U mnie nastąpił powrót do modelu który już miałem dwa lata temu i zostawiłem wtedy w rozliczeniu za starszego brata.
W życiu wracałem dwa razy do tych samych modeli i w obu przypadkach były to Tudory. Kiedyś kupiłem kolejny raz Heritage Chrono Blue, a teraz znów powrót do ostatniego produkowanego modelu z różą na tarczy.
Mam słabość do mniej popularnych modeli tego producenta. 😀
Mój też się nigdzie nie wybiera.
Dodatkowo plus taki, że drugiego takiego na ulicy raczej nie zobaczę (chyba nawet i na tym forum?)
To zresztą jedyny model zegarka jaki w życiu kupiłem dwa razy.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.