Nikt tutaj nie opisywał chyba jeszcze pasków Phenomenato a do mnie niedawno dotarło granatowe od nato właśnie od nich. 1. Jakość materiału jest fantastyczna. Pasek jest cienki, nie tak jak w przypadku innych pasków premium gdzie lepsza jakość = większa grubość. Tutaj pasek jest cienki jak standardowe najtańsze nato a nawet z racji na specyfikę materiału wydaję się jeszcze cieńszy. Mi ten rodzaj materiału nie tyle przypomina pasy bezpieczeństwa co bardziej materiał używany w garniturach. Bardzo miękki, połyskliwy i bardzo gęsto pleciony. Generalnie jest to zupełna odwrotność pasków Alpha Shark z BluShark. 2. Jakość dziurek bardzo dobra, nie są tak daleko poprowadzone jak w innych nato, kończą się 5,5 cm od końca paska. Rozstawienie metalowego osprzętu też jest dość duże, chodzi mi elementy pomiędzy którymi jest zegarek, tutaj metalowe części są dość daleko od uszu zegarka. Same metalowe elementy są ok, bez wow i ah ale przy tym eleganckim stylu są takie jak potrzeba. Jeden z tych elementów jest ruchomy co jest sporym plusem. 3. Szycie, jest specyficzne. Sprawia wrażenie ręcznej roboty na tle innych pasków. Fajne , trochę inne niż standard ale nie tak perfekcyjne jak z chińskiej maszyny szyjącej :-) Większe wady ciężko wynaleźć. Materiał jest śliski, dlatego zagięcie i ułożenie go jest jest troszkę cięższe. Jak nosi się zegarek luźno to materiał pod zegarkiem (2 warstwy) ślizgają się na sobie i lekko przesuwają. Mocniejsze zapięcie eliminuje problem. Wadą okazał się także czas oczekiwania , 30 dni do samej wysyłki od zamówienie plus kilka dni na dostarczenie. Więc opcja na te wakacje to raczej już nie jest. Cena ponad 200zł, ciężko oceniać , pasek jest jakościowo bardzo bardzo blisko nato omegi, być może szwy są trochę gorsze. Mam go w wersji Short i myślę ,że nadgarstek 17cm to maks dla tej wersji , chyba nawet nie trzeba by było już go zawijać.