Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Gość hubex

;) Nic, tak a propos tego co napisałeś, z przymrużeniem oka.

Edytowane przez hubex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic, tak a propos tego co napisałeś, z przymrużeniem oka.

Ok:)

Noszę duże zegarki najczęściej w sprzyjających do tego okolicznościach, do formalnych, lub mniej formalnych, mniejsze, odpowiednie jak pisałem, do stroju i okoliczności.post-109557-0-65757400-1563822718.jpegpost-109557-0-14133500-1563822767_thumb.jpeg

post-109557-0-88771000-1563822911_thumb.jpeg


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy można zamieścić tu zdjęcia kilku radzieckich zegarków? Dużych i małych rzecz jasna :)


33 mm z koronką:

post-6402-0-02453200-1563824990_thumb.jpg


W następnym odcinku wystąpią wiedeńczyki z tarczami 13 - 21 cm.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare lat nosiłem seiko 5 które było w rozmiarze 36 i utwierdziło mnie w przekonaniu ze to prawie damka jest. Choć towarzyszyło mi w różnych chwilach mojego życia to mimo wszystko przeszkadzało mi ze jest taki malutki. I osobiście idealnym rozmiarem jest dla mnie jest zegarek 40mm+ tak do 43. I nie mam zamiaru tu prowadzić jakiejś misji przeciwko takim zegarkom jak tu niektórzy faktycznie robią ze 36 to męski idealny wymiar. Nie dla każdego A za dziesiątki lat to zegarki 40+ będą nosiły miano normalnych :D


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa. Ten wątek zamienił się w pchli targ  <_<


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie się wątek rozwinął, aż miło poczytać.

Nie tylko:

"Ile z metki?", "ile trzeba czekać", "endlinki spasowane?", "mega wygodny" itd....

 

 

Dobrze że trochę merytoryki i do tego wątku zawitało :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytelny, przyzwoita guma - przy zapięciu tylko 14mm. Ogólnie dobrze leżał na łapce. Bezel bardzo płynnie się obraca. Cena z metki 117k :(

W tym budżecie poszedłbym w nową ceramiczną Omegę 43mm bez daty która nie wiem dlaczego ale jakoś wydaje mi się bliska nowemu YM a za resztę budżetu czyli pewnie 80kpln to już z połowy Rolków bym coś wybrał.

Ale przyznam ze nowy YM przepiękny

Edytowane przez Lotus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa. Ten wątek zamienił się w pchli targ  <_<

Dlaczego przykra? Taka jest rzeczywistość...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pare lat nosiłem seiko 5 które było w rozmiarze 36 i utwierdziło mnie w przekonaniu ze to prawie damka jest. Choć towarzyszyło mi w różnych chwilach mojego życia to mimo wszystko przeszkadzało mi ze jest taki malutki. I osobiście idealnym rozmiarem jest dla mnie jest zegarek 40mm+ tak do 43. I nie mam zamiaru tu prowadzić jakiejś misji przeciwko takim zegarkom jak tu niektórzy faktycznie robią ze 36 to męski idealny wymiar.

Zle odczytujesz, ja, i kilku kolegów pisze że zarówno zegarki o większych, jak i o mniejszych rozmiarach wyglądają dobrze na ręku.

Wszystko zależy od kształtu nadgarstka, budowy koperty zegarka, stroju, czy okoliczności.

 

To forsowanie tezy że tylko 40 mm+ jest słuszne, i tylko takie zegarki wyglądają dobrze jest z gruntu nieprawdziwe.

 A za dziesiątki lat to zegarki 40+ będą nosiły miano normalnych :D

Dziś są normalne, tylko trzeba uważnie czytać co piszą inni. ^_^

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zle odczytujesz, ja, i kilku kolegów pisze że zarówno zegarki o większych, jak i o mniejszych rozmiarach wyglądają dobrze na ręku.

Wszystko zależy od kształtu nadgarstka, budowy koperty zegarka, stroju, czy okoliczności.

