Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

zeszły sezon tylko szosa 3,5k

w tym szosa ok 1,5k i góral ok1k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK 5000 kilometrów od kwietnia  ,musiałem czas dzielić jeszcze na bieganie i pływanie :)

W najlepszym miesiącu 1340 km na szosie .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tutaj mój pomykacz czyli kross a2.

 

j6ljl1.jpg

 

Dodatkowo opony 1.5" i korba z blatem 48 zębów. Rower trochę dziwny, ale mi bardzo pasuje.

 

 

Ostatnio bardzo mocno rozważam większe zmiany, które tak na prawdę wynikają po prostu ze zużycia elementów. I tak myślę, że jeśli osprzęt i budżetowe koła krossa wytrzymały ponad 35000km to nie jest źle  :)

 

Od jakiegoś czasu szprychy w tylnym kole już nie wytrzymują i ostatni wyjazd z sakwami całkowicie dobił to koło. Z przodu dla odmiany już zaczyna się robić "cienko" od v-brake'ów ;) A i piasty mimo regularnego smarowania nie są bez wżerów...

 

Zastanawiam się poważnie nad zmiana kół na 27.5" żeby odzyskać trochę średnicy którą tracę na wąskich oponach (z nawiązka) + jakieś tarczowe hydrauliki. Pewnie jest sporo przeciwników takiego mieszania, ale support trochę wyżej mi nie przeszkadza (i tak korba ma dłuższe ramiona niż standardowo). Przymierzałem koła kolegi - 28" z wysokimi oponami i wchodzą z minimalnym prześwitem, więc 27.5" nie będzie problemem.

 

Doradzicie jakieś fajne i budżetowe koła, hamulce? Przejechałem ponad 35k km na alivio (pewnie bliżej 40k) zostawiając w tyle szpanerów na xt, slx itp. więc nie zamierzam też teraz szaleć :) Poza tym mam inne, ważniejsze wydatki.

 

Dodatkowo do zmiany support, linki i pancerze, hak i tylna zmieniarka (duuuże luzy), być może tylna manetka i standard łańcuch i kaseta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

jak zmienisz przezutke,lancuch I kasete to musisz zmienic tez odrazu przednie zebatki...pozatym to chyba bedzie lepiej kupic caly budzetowy rower

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

pomyslalem ze po tylu kilometrach przednie zebatki moga byc wyrobione i przez to moze sie odbic na nowym tylnim osprzecie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

no tak wynika z postu...i dalej sie bede delikatnie sie upieral,ze wprowadzajac tyle zmian,lepiej bedzie kupic caly rower..choc nie koniecznie nowy z salonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiście jeżeli jakimś cudem w rowerze jest oryginalna korba po takim przebiegu to należy ją bezwzględnie wymienić


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten rok wypada lepiej od poprzedniego. W tamtym zamknąłem się w okolicach 10 tysi przy ujeżdżaniu 2 szos i X. W okresie 8maja - 2 listopada endo wskazało takie coś:

 

listpodsumowanie.JPG

 

Dokładając do tego liczniki z 3-ch szos i x z okresu 1 styczeń - 7maj obecnie cyfra stoi w okolicach 15tysi. Do końca roku jeszcze 3 machne,ale i tak nie dogonię  kulegów ze klubu. :(

 

Pomimo to być panzadowolony, bo ten rok jest naprawdę udany.

 

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę takim. Polski ZZR Huragan. Osobiście odnowiony ze złomu do stanu obecnego.

 

04tb7nifrunzn-3675585_zps14a0a880.jpg

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgrabny taki . Zostawiłbym mu oryginalny "czterotryb" jednak .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie było przerzutki w tym co zakupiłem. Ani przedniej ani tylnej.

 

3460492872_zps83f5f23c.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda , szczególnie przednia zadawałaby szyku .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę takim. Polski ZZR Huragan. Osobiście odnowiony ze złomu do stanu obecnego.

 

04tb7nifrunzn-3675585_zps14a0a880.jpg

Pięknie odnowiony . Gratuluję.

Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nic straconego. Druga przednia zębatka jest gotowa do zamontowania. Planowałem zdobyć przednią orginalną przerzutkę wajchową. Taką bez linki tylko sama dźwignia. Niestety ceny zwalają z nóg.

Tylne to mniejszy problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę takim. Polski ZZR Huragan. Osobiście odnowiony ze złomu do stanu obecnego.

 

Śliczny rowerek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

Na renowację poświęciłem ok. pół roku. Wszystko wykonałem własnoręcznie. Nawet lakierowanie.

Tu np. znaczek który wykonałem

 

459fafe8624f3af5571f2025dc655527.jpg

Projekt pochłonął ok. 800zł ale frajda z jazdy niepomierna.

Edytowane przez Lewy1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zima idzie , więc nożny hamulec jak znalazł (oczywiście brakuje "zapinanych" pedałów - noski byłyby optymalne) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz zrobić zdjęcie z klamkami? Nigdy nie widziałem czegoś takiego. Hamuje się kciukami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no tak wynika z postu...i dalej sie bede delikatnie sie upieral,ze wprowadzajac tyle zmian,lepiej bedzie kupic caly rower..choc nie koniecznie nowy z salonu

 

Oczywiście, że nie zrobiłem takiego dystansu na jednym łańcuchu, kasecie, czy korbie ;) Elementy eksploatacyjne były na bieżąco wymieniane :)

 

Z nowym rowerem... nie bardzo widzę możliwości kupna nowego roweru w cenie nawet 2x wartość tych przeróbek... i to myśląc o rowerze nie z salonu.

 

Inna sprawa jest taka, że po prostu go lubię i światopoglądowo nie przepadam za podejściem - "za dwa lata wyrzucę i kupię nowy".

 

Oczywiście w głowie siedzi plan na nowy rower, ale ma dosyć niski priorytet niestety. Raczej za parę lat...

 

 

A wracając do tematu, co myślicie o podstawowych kołach shimano? WH-MT35? http://allegro.pl/shimano-kola-wh-mt35-czarne-27-5-mod-2014-i4699448142.html

 

Albo coś takiego z allegro? http://allegro.pl/komplet-kol-mtb-disc-center-lock-27-5-i4745110590.html

 

 

 

 

 

P.S. Lewy1 - super rower! Czasem też mnie korci, żeby odrestaurować sobie starą kolarzówkę do "lansu" po mieście ;)

Edytowane przez pawwel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.