Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[ptakug 181]

Niebrzydki jest.

Gratuluje nabytku. Niech cieszy jak najdłużej;) Edytowane 25 Stycznia 2018 przez ptakug

[desmo 3939]

A otwierałeś już swojego Rolexa?

[LMed 111]

Nie no , wygląda że Markiza otwierała .

I może to źródło nieporozumień jest .

[desmo 3939]

Niet, chyba nikt nie otwierał.

Ja tam się nie powstrzymałem ;-) i teraz mam spokój ducha...

[zielony.m 2128]

Czy ktoś się orientuje gdzie w Warszawie można zmierzyć suba albo gmt? Zadalem pytanie w kruku ale już 3dni na maila nikt nie odpisuje.

[Viggen 70]

Jakiś czas temu w Galerii Mokotów był Sub bi-color.

[Tomaszek 337]

Nie kupuje tego braku antyrefleksu na szkle. Nie rozumiem czemu nie dają choćby jednowarstwowego pod spodem. Strasznie trudno złapać dobry kąt do zdjęć.

 

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Tomaszek

[Tommaso 2370]

Przy zdjęciach to rzeczywiście problem, ale ludzkiemu oku na szczęście przeszkadza to znacznie mniej niż matrycy.

Ja nie mam problemów z czytelnością. Za to mam problem z odczytem daty w starszych referencjach, jednak AR na lupce dużo daje.

[Smycel 4742]

Faktycznie - robienie zdjęć jest przy braku AR utrudnione. U mnie najbardziej to wychodzi, gdy próbuję zrobić fotkę „na wprost” tarczy. A co do lupki, to generalnie, ciut bardziej trzeba się natrudzić przy odczycie daty - tak gdzie jej nie mam widać datę pod dużo większymi kątami.

[Gość Passero]

Ja wiem, że nie łatwo to zrozumieć, ale zegarki się nosi, a nie fotografuje  

Tomek ma sporo racji w tym, że temat daty w nowszych referencjach jest lepiej rozwiązany, ja też czasami muszę wytężać wzrok żeby ją odczytać.

[Tomaszek 337]

Pomijając szkło i jeszcze jedną rzecz, o czym na końcu, jak dla mnie jest to zegarek idealny i kompletny pod względem:

- użyteczności,

- wielkości (nawet pomimo mojego szerokiego nadgarstka),

- wysokości,

- wygody noszenia i spasowania (easylink może jest gorszym rozwiązaniem niż system omegowy czy ten z suba, ale IMO jest najbardziej estetyczny i nadal spełnia swoją rolę).

 

No i wyglada jak milion dolarów

 

I ta jedna rzecz - nie jestem przekonany, czy biorąc pod uwagę cenę modeli używanych jest ponad dwa razy lepszy od np Seamastera 300 na co-axialu.

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Tomaszek

[nomysz4 517]

Pomijając szkło i jeszcze jedną rzecz, o czym na końcu, jak dla mnie jest to zegarek idealny i kompletny pod względem:

- użyteczności,

- wielkości (nawet pomimo mojego szerokiego nadgarstka),

- wysokości,

- wygody noszenia i spasowania (easylink może jest gorszym rozwiązaniem niż system omegowy czy ten z suba, ale IMO jest najbardziej estetyczny i nadal spełnia swoją rolę).

 

No i wyglada jak milion dolarów

 

I ta jedna rzecz - nie jestem przekonany, czy biorąc pod uwagę cenę modeli używanych jest ponad dwa razy lepszy od np Seamastera 300 na co-axialu.

Myślę że jest, chociaż obydwa zegarki bardzo lubię 300 w mojej opinii jednak wygodniejszy i bardziej codzienny zegar. Co do AR to ja osobiście lubię jego brak:) jedyna rzecz która mi przeszkadza w GMT to jakoś słaba czytelność po ciemku... masz to tez? Niby swieci ta luma ale jakoś trzeba się skupić żeby odczytać pewnie godzinę...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gustaw6666 324]

Wszystkie Roleksy oprócz Explorera 2 42 mm świecą kiepsko.

[artme 10790]

Suby/SD/DS wg Ciebie tez?

