Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[suqub 113]

dzięki panowie,

niefotunnie bardzo upadłem....

kask cały bo upałemm na ziemię, głowa też ok - sprawdzali

Współczuję, obyś szybko wyzdrowial. Jak długa przerwa będzie?

Spróbujmy znaleźć jakiś plus. Skoro kask i rower cały to nie musisz kasy wydawać

[egzo18 609]

Jeśli kask uderzył, to musi być wymieniony

[ecipeci 2360]

vandit - zdrowka zycze

BMC zwycieza w "piekle polnocy"

[egzo18 609]

Większość trasy kostka brukowa. Ajjjj

[Tommaso 2206]

Podziwiam i współczuję. Paris-Roubaix to katorga dla kolarzy i jednocześnie poligon doświadczalny dla producentów.

Jak sobie wyobrażę wywrotkę na takich kamieniach przy 35 km/h ... to już mnie wszystko boli.

A Belgowi należą się podwójne brawa, bo przecież ze dwa razy leżał i nie dość, że dogonił czołówkę, to jeszcze wygrał...

[70' 1294]

Gacie zelowe maja, carbon tez dobrze tlumi Pomiedzy carbonem i amelinium jest ogromna roznica w tlumieniu drgan. W kazdym razie dla mnie

[egzo18 609]

Gacie z " pampersem " też mam. I nawet na MTB z oponami 2,25 na kostce z dużą prędkością jest " miło ", że ciężko tyłek na siodle utrzymać.

Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez egzo18

[70' 1294]

Ja na MTB wsiadam bez poduszki. Kupilem bardziej miekkie siodelko, opony sa grubsze, amortyzowany tyl i charakter zabawy jest nieco inny niz w "szosie". Jakos daje rade, bo wkurzaly mnie te gacie, to nie dla mnie Z szosa jest gorzej, tam za dlugo posiedziec sie tak nie da, mysle, ze nawet carbon by mi nie pomogl i po godzinie mialbym dosc. Nawet chropowatosc asfaltu robi mi roznice

[Tommaso 2206]

Żaden karbon i pampersy nie pomogą w takiej sytuacji, taki typ nierówności mogą wytłumić (i to też częściowo) tylko amory i niedopompowane grube opony.

Jeździłem w pampersie po o wiele równiejszym bruku rowerem (nomen-omen) Specialized Roubaix, który ma karbonową ramę i dodatkowo pseudoamortyzowaną sztycę. Katorga.

Edytowane 9 Kwietnia 2017 przez Tommaso

[egzo18 609]

Pampers jest fajny na długie trasy. Z dobrym siodłem minimalizuje możliwość bólu tyłka....

A po bruku IMO potrafi wytrzepać bardziej niż w lesie. To moje doświadczenia rowerem xc. Zobaczymy jak będzie szosą ( która się zbliża) ... Chociaż kostki w okolicy mam dość mało i mogę spokojnie jechać inaczej

[Tommaso 2206]

Zauważcie, że w niektórych miejscach kolarze wybierali piaszczyste pobocze zamiast bruku.

A kto próbował jechać na 23-kach w 10 atmosferami po piachu ten wie, co to za męczarnia.

[70' 1294]

No ale oni chyba tam nie jechali na takich oponkach ?

Tak, czy inaczej nie ma im czego zazdroscic, bo taka jazda do przyjemnosci nie nalezy. Nawet jezeli wezmie sie poprawke na to, ze sa mlodzi, wytrenowani i przygotowani.

[kaido2 131]

Standardem obecnie jest 25c, ale jeżeli ktoś czuje się dobrze na 23 to jedzie.

 

Na wytrenowanych taki bruk nie robi wrażenia. Codziennie pokonuję jeden z odcinków z prędkością w okolicach 30km/h na oponach 23c. Bywa, że wybieram sobie trasy, gdzie takich odcinków bywa trochę, podobnie jest z hopkami, górami itd.

 

 

Oczywiście to co rozumiemy przez pojęcie bruk nie zawsze nim musi być, można spotkać odcinki np z otoczaków.

 

 

 

Czy robi się hardcore? Kwestia techniki i wytrenowania. Oczywiście, zawsze szuka się drogi, by nie jechać po kostce z uwagi na defekty, czy możliwość zaklinowania. Taki typ nierówności wytłumisz tylko techniką,a przejazd nie jest jakąś tam katorgą jak sie może wielu wydawać.

 

Karbon - tłumienie jakieś jest, ale warunkiem jest prędkość minimum 40km/h żeby to działało.

 

Pampersy - są lepsze i gorsze, tak jak z siodełkiem, muszą być dopasowane, ale wyjężdżony zawodnik przejedzie maraton na przysłowiowej desce bez najmniejszego odczucia bólu.

 

10 bar? Po co?

