Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[ecipeci 2365]

Czekam czearty miesiąc, jestem bliski rezygnacji.

 

Za pół ceny mam Canyona lub Rose, ale szkoda, bo to jednak ikona...

 

a czym to argumentują ? 4 miesiące to już sporo

[egzo18 609]

Ja Ci dam starzeją się.... W tym roku dopiero 21 skończę... :)

Dlaczego na szosę? Szosa stanowi świetne uzupełnienie mtb. Jest świetnym rowerem na długo wyprawy asfaltem.

A mtb jest świetne do miasta i do szalenia po lesie

[meXy 368]

Dużo jeżdżę samochodem, asfalt to dla mnie żadna odskocznia. Traktuję to jako poprawę zdrowia i kondycji, a MTB jako przygodę i kontakt z naturą. Czterdziestka się zbliża, nie ma na co czekać.

 

Opóźnienie tłumaczą cyklem produkcyjnym i mało popularnym modelem (aluminium), ale miał być miesiąc i moja cierpliwość się kończy.

[trollu 677]

co do tarcz - u mnie tylko $ by przeważyło ale wolałbym tarcze. Hamowanie to hamowanie, niby moc nie jest jak potrzebna jak w mtb ale zawsze równa się do lepszego a nie gorszego. Gdybym miał wybierać rower lepiej lub gorzej hamujący to zawsze wybór jest oczywisty. Kwestia naprężeń, wagi - w amatorce aż takie ważne? No chyba, że ktoś goni  za gramami, nie wydaje mi się też, że tarcze zrobią większe spustoszenie w widelcu ( o ile cokolwiek zrobią - widelec to nie patyk) niż polskie drogi. Przeciwnikom tarcz w sporcie został chyba tylko argument jazdy w peletonie i awaryjnego hamowania

[egzo18 609]

Akurat jak mtb nie wyobrażam sobie bez tarcz... Tak do szosy... W życiu. Powody jak wyżej. Dobrej klasy obręczówki to wystarcza z niezłym zapasem.

W jednym przypadku tarcze mają sens w szosie: karbonowe obręcze.

Edytowane 29 Marca 2017 przez egzo18

[kaido2 133]

Widelec mam w zestawie z ramką.

Niski jestem. Niecałe 170. Czyli ramiona krótsze 172,5. Zakres blatów taki mi pasuje

Pedały muszą być z pinami i platformowe.

Lewą nogą kręcę piętą. Inaczej nie mogę.

No tak, przepraszam, zapomniałem o Twoim problemie. Korby 170 + blaty 46/32, Tiagra jak już w nią celujesz, to takie oferuje. blat 50, jeżeli śmigasz w młynie może Cie wybić z rytmu. sam używam napędu 1x7 z tarczą 46 i kaseta górską i nie ma najmniejszego problemu przy akcjach z kolegami. Korby 172,5 też mam w rowerze pod numery TT z tarczą 52 i to w tym przypadku ma sens, bo odcinki płaskie jak stół.

 

Panowie chce kupić nową szosę. No i zastanawiać się czy kupić z tarczami. Macie jakieś doświadczenie w temacie.

UCI wycofało stosowanie tarcz nie bez powodu, mieli powrócić do tematu , ale czy to zrobili - nie śledziłem tematu, natomiast dobre okładziny( Tiagrowskie już stykną) i wystrzelisz z butów o ile wcześniej któreś z kół nie wywinie uślizgu. Nawet pod carbony są odpowiednie okładziny, ponoć słabsze jak do alu( nie wiem nie sprawdzałem), ale opanowanie roweru i da się spokojnie zapierdzielać.

