Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

ładny kross. Długi wózek ok, ze średnim na największej zębatce z tyłu przerzutka byłaby pewnie napięta jak struna.

 

A u mnie dzisiaj tak:

DSC_1610.jpgDSC_1623.jpgDSC_1620_1.jpgDSC_1619_2.jpg

 

trochę leśnych ścieżek, trochę skałek, w górę i w dół. Kumpel w remedym od 4 dni jeździ w spd, dzisiaj 2 gleby  :P  jedna podczas jazdy na tylnym kole a druga to lądowanie w krzakach po locie z hopy. Ogólnie odważny chłopak, ja w niektórych miejscach nad skarpami zsiadałem z roweru bo nie byłem pewny, wpięty poleciałbym na pewno w dół razem z rowerem a ładnych kilka metrów czasami było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prawda jak zwykle leży po środku, każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety

http://www.1enduro.pl/spd-czy-platformy/

 

ja na pewno będę chciał kiedyś przejść na spd ale w ciężki teren? kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia odruchów, jak się dobrze ogarnia rower to nie trzeba się podpierać ale jak latami się lata w terenie w spd to wypięcie w awaryjnej sytuacji nie jest niczym nadzwyczajnym chyba. Glebę na platformach też można zaliczyć, kumpel mówi, że czucie roweru w locie jest diametralnie inne. Reverba 2-3 razy uszkodził jak pogubił pedały w locie i lądował na d*pie, w spd to się już nie zdarzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 wpięty poleciałbym na pewno w dół razem z rowerem a ładnych kilka metrów czasami było.

Przypomina mi się gadanie osób co nigdy wpięte nie były, a jakie mity n/t :)

 

Zatrzaski przede wszystkim się reguluje w/g własnych potrzeb by w razie najmniejszej akcji nie mieć krzywej akcji. Oczywiście są różne rozwiązania, jednak  w przypadku korzystania z nich są do wyuczenia. 4 dni to jednak za mało, by się oswoić na tyle, by np przed skrzyżowaniem w ruchu miejskim się nie wypinać ;)

 

dlatego ja chyba nigdy nie przekonam się do SPD :)

Nie ma co wierzyć mitom, póki się samemu nie pozna,  inaczej jesteś skazany na życie niczym w ciemnogrodzie.

W całej swojej karierze miałem 2 akcje kiedy się nie wypiąłem - powód praktycznie stałem w miejscu, bo np łańcuchowi się szczeliło, albo spadł w nieodpowiednim momencie.

 

Jeżdżę też w platformach i nosach, zatem by nie było, że janusz zwolennik zatrzasków

 

Jeśli teren to platformy, ew. platformy z spd, chyba że będziesz jeździł tylko po mieście, to spd.

Przez miasto przejeżdżam w Lookach ;):)

 

A u mnie dziś tak:

 

zabawa.jpg

 

Goniło mnie pod wiatr 2-ch szosowców, szli po zmianach nie złapali mnie. Odjechałem im na km z hakiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam strachliwy jestem, jak mam krzaczory po prawej a po lewej 10cm ścieżki i z 7m w dół to dla mnie jest za duży hard ;)

kumpel wie że na początek powinny być lekko skręcone i luźna jazda ale on ma inne spojrzenie na niektóre sprawy. Wywrotka przy whele - z platform uciekał, rower wypuszczał przed siebie i tyle, tutaj nie siadło. Przy locie w drzewka - jak źle wyszedł z hopy to już dalej samo tak wychodzi, lądowanie nie tam gdzie chciał, ratował się ale nie było miejsca, być może z platform podparłby się nogą i przeszedł bokiem, tutaj spd wypięły się jak miał już rower nad sobą. Ale podbramkowych sytuacji było dużo i ogarnia wypinanie się. A że nie zawsze wszystko wychodzi - życie.

 

Jak jeździliśmy 2 tyg w Olsztynie to na odcinku asfaltowym na naszym postoju minęło nas 2 na szosach, kumpel z remedyego ma nogę i gdyby nie to, że szerokie 27.5 na pełnej amortyzacji (rzadko blokuje) nijak się nie nadaje do ganiania za szosami to pewnie by ich dojechał  :lol:

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jazda na rowerze bez bloków jest jak jazda na nartach bez wiązań.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca.

