Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

memento mori

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2064
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez memento mori

  1. Widziałem Twój gabinet ostatnio. Nie dziwi mnie ta nagroda. 😀
  2. Jak to się skończyło? Zwrócił tego Milgaussa? Nie śledziłem dalej tego watku, ponieważ tamto forum wymaga jednak masochistycznych skłonności, żeby na bieżąco brnąć przez wpisy jakie tam się pojawiają.
  3. Masz na myśli tego ostatniego Milgaussa, którego kupiła osoba niedoświadczona i na forum wyszło, że zegarek wbrew zapewnieniom sklepu był polerowany, szkło jest nieoryginalne, krzywo osadzone (grawer korony nie na godz. 6 tylko 8 🤣) a wskazówka godzinowa szoruje po tarczy? Pewnie tak jak większość tego typu miejsc mają dla klientów info "każdy zegarek został dokładnie obejrzany pod kątem stanu i pracy mechanizmu gwarantując najwyższą jakość produktów". Zapomnienili tylko dopisać, że obejrzany przez Stevie Wondera. 🤪
  4. Nie wiem czy wraca. We wrześniu 2020, premiera nowych Subow była 1go dnia miesiąca a po dwóch tygodniach 2 osoby z tego forum je odebrały. W tym jedna bez żadnej historii zakupowej. Kolejne sztuki u forumowiczów były po 1-3 miesiącach. Natomiast nie napisałbym, że tak mieli wszyscy i że w 2020 w końcu powoli zaczęli dużo dostarczać. To były tylko miłe wyjątki, które wyszły na jaw. Z tej samej premiery niektórzy czekają do dziś.
  5. Chyba związki zawodowe się u Mariusza związały. 😄 Albo ktoś tutaj różnicę kosztów względem nowego GLC zostawi w Kruku na kolejne zabawki. 😉 I jeszcze pewnie z ograniczeniem do 180 km/h i małym silnikiem 2.0 w tej wielkiej hygge budzie. 😜
  6. Jeden z najprzyjemniejszych sposobów przepalania. 😄 Jak to z pasjami bywa zegarków i aut rozumem nie kupuję. Nawet nie wiesz jak się cieszyłem, jak po kilkunastu latach przestałem mieć służbowe auto i je oddawałem. 🙂
  7. Jeśli chodzi o zegarek, który leży na półce to może i tak. W sytuacji gdy zapisujesz się i czekasz rok czy dwa to mnie akurat dziwi, że ktoś później nie odbierze, "zaskoczony", że zapłaci 3k więcej niż przy kursie NBP. Oczywiście są przypadki na forum takie jak kolega @Nomateus które rzeczywiście wpadają w jakimś mieście na świecie do AD, kupują i zamawiają kolejny, ponieważ sobie zrobią ewentualnie wycieczkę po odbiór. Tylko, że takich na forum jest kilka na krzyż, a kilkadziesiąt tak by zrobiło, ale tylko palcami na klawiaturze. W 2016-2017 r. Sub na metce miał 36k, po rabacie i punktach wychodził realnie za 30k. Nienoszone nówki były po 27k. Każdy mógł się zapisać i odebrać po 5-9 miesiącach. Jakoś nie kojarzę, żeby ludzie dla oszczędności 3k rzucali się na chrono, zamiast zamówić w Kruku. Mam też wrażenie, że wtedy było więcej Subów na forum niż dziś. Ciekawe dlaczego? 🙂 Wiem co masz na myśli, ale auta w moim przypadku to bardzo zły przykład. 🤪 Spędziłem tyle czasu w tym samym salonie, na jazdach testowych, zjechałem pół Polski tylko po to, żeby na żywo obejrzeć przez kilkanaście minut lakier i wnętrze, że handlowiec wiedział, że sam lepiej sprzedałbym mu to auto i wiem o marce, modelu, silniku i skrzyni więcej niż oni wszyscy razem wzięci. W sumie to nawet dzięki mnie dowiedzieli się kto w rzeczywistości produkuje skrzynię wbrew temu co mówił ich system ASO. Uwierz lub nie, ale nie pytałem o rabat. Powiedziałem przed zamówieniem, że nie chcę się bawić w negocjowanie ceny w kilku miastach, kupuję prywatnie za gotówkę, na dłużej, sercem a nie rozumem, więc pierwsza oferta jaką dostałem to było tzw. ściągnięcie gaci, na które drugie ASO, gdzie ten sam model zamawiał znajomy powiedziało, że to niemożliwe. Z autem żony (inna marka) było niemal identycznie. Przy wydaniu kierownik sprzedaży powiedział, że dzień po podpisaniu umowy, dostał telefon z centrali sieci komu oni je sprzedali i dlaczego tak tanio przy tak dobrym sprzedażowo miesiącu. I to nie chodzi o to, że przekraczam próg a oni chcą mi wręcz dopłacać, żebym czymś odjechał, ale po prostu ja z autami mam inaczej.