 

co do tarcz - u mnie tylko $ by przeważyło ale wolałbym tarcze. Hamowanie to hamowanie, niby moc nie jest jak potrzebna jak w mtb ale zawsze równa się do lepszego a nie gorszego. Gdybym miał wybierać rower lepiej lub gorzej hamujący to zawsze wybór jest oczywisty. Kwestia naprężeń, wagi - w amatorce aż takie ważne? No chyba, że ktoś goni  za gramami, nie wydaje mi się też, że tarcze zrobią większe spustoszenie w widelcu ( o ile cokolwiek zrobią - widelec to nie patyk) niż polskie drogi. Przeciwnikom tarcz w sporcie został chyba tylko argument jazdy w peletonie i awaryjnego hamowania

Przejedź się na szosie z konkretnymi okładzinami, gwarantuje Ci , że będziesz leżał o ile nie wyrwiesz fikoła przez kierę. Nie tyle co za gramami co wynikami, 1s może zrobić  na prawdę sporą różnice. Dokładnie, wielu zawodników z tego powodu zostało położonych, co kończyło się pauzowaniem w imprezach.

 

Ja Ci dam starzeją się.... W tym roku dopiero 21 skończę... :)

Dlaczego na szosę? Szosa stanowi świetne uzupełnienie mtb. Jest świetnym rowerem na długo wyprawy asfaltem.

A mtb jest świetne do miasta i do szalenia po lesie

Przede wszystkim, tempówki, strzały, jazda wytrzymałościowa, mtb - technika.

Edytowane 30 Marca 2017 przez kaido2

[egzo18 609]

Nie widzę takiej korby w tiagrze 4700

[kaido2 133]

Nie wiem czy dokładnie 4700, ale wiem że była. W chwili wolnej poszukam

[egzo18 609]

Właśnie w 4700 nie widzę.

[Mikołaj N 446]

co do tarcz - u mnie tylko $ by przeważyło ale wolałbym tarcze. Hamowanie to hamowanie, niby moc nie jest jak potrzebna jak w mtb ale zawsze równa się do lepszego a nie gorszego. Gdybym miał wybierać rower lepiej lub gorzej hamujący to zawsze wybór jest oczywisty. Kwestia naprężeń, wagi - w amatorce aż takie ważne? No chyba, że ktoś goni  za gramami, nie wydaje mi się też, że tarcze zrobią większe spustoszenie w widelcu ( o ile cokolwiek zrobią - widelec to nie patyk) niż polskie drogi. Przeciwnikom tarcz w sporcie został chyba tylko argument jazdy w peletonie i awaryjnego hamowania

 

Ja mam tarcze w RoadLite i jakoś ich wagi nie odczuwam Rower waży 8kg na gotowo i to w aluminium. Masz rację - tarcza jest lepsza i mniej zawodna, szczególnie przy długich dohamowaniach z górki. Coraz więcej producentów ma w ofercie pro sprzęty z tarczami. Sam ganiałem chwilkę Cannondalem Synapsem z dyskami i były rewelacyjne.

 

Akurat jak mtb nie wyobrażam sobie bez tarcz... Tak do szosy... W życiu. Powody jak wyżej. Dobrej klasy obręczówki to wystarcza z niezłym zapasem.

W jednym przypadku tarcze mają sens w szosie: karbonowe obręcze.

 

Jeden lubi fajne laski drugi jak mu nogi śmierdzą Kwestia gustu. Ale to tak jak z każdym oderwaniem od tradycji - każdy marudzi do czasu aż nie okaże się to za***iste

[egzo18 609]

Tarcze bym wziął tylko do karbonowych obręczy

Inaczej odstrasza cena. Lepiej IMO dołożyć do innych komponentów.

A jeśli idziemy w szosę drogą ( dla każdego znaczy co innego) to pewnie, że tarcze, bo czemu nie?

Edytowane 30 Marca 2017 przez egzo18

[trollu 677]

no też właśnie, dla mnie wszystko by się rozbijało o $$$ - jak tarcze mieściły by się w budżecie to na pewno bym je wybrał 

[kaido2 133]

Ciekawe, a jeszcze jakiś czas temu widziałem 4700 pod cx-a. W sumie możesz wziąść 3550 http://katalog.bikeworld.pl/2015/web/produkt/czesci/korby/shimano/43681/sora_fc_3550_fc_3503 różnicy w korbach żadnej nie ma, ale jak się uprzesz to zawsze można zmienić tarcze.

