Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

volspaik

Problem z Wagami Zegara Gustav Becker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Na aukcji na allegro zakupiłem wagi do zegara medalowego Gustaw Becker .

Właśnie dostałem wagi i mam z nimi problem.

Wagi te mają w sumie 2,90 , szczyty wag czyli dekielki na tych wagach są luźne , a wkład tych wag są wypełniony chyba betonem , które można wysunąć i się sypią

Wydaję mi się że forma będąca w tych wagach "mosiężna "nie powinna wysuwać się z wypełnienia .

Zauważyłem też ze szyty wag (dekielki od strony właśnie haków) mają ciut większą średnice niż reszta wagi.

Czyżby źle spasowane / przycięte??

Gdzieś znalazłem że wypełnieniem powinien być ołów .

Chce wiedzieć jaką masę mają mieć z osobna oryginalne wagi , czym powinny być wypełniane.

Jak powinny wyglądać oryginalne wagi , bo jestem teraz w kropce.

Nie wiem czy nie dostałem bubla, ponieważ na aukcji napisane było:

2 STARE WAGI DO ZEGARA LINKOWEGO

GUSTAV BECKER

WYS 10,5 ŚR 4

BARDZO DOBRY STAN ZACHOWANIA

 

Proszę o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale...dlaczego temat jest w dziale zegarki polskie ???

W środku ma być ołów.

Załącz zdjęcia, takiej technologii jeszcze nie widziałem :wacko:


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mi może powiedzieć jaką wagę powinny mieć takie wagi ??

Ważyłem je i jedna ma 1,48 a druga 1,45

Zdjęcie dodaję z allegro

post-59390-0-89144900-1363114746.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm. Wagi znalazłem (w zegarze), ale nie mogę znaleźć wagi (w kuchni).


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrób jeszcze z łaski swojej zdjęcie tego betonu, proszę. Spróbuj lekko zarysować w jednym miejscu.

Moje wszystkie GB mają co prawda długość +- 10 cm, ale i tak objętość będzie prawie identyczna, a waga się z grubsza zgadza.

Więc beton waży tyle samo co ołów????

Czy to nie jest przypadkiem ołów tylko uflejany i pokryty tlenkami?

A dekielki takie mają być... Mogą jeszcze mieć delikatną moletkę na rancie czasami.

Są przytrzymywane przez dokręcenie haczyków. Żadnych spawów, lub lutowań. Po odkręceniu haczyka dekielek odpada :-)

Moje mają po ok. 1.4 +-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerzę przyglądam się coraz bardziej i wydaje mi się że to może faktycznie być i raczej to jest ołów ( jestem zielony w tym ) :-/

Ale nadal dziwi mnie to czemu te dekle nie są jakoś przytwierdzone do całości nawet nie widzę śladu spawu itp.

Zauważyłem dopiero tera że każda z wag jest " z innej parafi" , na jednym z dekielków przy haku są owalne toczenia a drugi jest gładki .

 

Kupiłem werk medalowy Gustawa z mechanizmem p 65, 5 .

Kupiłem wagi , te opisane wyżej i jeszcze inne każda z tych drugich ma po 1,195

Korzystając z okazji:

Czy ktoś mi może powiedzieć jaka powinna być też dł. wahadła do tego mechanizmu ??

Pytanie o masę wag jest nadal aktualna =D

 

Fibo , chciałbym się dowiedzieć , tzn czy wiesz mniej więcej w jakich cenach wąchają się takie wagi ??

Czy czasem nie przepłaciłem =D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi Volspaik, będąc maniakami czegokolwiek zawsze przepłacamy :) . Kawałek mosiądzu i trochę ołowiu na złomie to jakieś grosze, ale stare wagi zegarowe- ho, ho! Kupiłeś ładne, niepoobijane, milusie, czego chcieć więcej! I haczyki śliczne- ja w jednym zegarze mam zastępczo wbite wygięte gwoździe, które jakiś łotr tam umieścił, a haczyki zeżarł, albo co... Zanabyłeś ładne wagi za dobrą cenę, jestem pewien!

Remarque twierdził, że wszystko co można kupić za pieniądze jest tanie. Miał rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A gdzie stoi, na ile Volspaika ktoś na tych wagach skroił ?

 

PS.Gdzie Żona schowała te 2 kuchenne wagi ?? Jeśli potrafi to zrobić tak skutecznie, to jak jej podpadnę, schowa mi też moje zegary :(:o


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cena wag wynosiła mnie prawie 180 złotych z wysyłką =P

Tarant Ty to masz pod górkę xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obleci... też mi się zdarzyło tyle dać :(

 

 

 

EDIT.

Waga wag Beckera

(2 połowa lat 80 XIX w).:

1. 1,363 kg.

2. 1,362 kg.

Dekielki moletowane, o odrobinę większej od cylindrów średnicy.

