Moje zegary : The Erzlot Collection ;)

[erzlot 298]

Grivolas chodził za szybko, więc przeszukałem nasze forum i dzięki kol Kobasowi oraz J.Hubby z NAWCA uzupełniłem dysk o brakujące ciężarki. Kupiłem z dyskiem o masie 306 gr. Wg Hubby, który zważył 8 wahadeł ich masa waha się od 310 do 370 g (średnia 345 g). Mnie wyszło po dociążeniu 405 gr i teraz faktycznie trochę późni, ale mam go już "w ryzach". Ewent. zmniejszę trochę ciężarki na śrubie rzymskiej - będzie większy zakres regulacji.

No i udało się: po drugiej korekcie wahadło/dysk ma 361 gr i chodzi dokładnie (lepiej niż 1min/doba) a ciężarki na śrubie rzymskiej są prawie w srodkowej pozycji tzn jest jeszcze możliwość regulacji +-. I o to biegało.

Edytowane 31 Stycznia 2017 przez erzlot

[erzlot 298]

Doszedł mi taki GB Louvre nr 3619. Nowością dla mnie jest drobiazg na wahadle tzn. wskaźnik i podziałka na trzpieniu (z oznaczeniem F i S).

Domniemywam, że to zegar ok. 1930 roku, ale proszę o opinie.

cd -wahadło

[dziadek 1296]

Bardzo ładny zegar kupiłeś. Klosz ma?

Jeżeli chodzi o wahadła, to wahadła z tzw. dużym kapturkiem były montowane do roczniaków w samej końcówce produkcji i głównie spotyka się je w roczniakach przy numeracji od 1 do 5000. Aczkolwiek widziałem roczniaki z końcówką starej numeracji i wahadłem z dużym kapturkiem.  

Wcześniej montowali wahadła kulkowe z tzw. małym kapturkiem. Różnica między nimi polega głównie na zmianie sposobu regulacji kulek.

Konstrukcja wahadeł tych z dużym kapturkiem moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza bo daje możliwość bardzo precyzyjnej regulacji podobną do tej z wahadeł dyskowych i regulacją na rzymskiej śrubie. 

Dlatego zasadnym moim zdaniem było zastosowanie wskażnika (wskazówki) na śrubie regulacyjnej.

Z obserwacji mogę również napisać, że nie do wszystkich wahadeł z tzw. dużym kapturkiem montowano te wskażniki i skalowano śrubę.

Mam w swoich zbiorach cztery roczniaki w których zamontowano wahadła z dużym kapturkiem i w dwóch wahadłach zamontowanych przy małych roczniakach z numeracją czterocyfrową brakuje wskażnika i wyskalowania na środkowej śrubie. Natomiast w dwóch roczniakach dużych królewskich też z numeracją czterocyfrową wahadła mają wskażniki i wyskalowane śruby regulacyjne. 

Być może było tak, że do roczniaków królewskich montowano wahadła w tzw. pełnej opcji.

Przy tej okazji bardzo bym prosił żeby inni Koledzy obejrzeli swoje roczniaki z wahadłami kulkowymi z dużym kapturkiem i jeżeli można to napisali, czy ich wahadła mają lub nie mają takie wskażniki i jakie są to roczniaki i czy mają numerację jeszcze starą czy już nową.  

Przy tej okazji wszyscy wspólnie poszerzymy swoją wiedzę na ten temat.

Edytowane 10 Lutego 2017 przez dziadek

[erzlot 298]

Dziękuję za wyjasnienie i gratuluję Koledze wiedzy.

Tak, klosz ma - i to  stary (bo cieńsze szkło i wyszczerbiony na dole). Nawet oryginalny długi klucz jest.

[Mariusz 109]

Marian - na temat typów wahadeł Beckera  gdzieś już rozmawialiśmy.

Chyba starość nas wszystkich dopada - sprawdź może, jak jest z tymi regulacjami w wahadłach z dużym kapturkiem  

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/107789-wahad%C5%82a-kulkowe-beckera/?hl=wahad%C5%82a

Edytowane 11 Lutego 2017 przez Mariusz

[erzlot 298]

Przejrzałem ten w/w link - takie wahadło ze wskaźnikiem pokazał jedynie kol. old time . Drugiego nie zauważyłem.

