyli chinole - wszystkie, bo mi nie chodzi tylko o Parniaki - bezpośrodnio w "DO". OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani jak to jest z funkcją chronografów w parniasach  działają bez zarzutów?

Aha i jeszcze jedna rzecz wodoszczeloność, jak to właściwie w praktyce wygląda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chrono to chyba tylko w kwarcu... Więc nie sądzę, żeby miały być jakieś problemy większe niż w innych zegarkach za te pieniądze. Wodoszczelność portugalczyka jest zerowa, diver ponoć też potrafi czasem nadawać się jedynie do nurkowania biurkowego. Loteria, jak to z Parnisem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zakupiłem Parnisa Divera. Na tarczy ma dumne 200M.

Powody zakupu: Jest tylko jeden powód najważniejszy. Jest to pierwszy chyba Parnis który nie udaje, że nie jest Parnisem.

Pozostałe to: szafirowe szkło i ceramiczny bezel oraz koszt w okolicach 300 pln.

Jadę z nim trochę ponurkować. Dam znać czy przeżył ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Divera miałem krótko, bardzo fajny zegarek, sensownie wykonany na dodatek (tylko między uszami koperta była marnie wykończona). Wody się o ile pamiętam nie bał, choć różnych rzeczy się o tym modelu naczytałem... Czas trzymał w miarę sensownie... Sprzedałem go bardzo szybko, ale raczej dlatego, że był dla mnie za duży i szybko bym go zniszczył.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.