Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[beniowski 8354]

9 minut temu, flightnew napisał(-a):

3 croissanty  i bagietka za 40zł ? u mnie we Wrocławiu w pod domem ( tez piekarnio-kawiarnia fiu bździu ) 1 croissant kosztuje 12 PLN , na bagietkę już by nie starczyło

Ile? U mnie 1,20 euro w zwykłej piekarni i 2,50 w wypasionej.

[bober5264 3735]

Ale na marginesie obiad za 450 eur dla 4 osób to xD, chyba że jakieś stejki wagyu

Stejki wagyu to tyle kosztuja surowe w sklepie, nie w knajpie


Wysłane z mojego SM-S901B przy użyciu Tapatalka

[flightnew 12]

7 minut temu, beniowski napisał(-a):

Ile? U mnie 1,20 euro w zwykłej piekarni i 2,50 w wypasionej.

No świat zwariował. Facet sam je piecze, nic kupowanego itd ale koszt obłęd. Jagodzianki miał w lecie po 30 albo 35 złotych. Zapraszam na luksus nad Odrą, co tam St.Tropez

 

[Londek 49590]

4 minutes ago, flightnew said:

Jagodzianki miał w lecie po 30 albo 35 złotych

Ceny już w ojro plus… co to by nie wyjść na minusie. 

[kornel91 84664]

10 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Standard to jakieś 150€ dla 4 osób. W dobrej knajpie dużo więcej. W Mielżyńskim przy dobrym winie pewnie i 600€ nie styknie. 

Wybacz nie wiem gdzie standardem jest wydać 700 zł na obiad dla 4 osób. 

Ja może że wschodu jestem to inaczej patrzę dla mnie to przynajmniej 3 obiady dla 4 osób (dorosłe i 2 dzieci) 

 

9 godzin temu, flightnew napisał(-a):

3 croissanty  i bagietka za 40zł ? u mnie we Wrocławiu w pod domem ( tez piekarnio-kawiarnia fiu bździu ) 1 croissant kosztuje 12 PLN , na bagietkę już by nie starczyło

Ja wiem, że wszędzie drożyzna ale to już wariacja. 

Też wakacyjnie za paczki czy bułki z jagodami płaciłem po 7 zł ale to już przegięcie. 

8 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Ile? U mnie 1,20 euro w zwykłej piekarni i 2,50 w wypasionej.

Niestety w Polsce tak jest czasami nie wszędzie na szczęście 😀

 

U mnie obiad w pracy zupa plus drugie z dobrego cateringu kosztuje 25 zł i to jest jeszcze ok, że można zjeść smacznie i nie drogo u to zupa plus drugie. 

10 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Standard to jakieś 150€ dla 4 osób. W dobrej knajpie dużo więcej. W Mielżyńskim przy dobrym winie pewnie i 600€ nie styknie. 

Wybacz nie wiem gdzie standardem jest wydać 700 zł na obiad dla 4 osób. 

Ja może że wschodu jestem to inaczej patrzę dla mnie to przynajmniej 3 obiady dla 4 osób (dorosłe i 2 dzieci) 

 

9 godzin temu, flightnew napisał(-a):

3 croissanty  i bagietka za 40zł ? u mnie we Wrocławiu w pod domem ( tez piekarnio-kawiarnia fiu bździu ) 1 croissant kosztuje 12 PLN , na bagietkę już by nie starczyło

Ja wiem, że wszędzie drożyzna ale to już wariacja. 

Też wakacyjnie za paczki czy bułki z jagodami płaciłem po 7 zł ale to już przegięcie. 

8 godzin temu, beniowski napisał(-a):

Ile? U mnie 1,20 euro w zwykłej piekarni i 2,50 w wypasionej.

Niestety w Polsce tak jest czasami nie wszędzie na szczęście 😀

 

U mnie obiad w pracy zupa plus drugie z dobrego cateringu kosztuje 25 zł i to jest jeszcze ok, że można zjeść smacznie i nie drogo u to zupa plus drugie. 

[beniowski 8354]

W pracy to jest stołówka zakładowa chyba. Pisaliśmy o restauracjach. Co oczywiście nie zmienia faktu że w Polsce ceny są szalone.

[mario1971 67253]

28 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Wybacz nie wiem gdzie standardem jest wydać 700 zł na obiad dla 4 osób. 

Ja może że wschodu jestem to inaczej patrzę dla mnie to przynajmniej 3 obiady dla 4 osób (dorosłe i 2 dzieci) 

 

W Poznaniu.

