Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Ile osób tyle przypadków.

I właśnie o to się wszystko zasadza. Tu każdy ma inaczej. Gdy się inwestuje, najem/leasing będzie najlepszy, gdy nie trzeba, pewnie zakup za gotówkę. Nie ukrywam, że ja akurat szukałem auta na lata. Z dużym prawdopodobieństwem to będzie moje ostatnie auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, bober5264 napisał(-a):

Wymiana co 2 lata to kluczowy czynnik, oczywiście nikt nie będzie wynajmował tego samego auta 6lat jak podałeś w przykładzie, bo w perspektywie 6 lat lepiej go kupic, a że najem wyjdzie drozej niż utrata wartości- no oczywoscie ze charytatywnie nikt nam tego nie wyjamie emoji16.png

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka


 

 

Może nieprecyzyjnie napisałem, bo nie chodziło o wynajem jednego auta 6 lat (chyba nie ma takich ofert), ale na przykład 2 aut po 3 lata każde albo 3 aut po 2 lata każde. Ile aut, nie ma znaczenia, jeśli rata najmu jest taka sama. 

26 minut temu, Valygaar napisał(-a):

Ile osób tyle przypadków.

Wybiórczo odniosę się do części wypowiedzi:
- ale mam wykupione pewne auto, znam je od nowości, mam na nie plan w firmie, a kupno na rynku powiedzmy używki po 5 latach leasingu to jest loteria, w której nie chcę grać.

- a co rozumiesz pod pojeciem inwestycji? `Czy to musi być obrabiarka albo nowy soft? Dla mnie to na przykład dodatkowy pracownik, który w "międzyczasie" zarobi na tę ratę z nawiązką. Więc nie zawsze to tak jednoznacznie "widać"

Nie pisałem o zakupie używki vs najem/leasing, tylko zakup nowego vs najem/leasing. Co do inwestycji, odniosłeś się wybiórczo do mojej wypowiedzi. Chodziło o wybór w sytuacji, gdy ktoś ma $$ na koncie i zastanawia się [1] wydać $$ na samochód lub [2] zainwestować $$, a samochód wziąć na raty. Nie pisałem o tym w co inwestować, bo to kwestia wtórna. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, XoneX napisał(-a):

Nie pisałem o zakupie używki vs najem/leasing, tylko zakup nowego vs najem/leasing. Co do inwestycji, odniosłeś się wybiórczo do mojej wypowiedzi. Chodziło o wybór w sytuacji, gdy ktoś ma $$ na koncie i zastanawia się [1] wydać $$ na samochód lub [2] zainwestować $$, a samochód wziąć na raty. Nie pisałem o tym w co inwestować, bo to kwestia wtórna. 

Biorąc leasing zazwyczaj mam plan na życie po zyciu dla leasingowanego auta i wówczas to jest istotna kwestia.


Napisałem, że są różne przypadki. Stwierdziłeś, że nie widzisz inwestycji. A ja napisałem, że czasem ich nie widać lub nie wpadniesz na to że [2] to również jeden etat więcej. Nie wiem jak ci to obrazowo wytłumaczyć 🤔 Biorę auto w leasing zamiast się wystrzelać z gotówki i zatrudniam pracownika. Auto samo w sobie nie zarabia, pracownik tak. W skali roku płacę mu powiedzmy 120 tys, w ratach leasingu mam 60 tys, a produktywnośc pracownika to 240 rocznie więc jestem sporo do przodu i koszt leasingu jest drugorzędny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie to liczę w inny sposób, kupiłem uzywane auto w dobrym stanie za 90k, ale w ciągu trochę ponad roku wsadziłem w nie ze 20, lubie dbac wiec wymieniam wszystko szybciej niz trzeba, a to opony a to hamulce a to jakaś usterka a to coś tam i się uzbieralo
A po tym czasie auto warte 85 czy 80k
Jakby to policzyć to w sumie na jedno wyszoby mi zupełnie nowe auto w wynajmie, stąd moje rozważania że może nie jest to takie glupie jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać ;)

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, tommly napisał(-a):

A'propos bi, dzisiaj spotkany w okolicy, ciekawy, ale fanem takich mixów nie jestem.