[Tomaszek 337]

Myślę że jest, chociaż obydwa zegarki bardzo lubię 300 w mojej opinii jednak wygodniejszy i bardziej codzienny zegar. Co do AR to ja osobiście lubię jego brak:) jedyna rzecz która mi przeszkadza w GMT to jakoś słaba czytelność po ciemku... masz to tez? Niby swieci ta luma ale jakoś trzeba się skupić żeby odczytać pewnie godzinę...

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

PAM albo Seiko, to to nie jest

[artme 10790]

Na Boga - troche chyba przesadzacie...

Mialem Pama i w porownaniu do Suba czy SD nie swiecil lepiej! Ok - indeksy byly wieksze, ale wszystkie te zegarki swiecily rownie intensywnie/mocno i dlugo. Nie wnikam w niuanse i nie robilem rowniez testow co do minuty, jednak zarowno Pama jak i Suba/SD rano moglem spokojnie odczytac. Oczywiscie, ze Indeksy Pamow sa wieksze i nawet slepy z kilometra odczyta lepiej niz te kuleczki, jednak bez przesady...

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez artme

[Tomaszek 337]

Co prawda nie ma teraz, aż tyle słońca, ale wjeżdżając do garażu Batman, aż tak się nie swieci

 

A i po domu takiego efektu nie ma:

 

[artme 10790]

Moje suby i obecny SD jak wracalem/wracam ze sklepu i wchodze do firmy swieci jak psu.... cos tam - az za kazdym razem wciskam go pod mankiet, bo nie raz rzucal sie ludziom w oczy, ale tak jak powiedzialem - powierzchnia takich indeksow jak u Pama jest min. 2 razy wieksza, wiec nie trudno odnosic takie wrazenie

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez artme

[Gość tbn]

 

I ta jedna rzecz - nie jestem przekonany, czy biorąc pod uwagę cenę modeli używanych jest ponad dwa razy lepszy od np Seamastera 300 na co-axialu.

 

Chyba trzy razy lepszy, patrząc na ceny smpc vs batman. Dla mnie wszystkie te zegarki z błyszczącą ceramiką są mocno biżuteryjne, tracą charakter narzędzia. Fajnie się je nosi w jakichś luźnych sytuacjach, ale na co dzień lepsze jest coś mniej błyszczącego. Martwi mnie, że już w Omedze już wszystkie divery tak wyglądają. Myślę o wymianie smpc na no date, ale żeby uniknąć tego błyszczenia musiałbym iść w pięciocyfrowy, a w nowym koperta i tarcza podoba mi się bardziej. NIe mówiąc o bransolecie. No ale to tyle marudzenia.

[Tomaszek 337]

Myślałem nie o smpc tylko o 300 master.

 

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Tomaszek

[artme 10790]

Kurcze - dopiero co zalozyles Batmana a juz na niego narzekasz - jak o tym sie dowie, to mu bedzie przykro i sie jeszcze obrazi

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez artme

[Gość tbn]

Ok, nie pomyślałem, bo dla mnie to już zupełnie inny zegarek przez ten wintydż. Batman wygląda bardzo nowocześnie, jak smpc. 

[Tomaszek 337]

Kurcze - dopiero co zalozyles Batmana a juz na niego narzekasz - jak o tym sie dowie, to mu bedzie przykro i sie jeszcze obrazi

Nie narzekam, po prostu rozważam za i przeciw do minusów chyba jeszcze można dołożyć rozpoznawalność i fejm (przynajmniej dla mnie) - nie miałem jeszcze zegarka, który z rozmysłem chowałem pod mankiet. AP można w normalnym świecie świecić ludziom po oczach i nie ma reakcji - a tu i owszem jest

[artme 10790]

Mialem ostatnio podobnie, ale jak mnie chwycono za reke bo byli pewni, ze mam Rolka, to po probie odczytania napisu Audemars Piguet - mina sie wykrzywila i stwierdzono... eeee... to nie Rolex :D

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez artme

[Tomaszek 337]

Jak dla mnie, dla świata zewnetrznego, drugim synonimem luksusowego zegarka jest Patek. Inne marki chyba tak silnie się nie kojarzą. Przynajmniej w PL.

Edytowane 26 Stycznia 2018 przez Tomaszek