Nie każdy może w spd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja sie podpisuję po tekstem z 1enduro, że platformy na początek nauki.

w pewien sposób potwierdzenie np tutaj - technika a nie targanie roweru za spd ;)

 

poza tym goście mają świetne filmiki i mega skila 

 

tutaj tez platformy no i fox flux na głowie   :lol:

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że dzisiaj niedziela, przeglądam rowery i marzę o zmontowaniu czegoś. W głębinach sieci znalazłem taką oto Meridę (http://www.rowerymerida.pl/produkt1235/bignine-100-rower-merida.html). Osprzęt słaby, ale ma zwężaną/poszerzaną główkę. Cena fajna i daje dużo możliwości ewentualnej rozbudowy. I tutaj pojawiła się pewna myśl. Za 2,5k mamy już fajną ramę. Pytanie ile muszę wydać aby kupić ramę z sztywną osią? Macie jakąś wiedzę na ten temat? Z moich szybkich poszukiwań wyszło, że taki gadżet pojawia się w rowerach od 7/8k.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np w treku trzeba brać superflaja żeby była sztywna oś. Zdania są podzielone czy jest konieczna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega ostatnio kupował ramę dartmoor pod enduro ze sztywną osią. 800 zł dał.

Ja nie czułem różnicy żadnej jak miałem okazję jechać i lekko latać na rowerze ze sztywnym osiami. Ale to może wynikać z mojej małej wagi

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest trochę jak z taperem czy boostem - niby taper lepiej przenosi obciążenia, jak rama ma taper to wiadomo, że jest lepiej ale czy jest konieczny? Nie mniej - dobre jest wrogiem lepszego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tapered też różnicy nie czuję :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm. Wnioski są dwa. Niektóre usprawnienia są zrobione po to, że rynek ich oczekuje a potem wali się marketingowa scieme aby sprzedac lub nie jesteśmy tak zaawansowanymi użytkownikami aby wyczuć różnice. Za którą opcja obstajecie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że odpowiednio ciężki użytkownik poczuje osie.

Tapered raczej nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Opcja 2, taper, boost, sztywne osie na pewno są krokiem do przodu ale tylko odsetek ludzi wykorzystuje 100% możliwości sprzętu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam strachliwy jestem, jak mam krzaczory po prawej a po lewej 10cm ścieżki i z 7m w dół to dla mnie jest za duży hard ;)

kumpel wie że na początek powinny być lekko skręcone i luźna jazda ale on ma inne spojrzenie na niektóre sprawy. Wywrotka przy whele - z platform uciekał, rower wypuszczał przed siebie i tyle, tutaj nie siadło. Przy locie w drzewka - jak źle wyszedł z hopy to już dalej samo tak wychodzi, lądowanie nie tam gdzie chciał, ratował się ale nie było miejsca, być może z platform podparłby się nogą i przeszedł bokiem, tutaj spd wypięły się jak miał już rower nad sobą. Ale podbramkowych sytuacji było dużo i ogarnia wypinanie się. A że nie zawsze wszystko wychodzi - życie.

 

Jak jeździliśmy 2 tyg w Olsztynie to na odcinku asfaltowym na naszym postoju minęło nas 2 na szosach, kumpel z remedyego ma nogę i gdyby nie to, że szerokie 27.5 na pełnej amortyzacji (rzadko blokuje) nijak się nie nadaje do ganiania za szosami to pewnie by ich dojechał  :lol:

SPD uważane są za najbezpieczniejsze przy takich akcjach z uwagi na to , że noga ma większe pole manewru i łatwiej jest się wypiąć.

Śmigam w szosowych Lookach, noga siedzi sztywno i bele pierdoła i z automatu jestem wypięty. Kilkukrotnie  się ratowałem   nie z takich sytuacji i nigdy nie było problemu.

 

Ja nie mam nogi, a chłopcy nieraz wymiękali, miny wielu bezcenne, - " bo takim rowerem".  W crossie mam 40c, a sam rower...Fakt ,  znam takich co i ja wymiękam i wlali by mi nawet gdybym jechał na super hiper wypasionym sprzęcie, a oni na gratach. lekko zrobili by nie na hopkach, o prostych , czy pod wiatr już nie piszę. Jak utrzymasz się pod obecny wiatr przy 45 km/h na kole to już jesteś ktoś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w końcu się doczekałem, nowy zawadiaka dziś odebrany :)

post-81121-0-75624200-1490038487_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pewnie od razu mostek dał na minus :) i zamleczył opony :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na fajnym osprzęcie, niech się dobrze sprawuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt bardzo podobny jak w moim GT.

Oczko wyższy napęd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym pewnie od razu mostek dał na minus :) i zamleczył opony :)

 

żadnego mleka nie będę stosował :) w weekend pierwsza "poważna" przejażdżka się szykuje :)

 

na fajnym osprzęcie, niech się dobrze sprawuje ;)

 

dziękuję, mam nadzieję, że będę zadowolony jak ze wszystkich poprzednich Giantów :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czemuż to nie zrobić tego na tubeless? taki rowerek aż się prosi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.