Marko33

Dziwne, w sieci nie ma absolutnie żadnych informacji o tym modelu! Jeśli z przed kilkunastu lat to poproszę o jakiekolwiek wiarygodne źródło .

Jak się nazywają te modele, lub nr referencyjny?

To zegarek typu kompresor, o dużej odporności na ciśnienie wody; do 300 metrów. Polecam poczytać o tej konstrukcji; bardzo ciekawe:) W największym uproszczeniu ciśnienie wody jeszcze bardziej w tej konstrukcji uszczelnia czasomierz. A druga koronka służy do regulacji bezelu, który w tym modelu jest wewnątrzny.

Jaki to numer ref?

Na początku roku zrobiło się u mnie trochę kolorowo. Alpina urzekła mnie swoim kolorem brązu, choć ciężko to ująć na zdjęciu. Kusiło pudełko na osiem zegarków, ale siłą woli zostałem przy sześciu 😉 Każdy czasomierz ma swoją historię w tym zestawie i zastanawiam się czy mogę nazwać to już kolekcją?... Na początku roku zrobiło się u mnie trochę kolorowo. Alpina urzekła mnie swoim kolorem brązu, choć ciężko to ująć na zdjęciu. Kusiło pudełko na osiem zegarków, ale siłą woli zostałem przy sześciu 😉 Każdy czasomierz ma swoją historię w tym zestawie i zastanawiam się czy mogę nazwać to już kolekcją?...

Poszukuję dobrej klasy mesha o szerokości 21 mm. Najlepiej bikolor; srebrny z różowym złotem lub cały lekko wpadający w brąz. Ale w żadnym wypadku nie złoty. Do około 400 złotych. Niestety moja ręką nie przyjmuje "skóry", a Alpina tak chce się nosić 😉 Czy ktoś miałby jakieś sugestie? Będę wdzięczny)))

U mnie nowy rok rozpoczął się tak🤗 Mam zatem duecik "alpinowy"!!! 😊

Piękna "sztuka"🙂

Ten Citizen, jaki to numer ref.?

Dla mnie pilocik Laco daje naprawdę radę z lumą

Pudełko; prozaicznie- kupiłem w Lidlu- samo wpadło w rękę. Ze szklaną szybką a nie jakieś tam plexi, więc czemu nie 😉

Po kilku latach i różnych perypetiach, zestawiło się takie pudełko 😊 Pierwszy z lewej Pulsar to początek wszystkiego. Zaś Alpinka, ta z prawej jest chyba najbardziej ulubiona (mam słabość do tej firmy). A każda inna "sztuka ", to odrębna historia; każda cieszy na swój sposób 🤗

Cieszy o poranku, niezmiennie🙂 I to dzięki koledze z grupy...

Tak, myślę też o skórze i wypadku pilota to chyba lepsza opcja 🙂