Mowa oczywiście o przyzwoitej knajpie na mieście a nie stołówce zakładowej. 

[Piotr Piątkowski 6472]

W Poznaniu.
Mowa oczywiście o przyzwoitej knajpie na mieście a nie stołówce zakładowej. 

Teraz słowo „dobry obiad” nabiera nowego znaczenia Czyli jak ktoś pisze, że chciałby przymierzyć jakiś zegarek i stawia dobry obiad, to trzeba liczyć taki za 500 zł

[rafi 12788]

W Poznaniu.
Mowa oczywiście o przyzwoitej knajpie na mieście a nie stołówce zakładowej. 

Mariusz, nie jestem na pewno stałym bywalcem takich knajp, ale 600 ojro za 4 osoby w Melzynskim to chyba raczej gruba posiadówa, nie obiad. A tego wina to tak z butelka na głowę

A standard, w normalnej knajpie na mieście, to też raczej w okolicach 300 pln za 4 osoby.

Natomiast co do cen pieczywa, to nawet w marketach są oderwane od realiów. A w fancy-piekarniach to jakiś kosmos.

[szuwi 6582]

Obiad 2+2 w restauracji, dwa dania i deser bez napojów, znajdzie się spokojnie za 300-350PLN w normalnej/dobrej restauracji. Z napojami, to moze być 350-400, a może 10.300, zależy co kto pije 😉

 

[nicon 3845]

2 godziny temu, kornel91 napisał(-a):

Wybacz nie wiem gdzie standardem jest wydać 700 zł na obiad dla 4 osób. 

Stronę wcześniej standard to było 450 euro/4 osoby w dobrej knajpie, a teraz już spadł do 140 euro. Przyszła nowa władza i już deflacja idzie pełną parą. Jak się palnie głupotę to można się zawsze zreflektować, ale tutaj jest strategia "nigdy się nie przyznawaj", złapią cię za rękę to mów że nie twoja ręka xD.

 

11 godzin temu, bober5264 napisał(-a):

Stejki wagyu to tyle kosztuja surowe w sklepie, nie w knajpie
 

Patrz, a w Krakowie taka taniocha że w knajpie zjesz, nawet przystawka i wino się w tej cenie zmieści, to wszystko 5 minut od rynku głównego. Kraków to jednak nadal stolica skąpców, co ma swoje plusy xD.

 

[mario1971 67253]

16 minut temu, nicon napisał(-a):

Stronę wcześniej standard to było 450 euro/4 osoby w dobrej knajpie, a teraz już spadł do 140 euro. Przyszła nowa władza i już deflacja idzie pełną parą. Jak się palnie głupotę to można się zawsze zreflektować, ale tutaj jest strategia "nigdy się nie przyznawaj", złapią cię za rękę to mów że nie twoja ręka xD.

 

Wszystko zależy od tego, jak bardzo chce się kota ogonem wykręcić. 😁

13 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

Standard to jakieś 150€ dla 4 osób. W dobrej knajpie dużo więcej. W Mielżyńskim przy dobrym winie pewnie i 600€ nie styknie. 

 

Godzinę temu, rafi napisał(-a):

Mariusz, nie jestem na pewno stałym bywalcem takich knajp, ale 600 ojro za 4 osoby w Melzynskim to chyba raczej gruba posiadówa, nie obiad. A tego wina to tak z butelka na głowę
 

5 godzinna biesiada biznesowa. Poszły 3 butelki dobrego wina, parę kieliszków wódki i trochę whisky. 

[KrysH 7121]

21 hours ago, facecik said:

Hulk fajniejszy, ale Starbucks też może być. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

 

Bardzo fajny!

[zbyniu70 1276]

41 minut temu, nicon napisał(-a):

 

 

Patrz, a w Krakowie taka taniocha że w knajpie zjesz, nawet przystawka i wino się w tej cenie zmieści, to wszystko 5 minut od rynku głównego. Kraków to jednak nadal stolica skąpców, co ma swoje plusy xD.

 

A gdzie rolada po Śląsku  modra i kluski ?🤣

[Piotr Piątkowski 6472]

A gdzie rolada po Śląsku  modra i kluski ?

W barze mlecznym

[Bugs 4596]

12 godzin temu, flightnew napisał(-a):

No świat zwariował. Facet sam je piecze, nic kupowanego itd ale koszt obłęd. Jagodzianki miał w lecie po 30 albo 35 złotych. Zapraszam na luksus nad Odrą, co tam St.Tropez

 

Gdzie takie luksusy?

Myślałem że 23zł za jagodziankę w Plonie to dużo tym bardziej że są przeciętnej wielkości, w GiGi to chociaż wielkie ja dłoń.