 

Wywrotka na kostce? Nie raz miałem przyjemność, tragedii nie ma. Kostka jest gładka, a więc szlifów praktycznie nie ma, co najwyżej lekkie obicia, ale to też zależy od wyuczenia techniki padów.

 

Jeśli kask uderzył, to musi być wymieniony

Bez jaj, jeżeli nie ma pęknięć to nie ma potrzeby wymieniać.

[egzo18 609]

Przyszła rama..... No i nie jestem zadowolony. Jakość taka sobie, kiepskie malowanie, wgnieciona rurka tylniego trójka. Jutro wraca do sklepu.

I udaję się do mojego sklepu rowerowego celem zakupu ramy i widelca gianta.

http://www.biketop.pl/p3023,giant-conted-2-2017.html

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez egzo18

[70' 1294]

Ile kosztuje taki zestaw ? W sklepie przynajmniej sobie pomacasz ta rame

[egzo18 609]

1,5k. To dobra cena, za ramę i widelec ( rura alu, dół węgiel) gianta. Z ramą na dożywotniej gwarancji i widelcu na 10 letniej.

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez egzo18

[Stierlitz 233]

Jakie opony typu slick (28") kupić do roweru crossowego?

 

Teraz mam założone smart samy 1.6 i dobrze napompowane dają radę na asfalcie, ale chciałbym spróbować jazdy na węższych i szybszych oponach.

[egzo18 609]

Może coś z marki vittoria. ( do szosy będę zakładał vittoria rubio)

[70' 1294]

1500 to pewnie dobra cena za ten zestaw. Zapytalem, bo pomyslalem o Caad 10, ale tam za nowa rame z widelcem trzeba by pewnie jeszcze z tysiac dolozyc

[egzo18 609]

Giant mnie satysfakcjonuje zupełnie. To jest świetna marka, którą znam i lubię .

Stworzy dobrą parę z moim GT

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez egzo18

[ecipeci 2360]

Giant to Giant nie ma lipy

[Stierlitz 233]

Kolejne pytanie laika - jeżeli teraz mam oponę 28x1.60, obręcze MACH1 810(rozmiar 622 x 19C) to mogę zmienić na 28x1.25? Czy mam kupić jakieś węższe dętki?

 

Co do opon znajomy polecił mi Continental Contact Speed - miał ktoś z nimi do czynienia?

[kaido2 131]

Jakie opony typu slick (28") kupić do roweru crossowego?

 

Teraz mam założone smart samy 1.6 i dobrze napompowane dają radę na asfalcie, ale chciałbym spróbować jazdy na węższych i szybszych oponach.

 

Kolejne pytanie laika - jeżeli teraz mam oponę 28x1.60, obręcze MACH1 810(rozmiar 622 x 19C) to mogę zmienić na 28x1.25? Czy mam kupić jakieś węższe dętki?

 

Co do opon znajomy polecił mi Continental Contact Speed - miał ktoś z nimi do czynienia?

 No to szerokość wewnętrzną już znamy Do takich, ale szosowych zakładałem 700x23 i było na styk, ale

https://rower.com.pl/michelin-dynamic-sport-28-cali-700x28c-opona-drutowa-czarna-401324

 

Na szosie nie ma różnicy miedzy 23c jeżeli chodzi o opory( profil). Komfort  na kraterach, oraz paskudnym bruku lepszy, no i nie ma ryzyka wejścia w szczelinę.

Nie wiem , czy nie dobrym rozwiązaniem był by drugi zestaw kół szosowych +  oponki.

 

Aha, dętki, te też trzeba założyć odpowiednie, bo inaczej..... kabum!

 

Może coś z marki vittoria. ( do szosy będę zakładał vittoria rubio)

Rubino.

Mam w jednej z maszyn. Fajna, jednak właściwości zbliżone do Michelina, więc po co przepłacać.

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez kaido2

[Stierlitz 233]

Czyli jak dobrze zrozumiałem brać Micheliny 700x28c?

Mógłbyś mi jeszcze polecić jakieś dętki?

Edytowane 10 Kwietnia 2017 przez Stierlitz

[kaido2 131]

Jestem ich fanem zwłaszcza tych 28c. Fakt, Conti i Rubino  mają dodatkową wkładkę kevlarowa, jednak gwoździe i inny syf który przełazi przez zwykłe opony przełazi i przez te, więc bez sensu. Jedyne sensowne wkładki to poliuretanowe, a te są grube, ważą i są stosowane np w oponach minimum miejskich. Nie ma uniwersalnych dętek. Kupuje się pod rozmiar opony ale:

 Dętki mają swój zakres np:

700x19-23, 700x20-28.

Możesz np użyć 700x19-23c czyli węższą, pod oponę 23c, ale nigdy szerszą np 700x32-37c, a tym bardzie 700x35-42c bo będzie bum!