 

 

IMG_3516-bi1.jpg

IMG_3517-bi2.jpg

 

Fuj, wyglada jak kiepsko zrobiony tjunink


Sprzedam: De Bethune DB25WS1, Richard Mille RM11-03 Titanium, PP 5980/1A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, XoneX napisał(-a):

 

 

 

 

Trochę spiskowa teoria, więc proszę z rezerwą ;) najmy i leasingi są dobre dla firm z większymi flotami, ale pewnego rodzaju pułapką dla mikroprzedsiębiorców i samozatrudnionych. Całość jest tak ustawiona, żeby finansujący wychodził na tym najlepiej. Mam tu na myśli aspekt finansowy i socjologiczny, ponieważ:

  • w PL cały czas samochód jest pewnego rodzaju symbolem statusu i część osób bierze w najem samochód, na który faktycznie ich nie stać, bo rata najmu jest niższa, niż rata klasycznego leasingu/kredytu, nie mówiąc o gotówce (patrz pkt 2),

 

W miarę trafnie, ale to tak nie wygląda do końca.

Taki obraz widzieliśmy w trakcie ostatnich zawirowań i wzrostu stóp procentowych od listopada 2021. 

Formy leasingu/najmu są głównie kierowane do MŚP, ale także dużych, bo to czysty zarobek podzielony na dwa etapy, ze względów zawartych w umowie m.in. zakontraktowana ilość kilometrów jak również obligatoryjność przeglądów, ubezpieczeń, etc.

Ktoś kto kiedyś zaczynał jako początkujący od zera przedsiębiorca, po latach doskonale zdaje sobie sprawę, że łatwiej się negocjuje podjeżdżając Mercedesem "S" z Rolexem na ręku, aniżeli TATA Nano i gołym nadgarstkiem. Tak funkcjonuje Świat nie tylko w sferze biznesu, ale również obyczajowości. Wzrok prędzej skupisz na dobrze ubranej ponętnej kobiecie. Ta bez uzębienia raczej nie jest obiektem marzeń większości mężczyzn do rozmów na temat wspólnej przyszłości. A, ta pierwsza; jak ma poukładane w głowie, może być i często jest "zakontraktowana" na całe życie lub jego znaczną część.
Każdy kto osiągnie pułap, w którym niczego już nie musi udowadniać ma inny punkt widzenia, ale do tego trzeba dojść, a jeśli się nie jest synem prezesa z zawodu, to często, a prawie zawsze trudna i wyboista droga. Dlatego jeśli ludzie chcą sobie ją ułatwić, to całkiem naturalna rzecz i trzeba temu dać wyraz zrozumienia, a nie szufladkować.
A, że czasem nie wyjdzie, no cóż "kto nie ryzykuje..."

Więc przychylam się do słów Kolegi @Valygaar,

Cytat

Napisałem, że są różne przypadki. Stwierdziłeś, że nie widzisz inwestycji. A ja napisałem, że czasem ich nie widać lub nie wpadniesz na to że [2] to również jeden etat więcej. Nie wiem jak ci to obrazowo wytłumaczyć 🤔 Biorę auto w leasing zamiast się wystrzelać z gotówki i zatrudniam pracownika. Auto samo w sobie nie zarabia, pracownik tak. W skali roku płacę mu powiedzmy 120 tys, w ratach leasingu mam 60 tys, a produktywnośc pracownika to 240 rocznie więc jestem sporo do przodu i koszt leasingu jest drugorzędny

Wywalanie kapusty, dla samego posiadania, to nie jest taka rozsądna decyzja jakby się tylko z samych liczb i przeliczeń wartości pojazdu mogło wydawać.

Dawno temu przeliczyli to ludzie po jednej i drugiej stronie. Jak widać te formy finansowania mają się całkiem dobrze. W roku 2023 zarejestrowano sprzedać 475 tyś nowych samochodów, a jednymi z głównych wygranych są Audi, BMW i Mercedes.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Valygaar napisał(-a):

Biorąc leasing zazwyczaj mam plan na życie po zyciu dla leasingowanego auta i wówczas to jest istotna kwestia.


Napisałem, że są różne przypadki. Stwierdziłeś, że nie widzisz inwestycji. A ja napisałem, że czasem ich nie widać lub nie wpadniesz na to że [2] to również jeden etat więcej. Nie wiem jak ci to obrazowo wytłumaczyć 🤔 Biorę auto w leasing zamiast się wystrzelać z gotówki i zatrudniam pracownika. Auto samo w sobie nie zarabia, pracownik tak. W skali roku płacę mu powiedzmy 120 tys, w ratach leasingu mam 60 tys, a produktywnośc pracownika to 240 rocznie więc jestem sporo do przodu i koszt leasingu jest drugorzędny.