 

 

 

+1

 

Mój najmniejszy zegarek to DJ36, największy Pam 44mm, a zaraz będzie kolejny 47mm. Nie mogę za to napisać, żeby jakikolwiek z nich był "za mały/za duży":)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to już nie można nosić takich i takich, lubić jednocześnie małe i duże zegarki? Wszędzie ta tendencja do zajmowania określonego miejsca po jednej ze stron barykady. Ja noszę 47mm Panerai i 33mm Omegę zamiennie w zależności od okoliczności i nastroju. A między nimi cała gama innych rozmiarów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Piosenka jest z 1987 roku, mówi o Berlinie albo patrząc szerzej o Europie podzielonej Żelazną Kurtyną. Niemniej, ten tekst nie jest "hermetyczny", można go równie dobrze przypisać do czasów współczesnych - podzielony dom, podzielone społeczeństwo. Zanim jednak zaczniemy mówić że tylko Polacy są podzieleni, spójrzmy na świat, w USA też ludzie są podzieleni (zwolennicy i przeciwnicy Trumpa, Niemcy - Ci, którzy nadal nabierają się na światopogląd narzucony przez UE i Ci, którzy widzą że przestają mieć kontrolę nad swoim własnym krajem), UK - zwolennicy i przeciwnicy Brexitu), podzielone społeczeństwa to zjawisko ogólnoświatowe."


I tak było i jest...wszędzie, my pod tym względem nie jesteśmy "wyjątkowi", i nic sobie nie musimy "zarzucać".

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Populizm ma się dobrze...gdy rozum śpi...

A Rolex demokratycznie produkuje niektóre modele w kilku rozmiarach

post-55792-0-43638800-1563833645_thumb.jpeg

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest w tym wyjątkowy, inne marki robią to samo, to logiczne, i słuszne oraz pożyteczne moim zdaniem , zarówno ze strony użytkowników jak i producentów.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Piosenka jest z 1987 roku, mówi o Berlinie albo patrząc szerzej o Europie podzielonej Żelazną Kurtyną. Niemniej, ten tekst nie jest "hermetyczny", można go równie dobrze przypisać do czasów współczesnych - podzielony dom, podzielone społeczeństwo. Zanim jednak zaczniemy mówić że tylko Polacy są podzieleni, spójrzmy na świat, w USA też ludzie są podzieleni (zwolennicy i przeciwnicy Trumpa, Niemcy - Ci, którzy nadal nabierają się na światopogląd narzucony przez UE i Ci, którzy widzą że przestają mieć kontrolę nad swoim własnym krajem), UK - zwolennicy i przeciwnicy Brexitu), podzielone społeczeństwa to zjawisko ogólnoświatowe."

I tak było i jest...wszędzie, my pod tym względem nie jesteśmy "wyjątkowi", i nic sobie nie musimy "zarzucać".

 

Tutaj byłby komentarz, ale go nie napiszę.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tutaj byłby komentarz, ale go nie napiszę.

Nie kończ..."głos ludu" jest najważniejszy ;)   

Edytowane przez mario1971

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że "elita" poza wizytami w galerii niewiele ma mądrego do powiedzenia w kwestii zegarków, tylko "knuje jak może i gdzie może",  i by rozwiać nieprawdziwe "niusy" powielane przez kilku użytkowników- jako bym "nienawidził Rolexa", co jest oczywiście wierutną bzdurą, pozwolę sobie zacytować kilka własnych postów w tym ( i innych tematach) dotyczących tej marki:

 

( Myślę że to rozwieje wątpliwości i jasno wykaże że interesuję się marką, jestem ciekaw jej historii, i to co uda mi się dowiedzieć, staram się przekazać innym, nie tylko wstawiam zdjęcia z Rolexem stojąc w korku, czy z wizyty w galerii handlowej...

Miłej lektury, mam nadzieję że choć jedna z czytających osób znajdzie coś ciekawego dla siebie)

 

 

 

 

Założyciel firmy Rolex to był jednak "gość"

 

Podczas II wojny światowej  brytyjscy oficerowie którzy znależli się w niewoli niemieckiej, a ich zegarki zostały skonfiskowane, otrzymali propozycję o Hansa Wilsdorfa, a mianowicie- wystarczyło podać w jakich okolicznościach utracili zegarek i w jakim miejscu obecnie przebywają, a firma przyśle im zegarek , którego opłata będzie pobrana po zakończeniu wygranej wojny ;)

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwjngNnzgOPUAhXhJ5oKHWfeDYEQFggmMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.filmweb.pl%2Ffilm%2FWielka%2Bucieczka-1963-11669&usg=AFQjCNHztd-hFc9AO6UmXGDP12qXLVAUrA

 

Kanwą dla filmu była powieść The Great Escape Paula Brickhilla oraz historia tzw. „Wielkiej ucieczki” z niemieckiego obozu jenieckiego dla lotników Stalag Luft III niedaleko miejscowości Żagań na terenie dzisiejszej Polski.

 

Raz że pomógł tym ruchem w zorganizowaniu tzw. "Wielkiej Ucieczki", dwa że wsparł moralnie jeńców sugerując że Niemcy przegrają wojnę.

