No tak. Po prostu jak marka X od 20 lat nie wyprodukowała modelu, który oceniasz na więcej niż 5 w skali od 1 do 10 to równie dobrze mogłaby nie istnieć, co nie znaczy, że produkuje złe auta czy gorsze od tych, które się podobają. Dla kontekstu tylko dopowiem, że mam specyficzne podejście i Fiat 500 podoba mi się na równi z Gelendą i oba mają powiedzmy 10 w mojej skali, gdzie żaden z modeli Skody od czasów 105 nie przekroczył oceny 4. Podwójne światła nie podobają mi się w żadnym modelu i obojętnie czy to jest najtańszy Citroen czy nowa 7ka.