[fibo 416]

Wiadomości zegarowych nigdy dosyć 

U mnie taki Junghanso- Becker, czeka na osłonę włosa. Z serii bez puncy na tylnej płycie, za to z logiem na tarczy. 

 

[Mariusz 109]

No to takie coś bez  komentarza

(...)  Różnica między nimi polega głównie na zmianie sposobu regulacji kulek.

Konstrukcja wahadeł tych z dużym kapturkiem moim zdaniem jest zdecydowanie lepsza bo daje możliwość bardzo precyzyjnej regulacji podobną do tej z wahadeł dyskowych i regulacją na rzymskiej śrubie. 

(...)

[erzlot 298]

Ponieważ uwielbiam secesję, więc do mojej zbieraniny doszedł taki wiszący GB, nr 1949xxx (więc 1906 r), Harfen Gong (DRP No171659), pełna płyta.

[erzlot 298]

Proszę Kolegów o pomoc w datowaniu pokazanego Junghansa

[tarant 2971]

To chyba ten (1910), tylko pacholę się gdzieś szlaja...

Dziewczę całe?

Może wetknij bonsai w miejsce trutnia

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez tarant

[erzlot 298]

Oooooo.... dziękuję. Faktycznie u góry kuli jest mały otworek- coś tam musiało być. Ale nie wiem, jak ten drugi amorek mógł być zamocowany, nie widac

żadnej pozostałości.  A co do datowania: w necie znalazłem kilka śladów (np z domów aukcyjnych) i była podana data 1890, w co nie bardzo wierzę.

Sądzę, że wzięło się to stąd, że Junghans zarejestrował swoje logo w 1888 roku (litera J w gwiazdce) a następnie w 1890 zmienił na całe słowo Junghans w takiej gwiazdce. Takie logo jest w pokazanym moim "Kugeluhr" i chyba dlatego padał rok 1890.

A przy okazji, gdyby ktoś zupełnym przypadkiem miał takiego amorka w swojej skrzynce z rupieciami, to jestem zainteresowany.

Edytowane 19 Kwietnia 2017 przez erzlot

[erzlot 298]

Doszedł mi taki HAU, imo b. ładna secesja. Wymiar skrzynki (bez górki i brody) to tylko 20 cm, tarcza fi 45 mm. Chodzi, te 2 ciężarki to oczywiście ozdóbki.

Mam jakieś katalogi HAU, ale takiego nie znalazłem. Macie Koledzy jakieś dane o takiej miniaturce?

[tarant 2971]

Super.

Generalnie: HAU mało katalogów miał. W każdym razie mało dotrwało

[erzlot 298]

Doszedł do mojej zbieraniny VINCENTI z wychwytem Brocota. Rocznik między 1855 (sygnatura MEDAILE D'OR) a 1870 (koniec działalności).

Waga 23 kg!! Kołki rubinowe, wahadło rtęciowe.

ciąg dalszy

[fibo 416]

Bardzo ładny zegar. Występowały z przystawkami, takimi o:

[erzlot 298]

Czym go tak pięknie wyglancowałeś?

[fibo 416]

On był strasznie brudny, gdy go kupiłem. Musiałem umyć delikatnie całość, wtedy miejscami wylazły szare plamy. W międzyczasie jeszcze się okazało, że brud wszystko uszczelniał, ale po umyciu, cały się rozchwierutał. Zamiast "przetarcia ścierką" zrobił się grubszy remont. 

Najbardziej mnie te siwe plamy martwiły, jednak znalazłem na miejscu, w UK preparat dedykowany do renowacji starych obudów z czarnego łupka (ta hurtownia zegarowa M&P ma w ofercie). Po trzech dniach kolejnych aplikacji i upapraniu wszystkiego wokół, przywróciłem stabilny kolor. Potem kilka razy wosk do kamienia, polerowanko i cztery lata minęły, a zegar wygląda cały czas ok.   

[erzlot 298]

Ja też go musiałem rozebrać, bo był kompletnie rozchwierutany. Kołki powyrywane, płyta górna pęknięta, elementy wokół szyby były luzem.