  8. Do Rolexowego bingo brakuje mi jeszcze w tym miesiącu: "wolałbym sobie pojechać gdzieś na weekend za tę różnicę na AirKingu, OP41 lub DJ36 (chociaż tu liczba miłośników tych modeli coś nam poleciała na łeb na szyję), a czy można zapłacić im w euro? oraz w ciągu ilu dni trzeba odebrać i dlaczego tak szybko?". 😉
  9. No ale jaka to oficjalna, jak największy "odbieracz" nowości w kraju nie wyraził zgody na nią. Przecież Ty możesz codziennie patrzeć na 3 modele obok siebie, których żaden pracownik Kruka nigdy w życiu nie widział razem obok siebie. 🤪
  10. Nie wierzę, że aż tak źle żyjesz z kierowniczką. Przy dobrych układach dzwonią przed zmianą kursu w górę. 😄
  11. To zależy na co. Nie liczyłbym na rabaty czy kurs rzędu 4.5 na stalowe modele. Wtedy pewnie obniżą na 4.5. 😄 Nadal twierdzę, że jak ktoś ma $ i kupuje dla siebie do noszenia to ma to gdzieś czy zapłaci 40k czy 43k PLN. Teoretycznie przy pełnym złocie, platynie ta różnica jest większa, ale praktycznie nie wyobrażam sobie, żeby np. Mario powiedział przy DD "a to nie, jak przeliczacie po 4.8 to ja jednak nie odbieram". Od dobrych 7-8 lat wiadomo jaki jest rozstrzał między kursem NBP a Krukiem i że jak w 2 miesiące spadnie, to nie będzie ani szybkiej ani znaczącej korekty z ich strony. A tu od roku sporo zaskoczonych, szczególnie jak się zapisało na coś, co się nie podoba. 🤪
  12. To już Wam mogę odpowiedzieć, że się nie zbliżą do kursu 4.3 i możecie już śmiało zacząć odmrazać sobie uszy na złość mamie. 😎
  13. Pisząc to miałem na myśli ogół jego działań a nie samego Cybertrucka. Jak się okazuje 3 stówy miesięcznie za internet satelitarny lub 200k za samochód elektryczny o parametrach użytkowych Tesli 3 (gdzie Fiat 500e kosztuje 150k) to nie są kolosalne pieniądze tylko "małe" pieniądze patrząc na rynek. Oby więcej takich osób "z wybujalym ego" było na tym świecie. Jest na YT fajny wywiad z Tomaszem Czajką (pracował w SpaceX jako programista), który opowiada jak mocno był zaskoczony jak świetnym inżynierem jest Musk. Mnie akurat nie interesuje medialna otoczka wokół niego, tylko same technologie, które tworzy i rozwija.
  14. Co do poprawności to tylko sugestia. Sam nadal lubię odpalić Wolfensteina 3D z wiadomego powodu. 😜
  15. W 2023 r. to brzmi bardzo źle. Wystarczyłoby samo "dziecka". 😉 Ja bardzo doceniam fakt, że zamiast 105go supercara w kolekcji czy platynowej wanny w kolejnej posiadłości Muskowi chce się robić coś więcej.
  16. Nie wiem jak Wam, ale pomijając przyspieszenie bardzo mi się podoba Cybertruck. 🙂
  17. A jak się trochę znudzi to zawsze możesz mieć z niego LJ, kilka G klas łącznie ze Steyr Puch, Defendera, Bronco. 😃
  18. Nie psuj. Zobaczymy kiedy dojdzie do smerfa, bluesy'ego, Presidenta, McQueena, Fat Lady, Fat Four, Fuchsia, tropical i sigma dial, ghost bezel itd. Jeszcze tyle dobrego przed nim. 🙂
  19. Bawił, bawił (chociaż nie w VR). 🤪 Od Logitecha DF GT przez G27 i G29 aż do Fanateca. Łącznie z fotelem PlaySeat. Już się nie bawię od kilku lat, ale zacznę jak zrobię dedykowany do tego pokój. Nie lubiłem na to patrzeć każdego dnia lub wyciągać/składać za każdym razem no i też kwestia czasu wolnego, którego nie przybyło odkąd pojawiły się dzieci. Pamiętam, że ręce już po godzinie fajnie się "czuje". Podobnie jak w realu na torze. No i ta radość z urwania "głupiej" 1 sekundy na niektórych torach po godzinie walki online. 🙂