Wedle szacunkowych wyników około 3000 egzemplarzy trafiło do stalagu VII B w Żaganiu.

W dniu 10 marca 1943 roku, jeszcze jako jeniec wojenny, kapral Clive James 
Nutting, jeden z organizatorów Wielkiej Ucieczki, zamówił Rolex 3525 Chronograph (o wartości bieżącej
£ 1200) drogą pocztową bezpośrednio od Hansa Wilsdorfa w Genewie, chcąc zapłacić za niego z pieniędzmi które zarobił pracując jako szewc w obozie. 

 

Zegarek został dostarczony do stalagu w 10 lipca 1943 roku wraz z notatką Wilsdorfa przepraszającego za opóżnienia i informacją że angielski dżentelmen taki jak kapral Nutting " nie powinien nawet myśleć" o płaceniu za zegarek przed końcem wojny.

Ostatecznie po wojnie Nutting dostał fakturę na kwotę 15 funtów z powodów podatkowych)

Zegarek i związana  korespondencja między Wilsdorfem a Nuttingiem zostały 
sprzedane na aukcji za £ 66.000 w maju 2007 roku, podczas gdy we wcześniejszej aukcji w 
wrześniu 2006 roku zegarek sprzedano za  $ 54.000. 

 

 

 

 

Rolexy fajne są,  wykreowane przez wszystkie możliwe ikony popkultury ( aktorów, muzyków, sportowców) sprawiają że może kojarzyć się z .....kim chce właściciel.

 

 

https://www.google.pl/search?q=celebrities+rolex&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwi4_bK6mPbWAhWK2xoKHYL7ByQQsAQIKA

 

 

 

  • Dr. No (1962) – Rolex Submariner
  • From Russia With Love (1963) – Rolex Submariner
  • Goldfinger (1964) – Rolex Submariner
  • Thunderball (1965) – Rolex Submariner / Breitling Top Time
  • You Only Live Twice (1967) – Rolex Submariner
  • On Her Majesty’s Secret Service (1969) – Rolex Submariner 5513 / Rolex Chronograph 6238
  • Diamonds Are Forever (1971) – Rolex Submariner
  • Live And Let Die (1973) – Pulsar LED / Rolex Submariner 5513
  • The Man With The Golden Gun (1974) – Rolex Submariner 5513
  • The Spy Who Loved Me (1977) – Seiko 0674 LC
  • Moonraker (1979) – Seiko M354 Memory-Bank Calendar
  • For Your Eyes Only (1981) – Seiko H357 Duo Display / Seiko 7549-7009
  • Octopussy (1983) – Seiko TV Watch / G757 Sports 100
  • A View To A Kill (1985) – Seiko
  • The Living Daylights (1987) – Rolex Submariner 16800/168000
  • Licence To Kill (1989) – Rolex Submariner 16800/168000
  • GoldenEye (1995) – Omega Seamaster 2541.80
  • Tomorrow Never Dies (1997) – Omega Seamaster 2531.80
  • The World Is Not Enough (1999) – Omega Seamaster 2531.80
  • Die Another Day (2002) – Omega Seamaster 2531.80
  • Casino Royale (2006) – Omega Seamaster Planet Ocean 600m / Omega Seamaster Diver 300M
  • Quantum of Solace (2008) – Omega Seamaster Planet Ocean 600M

 

 

 

Wszyscy koledzy pewnie znaja historię Rolexa i batysksfu " Trieste" - lądowanie na dnie oceanu...
Kolejny mit i przeznaczenie prawdy.
Sam Rolex byl zbędnym narzędziem i nie przyczynił sie w zadnym stopniu do wyczynu , tj badania głębin.
To byl tylko test ( umieszczenie zegarka Rolex na zewnatrz) wszelkie pomiary spoczywały na.. firmie Longines w ktora wyposażony byl batyskaf, i to zegary tej firmy eksplorowały ocean nie Rolexa.
Zreszta Piccard juz wykorzystywał Longinesa, min w locie do stratosfery w 1931 roku.
( pisal juz kiedyś na temat kolega @staruszek)

Mercedes Gleitze w ciągu 10 godzin przepłynęła kanał La Manche z wodoszczelnym Rolexem z serii Oyster.
Przepłynęła i owszem, ale nie jak podaje Rolex z zegarkiem na reku, a na szyi, co widać..
attachicon.gif11.png
Irytujące jest w tym wszystkim to ze firmy zegarkowy traktuja swoich klientów jak debili... Jeszcze pare lat a Omega napisze ze Speedmaster zastąpił silnik rakiety i umożliwił powrót kosmonautów na Ziemie....

