deviles

Jak dla mnie dużo ładniejszy od Tudora. Ile dałeś?

Na razie rozszerzyli gamę kolorów chyba po to aby wejść szerzej w młodych dla których dotąd wzorem były jakieś zegarki modowe zwane majtkowcami 😄 będzie dla każdego co kto lubi.

Kupując w Polsce będziesz miał mniejszy problem z naprawą gwarancyjną jakby co.

Jako smart casual wybrałbym któregoś z niebieskich. Dla mnie czarny wygląda trochę "pogrzebowo" ponadto wygląd mają bardzo klasyczny bez zbędnych udziwnień (komplikacji). Oba są b.czytelne a jakość i cena są porównywalne. Tak czy owak wybrałbym dwóch kandydatów i porównał na nadgarstku (nie wiem jak z dostępnością szczególnie Rolexa). Daj znać na co się zdecydowałeś. Mam takiego Rolexa i Omegę (z białą tarczą - tytan) i noszę na zmianę. Trudny wybór.

Przeca pisze, że bez papierów więc to może być Twój problem. Radzę kupować z papierami wtedy mniejsza możliwość wtopy na podróbie.

No wreszcie coś muszę wyjątkowo pochwalić. Czyste piękno a zarazem prostota i czytelność (mimo komplikacji) co się rzadko zdarza. Brak jakiejkolwiek nachalności i "cyganerii". Gdybyż jeszcze była luma to już bym dreptał do AD.

Całkowita zgoda ale zapomniałeś (a inni pamiętają), że jak wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one - inaczej Cię zadziobią - smutne. Jego posty były może kontrowersyjne ale dużo ciekawsze niż to całe wazeliniarstwo (byle se nabić posta).

Ja bym nie odbierał i wziąłbym ich na przetrzymanie - a niech sobie dzwonią co mi tam przeca stać mnie na to.

Bo to jest po prostu ładny, czytelny zegarek i tyle aż tyle i tylko tyle.Też o nim myślę.

"Grey" to tzw szary rynek czyli handlarze, którzy kupują zegarki z myślą o dalszej odsprzedaży. Zazwyczaj mają ceny wyższe no bo to jest handel.

Mam coś podobnego https://www.chrono24.pl/omega/omega-seamaster-aqua-terra-automatic-23192392104001--id15488190.htm za 18tpln i jestem więcej niż zadowolony. Bez GMT i bransy, na pasku. Nie wiem czy warto tyle płacić za model który wybrałeś.

No chyba żartujesz - co to za sztuka zrobić uczciwą kolejkę - ale po co .Jak powiada porzekadło - " w mętnej wodzie najlepiej ryby łapać" no i drugie - " jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę" . Ta sytuacja to jest właśnie mistrzostwo marketingu a od mistrza trzeba się uczyć. Choć jest to podobno fundacja, która w ten sposób transferuje kasę od bogatych do biednych więc "tak trzymać".

I bez żadnych limitów - trzeba wspierać krajowe rękodzieło (oczywiście jeżeli to będą producenci a nie handlarze chińszczyzną).

I o to chodzi - to jest prawdziwe czerpanie z przyjemności życia doczesnego. Kasa to czasem (na szczęście) nie wszystko.

Jak to na co - aby wszyscy widzieli, że właściciela stać na Rolexa.😄 A dlaczego nie jest do codziennego użytku - a bo nie daj boże dostanie jakiejś ryski i jego potencjalna wartość odsprzedaży spadnie - więc to taki pułkownik albo raczej pudełkownik 😄. Mam kilka zegarków (IWC, Omega - jest i Rolex) i wszystkie są do codziennego użytku bo taka ich rola a nie do leżenia w zamknięciu oczekując na kaprys właściciela który będzie chciał podbić swoje ego i dlatego wyjmie je na moment z pudełka aby obejrzeć lub pokazać znajomym - no ale co kto lubi - bez napinki.

On jest totalnie nieczytelny szczególnie dla yacht Mastera. Jak już chcieli coś z yachtingu to powinni dodać przynajmniej kompas a tak to tylko nazwa dla "szpanerów".

Flipper wszystko łyknie gdy jest przekonany, że na sprzedaży zarobi albo chociaż niewiele straci. Sądzę, że często kupuje na promocji albo pod stołem u AD. Cudów nie ma (niestety).

Smutne - napisz jak się reklamacja skończyła.

Czy sądzicie, że sprzedawcy instytucjonalni też handlują podróbami?

Za podobną kasę kupisz nowego u AD w Polsce.

Sarb 035 jest w dobrej cenie na Amazon. Z opłatami wychodzi 2.000 pln. Warto sprawdzić.

Znaczy się up czy down bo nie kumam sorry ?

Niestety (a może na szczęście) ale chyba nie. Nigdy nie lubiłem szarości dlatego jestem przeciw "grey market" bo to jest niezdrowe. Tak czy siak Subaru (ale te stare) górą 🤣

nowy: Jomashop, czas zegarków - pełno tego

Jak mówią "każda liszka swój ogonek chwali" .