Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nim Odues

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    429
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Nim Odues w dniu 6 Listopada 2014

Użytkownicy przyznają Nim Odues punkty reputacji!

Reputacja

16 Początkujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Miasto Domyślne

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. To jest właśnie sedno sprawy. Nie mogę odnaleźć wywiadu, ale projektanci ceramicznego Bulgari z żalem twierdzili że nie planują robić innych kolorów niż czarny, bo ludzie biorą takie zegarki za plastikowe - za lekkie i kolor nie ten. Percepcja rujnuje sprzedawalność, mimo że strona techniczna nie jest taka prosta. Być może posunięcie wyglądu zegarków RM tak daleko od standardu ma na celu przeskoczenie tego progu - wyglądają aż tak nietypowo, że właśnie już przestają wyglądać na plastikowe? Jeśli komuś się wydaje że coś łatwo "tylko obrobić", powinien na próbę wziąć kawałek stali, pilniki o różnych gradacjach, papier ścierny, i ręcznie wykonać wypolerowany stalowy sześcian o boku 1cm z odpowiednio niską tolerancją🙂
  2. Nie tylko 🙂 Gdy pierwszy raz zobaczyłem zegarki RM, na wystawie ich butiku, myślałem że to modowa marka, taki plastikowy Swatch tylko upstrzony diamentami, czaszkami, krzykliwymi kolorami żeby przyciągnąć osoby którym to przypada do gustu. Zaintrygowało mnie to zjawisko, wszedłem i przymierzałem zegarki bez stresu, nie zdając sobie sprawy z tego ile kosztują 😅 Zegarki były (podejrzanie plastikowo) lekkie, dobrze leżały, nawet znalazłem dwa podobające mi się modele (jeden z nich to RM 50-01) i dopiero gdy przemiła pani uświadomiła mi że tourbillon jest prawdziwy, a zegarek nie tylko dedykowany F1 ale ma czujnik przeciążenia (sic!), to zacząłem się pocić i z wrażenia nie zrobiłem nawet nadgarstkowych. Wobec zegarków RM wciąż bardzo mieszane uczucia - wygląd, poza pojedynczymi wyjątkami, mi niezbyt odpowiada, za to strona techniczna tej marki jest fascynująca (tym bardziej w świetle zakresu własnej produkcji). Przyznam że gdyby było mnie stać, to nosiłbym ich zegarek tak po prostu dla siebie - większość osób postronnych by go pewnie uznała właśnie za krzykliwy, modowy plastik. I dobrze 😉
  3. Tam tarant grozi złotymi koparkami, strach pisać 😉
  4. Wg przepisów towar jest powyżej progowej wartości dla "giftów" (45 EUR), więc nie ma zwolnienia z opłat. Sito sprawdzania przesyłek jest zacieśniane od lat, trudno liczyć że "się uda". Jest faktycznie możliwość że nadający opłaci dodatkowe koszty, wtedy taka paczka po prostu przyjdzie do ciebie - ale to nie jest w trybie "gift", tylko normalnej odprawy przy nadaniu do UE, około +25% ceny które musiałby dopłacić. Na ile pamiętam regulamin DHL nie pozwalalał osobom prywatnym na wysyłanie przedmiotów wartościowych (w tym zegarków), chyba że nadawcą jest przedsiębiorca z odrębną umową (kwestia ubezpieczeń pewnie), więc ewentualna reklamacja przy zaginięciu przesyłki nie będzie raczej uznana. Ja anulowałbym bo częściej natykałem się na ludzi którzy przekonywali że "wszystko będzie w porządku" i nie było, niż takich którzy rozumieli sytuację i potrafili prawidłowo nadać.
  5. A propos - strona chronostore.eu wyświetla mi jedynie komunikat że to nowa domena, brak informacji kontaktowych.
  6. Nie zawsze, liczarki lubią się zacinać także na całkowicie nowych banknotach dopiero co rozpakowanych. Są za śliskie czy coś, i płacenie degraduje się czasem do ręcznego liczenia.
  7. A nie chodzi im przypadkiem o deklarację zgodności z normami europejskimi (znaczek CE)? czyli że np. elektronika nie zawiera ołowiu i toleruje zakłócenia elektromagnetyczne itd. Nie mam pojęcia jak to by się miało stosować do klasycznego zegarka. https://pl.wikipedia.org/wiki/Deklaracja_zgodności
  8. Kupię sprawny mechanizm 3056A. Niestety, zniszczona "zielona" cewka 😞
  9. To co podałeś to identyfikator modelu. Casio umieszcza datę w numerze partii lub numerze seryjnym. W numerze partii ostatnia litera to rok (patrz czerwona sekcja w tabelce poniżej), trzy cyfry przed nią to kolejny dzień w roku (patrz niebieska sekcja). Pierwsze cztery znaki to identyfikator fabryki. W numerach seryjnych (niektóre modele) ostatnia cyfra roku produkcji to pierwsza cyfra numeru a miesiąc (1-0=styczeń-październik, N=listopad, D=grudzień) to druga cyfra numeru. Pozostałe cyfry to numer seryjny. (źródło: Watchuseek/Tretton)
  10. Też tak miałem. W moim przypadku okazało się że przy logowaniu trzeba wpisać nie taką nazwę użytkownika jak dawniej (nim) ale pełną wyświetlaną nazwę ze spacją (Nim Odues). Link do resetu hasła działa, bo ma w sobie zakodowaną nazwę użytkownika i wtedy omija się ten problem.
  11. Czas ostatniej aktualizacji wątku (po prawej stronie). Czy możliwe jest zmiana ustawienia dla swojego profilu na wyświetlanie w tym polu od razu pełnej daty, zamiast czasu względnego "4 min" (data tylko jako tooltip/mousover)?
  12. Nim Odues