 

 

Ponizej eleganckie zachowanie firmy Rolex, a mianowicie zamieszczenie wizerunku Harwooda ( po prawej) i prekursora zamysłu ( naciągu automatycznego) Louisa Abrahama Perreleta ( po lewej) na swojej reklamie.attachicon.gif2017-06-24 20.47.43.png

 

 

Ponizej notka z przeprosinami Rolexa dla angielskiego zegarmistrza Johna Harwooda po tym jak firma Rolex przypisała sobie wynalezienie i wdrożenie do masowej produkcji zegarka z naciagiem automatycznym.
( Harwood opatentował swoj wynalazek 1 wrzesnia 1924 w Szwajcarii pod nr 106385)
A wprowadziła go do masowej produkcji firma Fortis, przedstawiając zegarki z tym rozwiazaniem na targach w Bazylei w 1926 roku.
attachicon.gif2017-06-24 19.29.32-1.png
To nie pierwszy i ostatni tego typu " zabieg marketingowy " Rolexa... Podobnie rzecz sie miala z " przechwyceniem" wodoodpornych kopert do linii Oyster.... ( tez " wynalezionych przez Rolexa" ;) )

 

 

Czy Rolex faktycznie jako pierwszy wprowadzil do zegarkow zawor helowy?

 

 

Firmą, która wymyśliła ten patent był Rolex zas pierwszym zegarkiem był model Submariner (ref 5513). Rolex poszedł za ciosem i wkrótce, to jest w 1967roku, świat ujrzał pierwszy dostępny na rynku zegarek dla nurków z zaworem helowym – model Rolex Sea-Dweller, (ref 1665).

 

 

 

 

 

Z zaworem wystepował w 5513 jako prototyp, masowa produkcja to 1665.
Oczywiscie mogę się mylić :)

Pierwszy wodoodporny to Rolex ( 1927 rok pływaczka Mercedes Gleitze pokonuje z Rolexem na rece kanał La Manche)

Pierwszy nurkowy to Omega "Marine" z 1932 roku.

 

 

Jak mogę jeszcze coś dodać:

 

Marek dobrze mówi, że w latach 60-tych, ten zawór został wbudowany - jako prototyp - w ref 5513.

Krótko później zawór został używany, we własnej ref 5514, która została przekazana do Firmy Comex.

W roku 1967, został zaaplikowany w ref 1665 która miała napis Sea-Dweller Submariner (w czerwonym kolorze) i głębokością 2000ft = 610m

 

Sam zawór w zegarkach to miły, acz 100% zbedny element...no chyba ze ktoś uzywa batyskafu lub dzwonu nurkowego :)

( nurek w suchym kombinezonie albo w dzwonie nurkowym jest suchy i zegarek nie ma kontaktu z wodą więc zanim opuści dzwon musi odkręcić zawór by uniknąc rozsadzenia zegarka od wewnatrz-hel na dużych glebokosciach przenika do wnetrza zegarka, ale go nie opuszcza). Nie można odkręcać zaworu jeśli zegarek jest zanurzony w wodzie ale wtedy tez i nie potrzeba go odkręcać bo z wody hel się do nie go nie dostanie.
Wiec do zwyklego nurkowania, jak sporo ludzi uważa, nie ma potrzeby posiadania zaworu)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Populizm ma się dobrze...gdy rozum śpi...

Obie strony mają sporo za uszami, więc... Ja idę z boku.

 

 

Polski tylko żal.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te newsy lubię najbardziej.

 

- "Halo halo Warszawa jaka kolejka na Suba z Datą?"

- "2 lata halo halo Gdańsk jak u was"

- "3 lata ale 2 lata na bez daty bez odbioru"

- "Tu Kraków tu Kraków, u nas 5 lat na Pepsi i ciągle rośnie"

 Dobre, dawno się tak nie uśmiałem :lol:

Edytowane przez zbyniu70

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo ze kolejki to ściema .Rolex wysyła im co tydzień jakieś małe dostawy na zapisy a raz na 3 miesiące duże paczki i wtedy możesz sobie kupić dowolnego milgausa ,exp, exp 2, DJ41 w dowolnej konfiguracji . Ale dlatego że te zegarki nie leżą w ladzie to ludzie się podniecają jak je zobaczą i wywalają 33- rabaty na zegarki które obiektywnie są warte polowe swojej ceny.

Tak to chciał zorganizować Rolex i tak zorganizował .

