Widzę, że w środę mieliście więcej fantów do pomacania. Przede wszystkim chciałbym podziękować za spotkanie i za poznanie fantastycznych ludzi. Niestety czas, w takim towarzystwie, płynął nadspodziewanie szybko. Jak dla mnie spotkanie było za krótkie. Dołożę kilka fotek: Pisar Od lewej: bEEf, Jonasetto, Paweł Jankowski Towar do macania No i perła naszego spotkania. Małżonka Pawła. Wybacz mi ale dzień miałem pełen wrażeń i zapomniałem jak masz na imię Gosiu, nic mnie nie usprawiedliwia dlatego możesz śmiało rzucać słowa pogardy. Pragnę Cię serdecznie przeprosić