 

Odnoszę wrażenie, że się rozumiecie tylko piszecie o tym samym w inny sposób. XoneX miał na myśli inwestowanie ogólnie. Łącznie ze skalowaniem biznesu i np. nowym etatem tak jak napisałeś a nie tylko inwestowanie bezpośrednio w coś z bezobslugowym zyskiem. Podobnie jak on zauważam, że większość ludzi bierze auto w leasing tylko dlatego, że pozwala na zakup auta droższego niż w rzeczywistości ich na nie stać. Mówią o inwestycjach, ale albo nie mają tak naprawdę z czego inwestować albo to "inwestycja" typu nowy Macbook Pro, iPhone i fancy szmatki. Po prostu większość ludzi tylko tak sobie usprawiedliwia leasing, który jest świetny dla osób, które mają co inwestować i wiedzą jak a takich jest względnie mało z ogółu. Większość ogłoszeń aut na Otomoto z cesją to nie są ogłoszenia osób, którym auto się znudziło tylko za bardzo żyli chwilą. Do tego większość z nich liczy, że ktoś nie ma kalkulatora i łyknie te ich z tyłka wzięte ceny (raty, wykup i odstępne).

 

Natomiast nie można też za bardzo szufladkowac decyzji innych, ponieważ jesteśmy w klubie ludzi, którzy w większości  wydają bez mrugnięcia 5-200k na... zegarek 😜 Chociaż nie słyszałem, żeby ktoś brał Longinesa, Rolka czy Omegę w leasing czy z pożyczki konsumpcyjnej.

 

PS. Ktoś pamięta forumową akcję "chleba z pasztetem"? 😜

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, memento mori napisał(-a):

 

Odnoszę wrażenie, że się rozumiecie tylko piszecie o tym samym w inny sposób. XoneX miał na myśli inwestowanie ogólnie. Łącznie ze skalowaniem biznesu i np. nowym etatem tak jak napisałeś a nie tylko inwestowanie bezpośrednio w coś z bezobslugowym zyskiem. Podobnie jak on zauważam, że większość ludzi bierze auto w leasing tylko dlatego, że pozwala na zakup auta droższego niż w rzeczywistości ich na nie stać. Mówią o inwestycjach, ale albo nie mają tak naprawdę z czego inwestować albo to "inwestycja" typu nowy Macbook Pro, iPhone i fancy szmatki. Po prostu większość ludzi tylko tak sobie usprawiedliwia leasing, który jest świetny dla osób, które mają co inwestować i wiedzą jak a takich jest względnie mało z ogółu. Większość ogłoszeń aut na Otomoto z cesją to nie są ogłoszenia osób, którym auto się znudziło tylko za bardzo żyli chwilą. Do tego większość z nich liczy, że ktoś nie ma kalkulatora i łyknie te ich z tyłka wzięte ceny (raty, wykup i odstępne).

 

Natomiast nie można też za bardzo szufladkowac decyzji innych, ponieważ jesteśmy w klubie ludzi, którzy w większości  wydają bez mrugnięcia 5-200k na... zegarek 😜 Chociaż nie słyszałem, żeby ktoś brał Longinesa, Rolka czy Omegę w leasing czy z pożyczki konsumpcyjnej.

 

PS. Ktoś pamięta forumową akcję "chleba z pasztetem"? 😜

W tamtych czasach jeszcze zbroję nosiłeś. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, mario1971 napisał(-a):

W tamtych czasach jeszcze zbroję nosiłeś. 

 

Nie no to było tylko z 10-12 lat temu, ale dzięki za komplement. 😀

 

 

Edytowane przez memento mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach



 
Chociaż nie słyszałem, żeby ktoś brał Longinesa, Rolka czy Omegę w leasing czy z pożyczki konsumpcyjnej.
 


Calkiem niedawno był temat na którejś grupie fb odnośnie zegarkow na raty i wyszło na to że co 2 osoba tak kupuje i jeszcze mnie zjechali jak typowi odradzalem taka decyzje

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.