 

Około 1920 roku

1. 1,391 kg

2. 1,390 kg

 

Pogratulować producentowi....


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem zamiar o nie powalczyć ale odpuściłem. Wyglądają super. Kup ołów i je zalej. Tylko uważaj to powinien być czysty ołów. Ostatnio mój znajomy zegarmistrz otrzymał zamiast olowiu jakiś stop ołowiu i jeszcze czegoś i po wlaniu do wagi wystrzeliło z powrotem i trochę go poparzyło.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie. Zalewa się nie w tych mosiężnych łupinkach tylko w formie. Zalać tez należy, i to we właściwym położeniu stalową "nakrętkę" do wkręcania haczyka.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój patent i z niego korzysta. Widocznie mój znajomy traktuje mosiężne tuleje jako formy. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skąd wniosek, że ten "strzał", to z powodu "nieczystego" ołowiu ?

 

Wg mnie za cicho klaskał w ręce przy zalewaniu i ołów się źle rozkładał - wtedy strzela ;)


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez SirMucizecin
      Dzień dobry,

      Chciałabym się zapytać was forumowiczów, doradzić czy istnieją jakieś zestawy albo chociaż dedykowane narzędzia, które pomagają przy amatorskiej naprawie różnych typów zegarów - głównie tych wiszących takich jak gustav becker, junghansy, ślązaki i inne. Trochę rozlgądałam się za takimi narzędziami w internecie ale jedyne co znalazłam to tylko takie zestawy do malutkich zegarków na ręce noszone. 
      Ostrzegam, nie znam się na zegarach, jedynie chcę "zprezentować" taki zestaw bądź pojedyńcze narzędzia mojemu ojcu, który od 10 lat amatorsko i z pasji sobie je naprawia a do tej pory korzystał z narzędzi do maszyn niż czegoś bardziej profesjonalnego. Z góry dziękuję za wszelkie porady. 
       
      Pozdrawiam
       
    • Przez WueM
      W najbliższą sobotę w Świebodzicach, w Miejskim Domu Kultury, zainagurowana zostanie coroczna impreza: Świebodzickie Święto Zegarów GUSTAVY. Będzie prelekcja i mała wystawa zegarów, które wyszły spod ręki Gustava Beckera. Będzie też można stać się posiadaczem okolicznościowego banknotu „zero euro”. 
       

    • Przez Auslander_Krzych
      Dzień Dobry! Moje pytanie: Czy to normalna praktyka w starych zegarach, że mała skala na tarczy wygląda jak sekundnik i jest wyskalowana do 60, ale pokazuje czas w jednostkach nie mających wiele wspólnego z sekundami? Z każdy ruchem wahadła skacze o 1 dziłkę, a wahadło jest dużo krótsze od sekundowego, i wykonuje pełny obrót w ciągu około 39 sekund. Zegar chodzi dokładnie, wskazówni minutowa i godzinowa są precyzyjne, również własna minuta tego zegara ma około 39 jego sekund - ot po prostu fałszywe przełożenie. Do tej pory miałem doczynienia tylko z zegarami sterującymi z sekundnikiem, gdzie funkcjonował on wiarygodnie. Nie wiem, kto popełnił ten zegar, ma numer serii ale żadnej sygnatury, załączam kilka zdjęć, nie wiem, które może być pomocne, ale może przy okazji ktoś go zidentyfikuje. Skrzynka zostyła przemalowana na czarno, trochę oryginalnego koloru znalazłem pod skalą wahadła, może będzie pomocny. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!







    • Przez kumite
      Witam Kolegów !
      Próbuję obciążyć bijącą miniaturkę, nie posiadam oryginalnych wag. Z Waszych doświadczeń jakich użyć obciążeń. Na tradycyjnych chodzi,ale cz nie należy użyć lżejszych , powiedzmy 0,7kg do 0,9 kg. Mam lżejsze i już nie ma ochoty pracować.
       
      Pozdrawiam
       
      piotr
       
    • Przez kropton
      Dzień dobry,
       
      chciałbym poprosić o identyfikację modelu oraz przypuszczalny rok produkcji zegara firmy Gustav Becker.
      Werk P14 
      Nr. 1517731 (wyczytałem, że około to rok 1900-1910, z  kolei logo na cyferblacie sugeruje 1910-1931).
      Zdjęcia w załączeniu.
       
      PS dla ciekawych
      Zegar został znaleziony w stanie złym - połamana oraz niekompletna skrzynia, wykrzywiona oś, brak wahadła,brak jednej wskazówki.
      Jako ze zajmuje się renowacją starych gramofonów a także pasjonuję wszelakimi starociami na warsztat poszedł i zegar.
      Oczywiście zegar już żyje i pomimo, że jest kaleką bez jednej wskazówki (zamiennik już w drodze) to liczy czas jak dawniej.
       
      Z góry dziękuję za odpowiedzi.
      Piotr
       







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.