Mam to zapięcie w Pro 300. Nic tam niewygodnego nie znalazłem. Zobaczę wieczorem, czy się zgina, czy nie. Ale nawet jeżeli się nie zgina, to żaden problem. Noszę i nie czuję tam żadnego dyskomfortu. To najwygodniejsza bransoleta jaką nosiłem. Co do przycisku w regulacji, to mam mieszane uczucia, bo ten wcześniejszy (mam w Sealanderze) wydawał mi się na początku nawet praktyczniejszy. Może sprawa przyzwyczajenia. W sumie to chyba w tym punkcie jest remis. Sama bransoleta jest teraz węższa i mniejsza. Bardzo komfortowa w połączeniu z kopertą zegarka.