  20. Oglądałem ostatnio test E klasy 220d Patryka Mikiciuka. Pomijając estetykę i liczbę ekranów widać, że fajnie to wszystko wygląda obecnie jeśli chodzi o jakość ekranu, grafik i UI. Tylko, że odkąd mam bezprzewodowe CarPlay to w menu systemowe wchodzę tylko raz na jakiś czas jak chcę sprawdzić poziom oleju (brak bagnetu). A tak to od półtorej roku nie pamiętam, żebym z ekranu CarPlay przełączył się w jakimś celu na ekrany systemowe. Wsiadam i po kilku sekundach są pod palcem dostępne mapy Apple/Google, Tidal/Music/TuneIn i jak wspomniał Tomek Yanosik działający w tle, czyli wszystko co jest użyteczne w aucie. Nie wiem kto w ogóle używa np. Tidala/Spotify jako aplikacji dostępnej w systemie producenta. Producenci wydają zapewne miliony na projekty desek i własne interfejsy systemów a od 10 lat nie mogą nawet się zbliżyć do tego co dałby użytkowo przyklejony taśmą dwustronną do deski iPad. 😉
  21. Jeśli rezerwa chodu jest najważniejsza to w/w Stowa ma za 1/4 ceny taką samą rezerwę chodu jak Mark XVI/XVII/XVIII i identyczne dziedzictwo historyczne modelu. LLD ma bodajże rezerwę 80h. Nie wiem czy na codzień 80h vs 120h robi diametralną różnicę. Rozumiem, że dla pojedynczych osób może do być kluczowe. Wiem natomiast, że jeśli producenci daliby klientom wybór mechanizmu w tym samym modelu: - mechanizm A - 120h rezerwy interwały serwisowe 4 lata, żywotność 20-30 lat bez grubszych napraw - mechanizm B - 50-70h rezerwy, interwały serwisowe 8-10 lat, żywotność 40-60 lat bez grubszych napraw To nie wiem kto by się skusił na te pierwsze. Oczywiście tylko się droczę, w tym hobby wręcz nie warto się kierować tylko rozumem. Po prostu nie wychwalałbym mechanizmu tylko dlatego, że ma 120h rezerwę chodu, ponieważ taka rezerwa była w automatach już bodajże 10 lat temu przy cenie 9k zł np. w modelach Christopher Ward. 😉 Ja do mechanizmów podchodzę bardzo sceptycznie. Z popularnych inhouse ufam cal. 303x/313x (323x się okaże za 20 lat, czy dorówna poprzednikom), trochę naciągane dla cal. 861/1861/1863 (ponieważ to konstrukcja Lemanii) i El Primero. Reszta to wielka niewiadoma. Oczywiście są też bardzo dobre inhousy, ale mniej popularne JLC, wielka trójka, ALS, Nomos itp. i tylko dlatego trudniej je ocenić pod kątem trwałości i niezawodności. Jak mam mieć za 20-50k zł wielką niewiadomą to wolę jednak cal. 2892 (i pochodne jak Omega cal. 1120), VJ7750 (i pochodne jak Omega cal. 1164), cal. 6497/6498 i pochodne OP X/XI. Inhouse z Marka XX, MTx Tudorów, Heuer 02, P3000/P6000 itp. to się okażę ile są warte jak pobędą 30 lat na rynku. Rozmawiam z najlepszymi zegarmistrzami w kraju (tzn. przerabiają masę nowożytnych inhousów) i tam słyszę: IWC cal. 80110 (z Inge) - niby inhouse, ale jednak bazuje na VJ7750, Pelleton fajny, ale ogólnie mechanizm wrażliwy na interwały serwisowe w przeciwieństwie do VJ, co-axiale 8xxx - zbyt często jak na markę i cenę pracują na sucho po 4 latach, P.3000 ogromny balans a za cienkie osie, wrażliwy na wstrząsy. I ten sam zegarmistrz oddaje mi 50 letnią Cymę wartą 700-900 zł na cal. 2873 i mówi, że trzyma fabryczne parametry, nie to co 2824 z XXI wieku po 15-20 latach użytkowania. Jak zegarek przestał był narzędziem a zaczął być biżuterią to większość marek cuduje marketingowo dla $ z mechanizmami i innowacjami, które fajnie wyglądają na papierze, traktując po macoszemu jakość materiałów i niezawodność konstrukcji.
  22. A może być za 1/2 ceny jeśli musi być inhouse lub 1/4 ceny jeśli można też porównać do Mark XVI/XVII/XVIII? 🤪 https://dolinski.pl/longines-legend-diver-watch-l3-774-4-50-6/?gad_source=1&gclid=CjwKCAiA9ourBhAVEiwA3L5RFhR7KYPvvMGp4rQtdw6ahvtMatfep_LKOORO7HkG5McehQZ3xaP8xRoC5aEQAvD_BwE https://www.stowa.de/en/Flieger+Classic+40.htm
  23. Konkret to jest w wykończeniu mechanizmów w zegarkach z pełnym deklem (to nie fejk). Przy nim Rolexowy cal. 3135 wygląda jak majstersztyk, miesiącami smyrany ręcznie brzozowym drewienkiem (kiedyś używano go do wykańcznia) w Genewie przez mistrza mistrzów cechu zegarmistrzowskiego. 🤪
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.