 

ExII zdrożał o 400 euro, YM40 tylko 260, bąbel 41 o 200 - poprzednia podwyżka była chyba większa.

[beniowski 8354]

46 minut temu, zbyniu70 napisał(-a):

A gdzie rolada po Śląsku  modra i kluski ?🤣

Rejony Polski ci się pomyliły: takie potrawy jada się na Śląsku, nie w Małopolsce.

Edytowane 2 Stycznia 2024 przez beniowski

[rafi 12788]

5 godzinna biesiada biznesowa. Poszły 3 butelki dobrego wina, parę kieliszków wódki i trochę whisky. 

A to zmienia postać rzeczy. Jak tak, to wiadomo. Aczkolwiek to chyba odbiega od powszechnego rozumienia tylko „dobrego obiadu”

[nicon 3845]

  

Godzinę temu, zbyniu70 napisał(-a):

A gdzie rolada po Śląsku  modra i kluski ?🤣

Weźże głupot nie gadaj bajoku, 😉 przecież to danie hanysów xD.

[mario1971 67253]

45 minut temu, rafi napisał(-a):

A to zmienia postać rzeczy. Jak tak, to wiadomo. Aczkolwiek to chyba odbiega od powszechnego rozumienia tylko „dobrego obiadu”

Dla jednych powszechnym - dobrym w jego mniemaniu zegarkiem będzie G-shock za dwie stówki, dla drugich Rolex, dla trzecich - czasomierz z dużo wyższej półki.   

 

[rafi 12788]

Dla jednych powszechnym - dobrym w jego mniemaniu zegarkiem będzie G-shock za dwie stówki, dla drugich Rolex, dla trzecich - czasomierz z dużo wyższej półki.   
 

Wydaje mi się Mariusz, że jednak trochę za bardzo relatywizujesz. Powszechne, to powszechne. Trudno raczej uznać pięciogodzinną „biesiadę biznesową” z niemałą ilością alkoholu za po prostu „dobry obiad”.

Przykładowo konkretny obiad z butelką wina + jakiś deser, czy kawa herbata, u Gesslera na Pradze, dla 2 osób, to jest około 100€ (nawet pewnie z napiwkiem).

[kornel91 84664]

1 minutę temu, rafi napisał(-a):

Wydaje mi się Mariusz, że jednak trochę za bardzo relatywizujesz. Powszechne, to powszechne. Trudno raczej uznać pięciogodzinną „biesiadę biznesową” z niemałą ilością alkoholu za po prostu „dobry obiad”.

Widocznie dla Mariusza to samo ale kto co lubi 😀

[mario1971 67253]

8 minut temu, rafi napisał(-a):

Wydaje mi się Mariusz, że jednak trochę za bardzo relatywizujesz. Powszechne, to powszechne. Trudno raczej uznać pięciogodzinną „biesiadę biznesową” z niemałą ilością alkoholu za po prostu „dobry obiad”.

Przykładowo konkretny obiad z butelką wina + jakiś deser, czy kawa herbata, u Gesslera na Pradze, dla 2 osób, to jest około 100€ (nawet pewnie z napiwkiem).

Dlatego pewnych rzeczy nie należy mierzyć jedną i tą samą miarą. 

6 minut temu, kornel91 napisał(-a):

Widocznie dla Mariusza to samo ale kto co lubi 😀

Taki mam charakter pracy i zakres obowiązków, iż dosyć często bywam na tego typu obiadach biznesowych.

[zbyniu70 1276]

1 godzinę temu, a_team napisał(-a):

W barze mlecznym

Zestaw za 80 zl w barze mlecznym ?  koniec swiata

Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Rejony Polski ci się pomyliły: takie potrawy jada się na Śląsku, nie w Małopolsce.

Dobrze ze nie w Mediolanie 🤣

Godzinę temu, nicon napisał(-a):

  

Weźże głupot nie gadaj bajoku, 😉 przecież to danie hanysów xD.

Odezwał się krakowski liczykrupa i dusigrosz😁

[ecipeci 2904]

ja na ten przykład czasami jadam tutaj :

 

http://www.barmlecznydomowy.pl/

 

za około 30zł można zjeść drugie danie ( obfite, solidne) i jeszcze na kompocik wystarczy

a tak do 50zł można też z zupką jakąś i deserkiem

polecam gdyby ktoś był przejazdem w Gdyni 

nie wiem tylko czy pobiesiadować można ale jak będę to podpytam czy reflektują na biznesowe biesiadki