Ale wszystkie elementy na szczęście były. Werk od razu zaskoczył, choć jest wyjątkowo wrażliwy na pozycję (poziom).

Co do pasty: od M&P przesyłka jest zbyt droga, poszukam czegoś u  nas. Te szare plamy są najb. widoczne na tylnej ścianie - bo nawet

drzwi zrobili z marmuru!

[arek1a2b 127]

 

Ale wszystkie elementy na szczęście były. Werk od razu zaskoczył, choć jest wyjątkowo wrażliwy na pozycję (poziom).

Co do pasty: od M&P przesyłka jest zbyt droga, poszukam czegoś u  nas. Te szare plamy są najb. widoczne na tylnej ścianie - bo nawet

drzwi zrobili z marmuru!

możemy razem po sztuce zamówić koszty wysyłki będą na dwóch co ty na to ?

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez arek1a2b

[Mariusz 109]

Nie macie czasami  w zapasie przedniej okrągłej szybki do  takiego Brocota ( wymiar chyba 140 )

 

A co do kamienia... trzeba pokombinować czym by to można 

Jak poczekacie do jesieni to pewnie coś wymyślę, bo swój będę w końcu musiał odnowić.

Najpierw trzeba wymyć mechanizm i szybę wstawić. Wtedy będzie bodziec do wykończenia estetycznego

Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Mariusz

[fibo 416]

Se znajdź na ebay.uk. Są często, jako kompletne szyby z bezelami. Ci kupię przecież. 

[janekp 516]

Nie macie czasami  w zapasie przedniej okrągłej szybki do  takiego Brocota ( wymiar chyba 140 )

 

A co do kamienia... trzeba pokombinować czym by to można 

Jak poczekacie do jesieni to pewnie coś wymyślę, bo swój będę w końcu musiał odnowić.

Najpierw trzeba wymyć mechanizm i szybę wstawić. Wtedy będzie bodziec do wykończenia estetycznego

Mariusz ,oryginalne szybki były bardzo grube,zamienniki można ale sa cieniutkie.N a Kole powinny być,widzialem tam sporo francuzow ostatnio.

[Mariusz 109]

Grubość szyby ? 

Nie należy generalizować, ale te koło 140mm średnicy miały płaską szybę  8mm ( z pomiaru 7,65 - trzyma się wg mnie w granicach tolerancji "wylewania" )

1 m szlifu ręcznego 70 pln. To daje 30, 71 zł za taką szybkę.

Nie bardzo rozumiem po co wstawiać coś co nazwałeś Janku  " cienkim zamiennikiem".

 

Jeszcze co do kamienia i jego szlifu, poleru i wykończenia.

Jeżeli popatrzycie na środek obudowy zegara z "rurą" na górze, w  którą wkładany jest mechanizm - tam jest czymś to "pomalowane".

Myślę, że jest to środek służący do wykończenia również od zewnątrz, tylko w środku jest to zapaćkane pędzlem a na zewnątrz być może jest to nakładane jak politura.

I nie wykluczam, że to jest  politura, ale jak pisałem - to sprawdzę jesienią... mam nadzieję.

Jeżeli Wam się chce to wystarczy wziąć trochę spirytusu na tampon i sprawdzić samemu, albo zeskrobać  odrobinę i przeprowadzić test w kierunku co to może być.

Edytowane 27 Czerwca 2017 przez Mariusz

[janekp 516]

Wydaje mi się ze kształt i grubość szybki wymusza ramka ale mogę się mylic.Jak poczekasz do sierpnia to znajdę w garażu na pewno taka szybkę ,może nie 14 cm ale można dociąć.

Odnawianie Marmuru,pewnie spolerowac calosc od nowa,usunac zanieczyszczenia ,polerowac z dodatkiem proszku do marmuru,moze woskowanie na koniec ?Jeszcze tego nie robilem ale mam kilka do renowacji wiec poczekam na Twój sposób.

 

https://www.systemed.fr/conseils-bricolage/renover-marbre-cheminee,2954.html

https://www.maison-castelli.com/

https://www.maisonbrico.com/conseils-bricolage/reparation-et-polissage-marbre,687.html