A diler... opowiada bajki ze czas oczekiwania na DJ czy milgausa to 3 do 6 miesięcy bo wierzy ze Roli w kwartalnej paczce zrobi zrzut . A suby czy GMT już dawno rozdane jak uśmiechy na dzień dziecka :-))). Nakarmi klienta bajką ze jest popyt bo przecież nie przyzna się że nie wie kiedy i co Roli zrzuci ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku zegarków Panerai oraz IWC Big Pilot nie jest to takie oczywiste. Ja uważam, że najlepiej zachować umiar chociaż jak ostatnio mierzyłem AP Offshore Diver to nie było łatwo powstrzymać się od zakupu pomimo że gustuję w zegarkach mniej krzykliwych.

Big Pilota nigdy nieprzymierzałem, bo i po co.

Za to miałem na ręce AP Diver i Pama w tym samym momencie (oba zegarki Michała, pozwolę sobie Go tu pozdrowić). AP ma 42mm a na ręce jest "większym" zegarkiem niż Pam który ma 44mm.

Rozmiar zegarka ma znaczenie, lecz mniejsze niż kształt nadgarstka/kształt koperty/połączenie bransolety (paska) z kopertą/wymiar L2L/wysokość zegarka.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo ze kolejki to ściema .Rolex wysyła im co tydzień jakieś małe dostawy na zapisy a raz na 3 miesiące duże paczki i wtedy możesz sobie kupić dowolnego milgausa ,exp, exp 2, DJ41 w dowolnej konfiguracji . Ale dlatego że te zegarki nie leżą w ladzie to ludzie się podniecają jak je zobaczą i wywalają 33- rabaty na zegarki które obiektywnie są warte polowe swojej ceny.

Tak to chciał zorganizować Rolex i tak zorganizował .

A diler... opowiada bajki ze czas oczekiwania na DJ czy milgausa to 3 do 6 miesięcy bo wierzy ze Roli w kwartalnej paczce zrobi zrzut . A suby czy GMT już dawno rozdane jak uśmiechy na dzień dziecka :-))). Nakarmi klienta bajką ze jest popyt bo przecież nie przyzna się że nie wie kiedy i co Roli zrzuci ...

 

Też słyszałem tę opinię, że kolejki do Rolexów to ściema. Coś jak powiedzenie w słynnym Poranku Kojota

"-OK, zadzwonimy do Pana.

 -Ale ja nie mam telefonu.

 -OK, OK :) "

 

Zupełnie na czuja, wydaje mi się, że kolekcjoner, który musi odkładać ileś miesięcy/lat na zegarek lub taki, który musi sprzedać dwa tańsze, aby dozbierać do jednego droższego nie jest tu klientem docelowym. Za ile niby dozbierałby do drugiego ? 

Dużo do myślenia dała mi scena, gdy byłem oglądać potencjalne mieszkanie budowane w nowym bloku na Warszawskim Gocławiu. Szukałem wtedy najmniejszego mieszkania z dwiema sypialniami, oczywiście na kredyt. W trakcie naszej rozmowy wszedł bardzo dobrze wyglądający jegomość, który chciał nabyć 5 mieszkań w tym budynku, tylko dlatego, że miały widok na Pałac Kultury na drugim brzegu Wisły. Mimo, że stać mnie teraz na Rolexa, to podejrzewam, że ten Pan będzie zawsze przede mną w kolejce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego butiki wdrożyły na agendę pojęcie budowania relacji i złapali na to co zamożniejszych. I jak kupili pare DJs w różnych konfi , czyli zegarki na których Rokex i butik zarabiają największe marże , to butik dzwoni że maja dla niego np bluesy i budujący relacje jest przeszczęśliwy że warto było wydać prawie 100 bo się odwdzięczyli :-)

Najczęściej takim nie wolno powiedzieć ani napisać nic złego o marce i jest absolutny zakaz porównywania do innych marek;)

Edytowane przez Lotus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Big Pilota nigdy nieprzymierzałem, bo i po co.

Za to miałem na ręce AP Diver i Pama w tym samym momencie (oba zegarki Michała, pozwolę sobie Go tu pozdrowić). AP ma 42mm a na ręce jest "większym" zegarkiem niż Pam który ma 44mm.

Rozmiar zegarka ma znaczenie, lecz mniejsze niż kształt nadgarstka/kształt koperty/połączenie bransolety (paska) z kopertą/wymiar L2L/wysokość zegarka.

Mnie na łapie idealnie siadł Royal Oak Ref. 15500, ale już Diver był (chyba) trochę za duży, a to tylko 1 mm różnicy w średnicy koperty. Kontynuując temat wielkości zegarka i wracając do Roleksa, to model Submariner zawsze odbierałem jako trochę za mały. Na taki odbiór szczególny wpływ miała średnica tarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.