TimeWaitsForNoOne

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer - Tissot PRX

Fajnie, że udało się ten temat trochę rozkręcić. Zatem dalej - wprawdzie nie klubowe, ale pasujące do tematu. Jacob & Co. x CR7 Epic X Flight of CR7 Jacob & Co. x CR7 Epic X Heart of CR7 JS Watch Co. Reykjavik dla reprezentacji Islandii z okazji jej udziału w Mistrzostwach Europy w 2016 r. i Mistrzostwach Świata w 2018 r.

Był (post #9). To jeszcze taki - Vostok Europe Expedition Rysy (ref. VK67-592D499)

Najbardziej zdumiewające znalezisko w tym wątku - dość fajny północnoirlandzki mikrobrand Nomadic (ze dwa razy pokazywałem ich zegarki w wątku "Przymierzałem dzisiaj/ostatnio") wypuścił w zeszłym sezonie limitowaną edycję 39 zegarków dla tamtejszego klubu Carrick Rangers, który nawet w skali Irlandii Północnej jest bardzo przeciętny (jedyne trofeum to Puchar Irlandii Północnej w 1976 r., a w zeszłym sezonie dopiero po barażach uratował się przed spadkiem na drugi poziom ligowy). Oczywiście też bym nie nosił, ale zegarek jest moim zdaniem ładniejszy od tych wszystkich Hublotów z tego wątku czy wszystkich zegarków dla Barcelony.

Wcale nie - on kosztował 7250 euro, czyli chyba tyle samo, co większość normalnych wersji Top Time B01. Problem w tym, że ten zegarek był do kupienia tylko w stacjonarnych butikach Breitlinga w Monachium, Berlinie i Düsseldorfie, i skoro został zaprezentowany w lutym tego roku, to zapewne już nigdzie go nie ma. A te 7250 euro to zaledwie ułamek - dokładnie 1/22 - tego, co trzeba było zapłacić za tego koszmarnego Jacob & Co. x FC Barcelona.

A to przykład, że można zrobić ładny zegarek dla klubu piłkarskiego - Breitling Top Time B01 125 Years FC Bayern München Limited Edition. Też na 125-lecie klubu, też limitowana edycja 125 sztuk, ale różnica między tym Breitlingiem a Jacob & Co. dla Barcelony jest nawet większa niż w pamiętnym ćwierćfinale Ligi Mistrzów w 2020 r. (FC Barcelona - Bayern 2:8). Moim zdaniem najlepszy jak dotychczas w tym wątku.

Jacob & Co. Epic X Tourbillon FC Barcelona - wypuszczona w zeszłym roku, limitowana do 125 sztuk edycja z okazji 125-lecia klubu (ref. EX112.43.AB.AA.ABRUA) Nie nosiłbym, nie tylko ze względu na cenę (150 000 CHF)

I właśnie dlatego Invicta jest tak samo "prestiżowa". A tymczasem znalazłem takie coś: Seiko Galante FC Barcelona, ref. SBLL021 - limitowana edycja 150 sztuk, wypuszczona w 2013 r. (Moim zdaniem, dość paskudny. Nie nosiłbym. Ale w sumie nie nosiłbym żadnego zegarka zrobionego dla jakiegokolwiek klubu piłkarskiego.)

Bliżej nieznana brytyjska marka Christophe Duchamp - która w dużej mierze kopiuje cudze projekty - zrobiła takie limitowane edycje dla Queens Park Rangers, Swansea City i Wigan Athletic. Cóż, "prestiż" zegarka jest adekwatny do obecnych pozycji tych klubów, o czym najlepiej świadczy fakt, że zegarek dla QPR, który jest nadal dostępny, można kupić z 89-procentową zniżką - z 2095 do 235 funtów (!!). Gagà Milano z okazji 110-lecia Interu Mediolan

Ten zegarek świetnie nadaje się do wątku Tam jest kilka zegarków z dniami tygodnia po polsku, w tym jeden współczesny Atlantic, ale żadnego vintage jeszcze nie ma.

Możesz poczytać np. tu: https://en.wikipedia.org/wiki/Emblem_of_Syria oraz tu: https://en.wikipedia.org/wiki/Ba'athist_Syria

@Heavyweight2712 ...używane w latach 1980-2024. Zostało zmienione po obaleniu Baszara Asada w zeszłym roku.

Nie. Sportowy chronograf o średnicy 44 mm i grubości 13 mm naprawdę NIE JEST garniturowcem.