    Zegarki astronautów

    Zmieniło się bardzo wiele. Lotami kosmicznymi zajmują się nie tylko państwa i rządowe agencje/przedsiębiorstwa, ale także przemysł prywatny. Firma Space Exploration Technologies (SpaceX) od dłuższego czasu wysyła rakiety (w tym z wyposażeniem do stacji kosmicznej), których pierwszy stopień wraca na Ziemię i autonomicznie ląduje, kilka z nich wykorzystano już ponownie. Firma Blue Origin goni SpaceX, po lotach suborbitalnych opracowali mocniejszy silnik i przygotowują się także do budowy rakiety orbitalnej. Wahadłowiec to ślepy zaułek. Nie był tani, nie mógł latać tak często jak obiecano, nie był optymalny dla żadnego zadania, część projektu była wymuszona przez wojsko lecz nigdy nie wykorzystywana itd. Trochę jak zegarki kamertonowe - były ciekawym rozwiązaniem pewnego problemu, lecz dzisiaj te problemy rozwiązuje się inaczej.
  13. Jest cichy i rzeczywiście budzi to niepokój - ani nie tyka, ani nie cyka, ani nie buczy... po prostu nie żyje ;-) Wydaje mi się że hipnotyczny ruch wskazówki sekundowej to jednak rekompensuje, to dla niej bym się decydował na zakup wersji SD. Zgadzam się też co do "dziury". W dodatku wskaźnik pokazuje na odwrót - do góry jest pusty, w dół pełny. Wcześniej też myślałem że srebrne wskazówki na białej tarczy wymagają wysiłku przy odczytywaniu, ale miałem okazję poobracać na wszystkie strony w sklepie i zrewidować ten pogląd. Wskazówki są tak wykonane, że w naturze są bardzo czytelne. Zacne zegarki.
  14. "Mój" zegarmistrz, teoretycznie z tych dobrych, starszej daty i z doświadczeniem, dał radę w krótkim czasie (choć przetrzymując zegarki po parę miesięcy): - przy składaniu chrono obkruszyć czerwoną farbę z oryginalnego sekundnika (i tak to zamknął, z farbą poniewierającą się po tarczy), - w drugim zegarku, który miał przykaz tylko nasmarować, wydumał sobie wypolerować "przy okazji" szkiełko (oryginalne płaskie, w bardzo dobrym stanie) i je oczywiście pękł ("takie już było"), - w trzecim dobrał koronkę która na tyle nie pasuje, że przy kręceniu drapie o korpus zegarka, i nie widzi z tym problemu bo jest "prawie taka sama". Z takim podejściem nic dziwnego że zawód traci zaufanie...
  15. Miło czytać o zegarku który służy zgodnie ze swoim przeznaczeniem, zamiast kolekcjonersko łapać ryski od pudełka :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.