[ptakug 171]

 

UCI wycofało stosowanie tarcz nie bez powodu, mieli powrócić do tematu , ale czy to zrobili - nie śledziłem tematu, natomiast dobre okładziny( Tiagrowskie już stykną) i wystrzelisz z butów o ile wcześniej któreś z kół nie wywinie uślizgu. Nawet pod carbony są odpowiednie okładziny, ponoć słabsze jak do alu( nie wiem nie sprawdzałem), ale opanowanie roweru i da się spokojnie zapierdzielać.

 

 

Znów dopuścili. Wiadomo o co chodzi $$$   Głownie ciekawość mnie zżera, jak się jeździ i tylko tyle

[egzo18 609]

Dzięki kaido

[kaido2 133]

Spoko, tylko jest jeden babol, korba jest pod 9s na co nie zwróciłem uwagi. Da sie ja jak najbardziej dopasować tylko to wymaga ingerencji. Ty chcesz napęd 2x11?

 

Przykładowo Ultegra 6800

 

https://www.bikeinn.com/rowery/shimano-ultegra-fc-6800-172.5mm-11x2s/135996710/p?utm_source=google_products&utm_medium=merchant&id_producte=2685339&country=pln&gclid=CPqZ4M_i_tICFVZlGQodbgYMdQ

 

 

Znów dopuścili. Wiadomo o co chodzi $$$   Głownie ciekawość mnie zżera, jak się jeździ i tylko tyle

Jeżeli chodzi o jazdę w grupie, to zawodnicy uciekają od tego rozwiązania jak jest taka możliwość. Osobiście mam ułożone wszystkie rowery pod klasyczne szczęki i znów się przyswajać - średnio. Podobnie jak zmieniłem system z Looka Delta na SPD-SL, bo geye po 20 kkm się rozpadły, a dokładniej łożyska i też jest średnio, ale będę robił te pedały pod maszynówki i za niedługo wrócą na swoje miejsce.

[egzo18 609]

Celuję w grupę 10s. Taka jest ta tiagra 4700

[suqub 113]

Ja zdecydowanie nie uradzilbym jeszcze takiej korby. Teraz jeżdżę na 38 z przodu. Rzadko kiedy przełącza na 1 bądź 3 z przodu. Generalnie z przodu , a z tyłu od 3 do 5 najczęściej.

Edytowane 30 Marca 2017 przez suqub

[egzo18 609]

To jest inny rower

Szosa inaczej idzie.

W GT mam największy blat 38. MTB, co logiczne, stawia znacznie większe opory. Jak miałam okazję w sklepie się szosą kopsnąć na 3 km, to naprawdę, taki rower to jak sportowe auto na drodze, gdzie góral, to czołg.

[suqub 113]

Tak tez myślę. Może kiedyś będzie mi dane się przejechać szosa.

[egzo18 609]

Spróbuj koniecznie

[kaido2 133]

To jest inny rower

Szosa inaczej idzie.

W GT mam największy blat 38. MTB, co logiczne, stawia znacznie większe opory. Jak miałam okazję w sklepie się szosą kopsnąć na 3 km, to naprawdę, taki rower to jak sportowe auto na drodze, gdzie góral, to czołg.

Nie prawda, u mnie 20-to kilowy cross idzie podobnie jak trzeba A ujeb...chałem nim  spokojnie 2 szosy  dobrze pracujące na zmianach pod wiatr na hopkach i z 20 m zrobiłem kilos przewagi...., także noga i łeb to podstawa, rower to ostatni czynnik.  Egzo znajdę Ci coś pod dychu.. 105 jest pod cx 10s, popatrz.

[Mikołaj N 446]

Ja mam ultegrę 6800 2x11 i jestem bardzo zadowolony.

[egzo18 609]

No właśnie. Jak masz w nodze masę watów, to wigry będziesz zamiatać i różnicy nie poczujesz.

Ja nie mam ;) ale kondycję mam.

Dzięki za rady, co do korby.

Ale powoli. Najpier ramka z widelcem, w drugiej kolejności koła, napęd jako trzeci

 

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[suqub 113]

@egzo tylko pamiętaj o kolorowych akcentach. Rower musi wyglądać