Czasami zdobycie sprężyny to dość proste bywa, ale czasami taka spręzyna jest na tyle inn, że trzeba zciągać z USA, UK, lub jeszcze gdzieś jej szukac.. więc koszty rosną. Co do łożyska. Pewnie jak zegarmistrz rozebrał mechanizm to zrobił już całkowity serwis. ( w tym dorobił/wstawił nowe łożysko)
By to ocenic, czy drogo, czy tanio to trzeba czasmi samemu porobowaći zobaczyć ile to czasu zajmuje..
Teraz grzebię przy takim "zwykłym" kareciaku z pozytywką.. Po pierwszych oględzinach, to "sprężyna spadła z zaczepu na osi... rozebrałem i zonk...zobacz zresztą sam...