Darecki

Mój Rysiek ma już 14 lat i ori akumulator Co prawda od czasu zastąpienia go Garminem Instinctem Tacticalem około 3 lat temu jest noszony baaaaaardzo okazjonalnie ale... dalej cieszy

Ten filmik i u nas na grupie FARO był maglowany Nie będę cytował innych, wyrażę swoja opinię... Nieważne czy to był trening do czynności łącznych do strzelania w żargonie wojskowym, czy jakiekolwiek inne zajęcia z bronią szkolną. Główną zasadą w szkoleniu strzeleckim jest nauka nawyków, nawet broń szkolną na strzelnicy traktujemy jak bojową i zawsze postępujemy zgodnie z warunkami i zasadami bezpieczeństwa. Każdy element szkolenia strzeleckiego wpaja szkolonemu i instruktorowi dobre nawyki, a te z kolei kształtują odruchy i pamięć mięśniową... I za takie coś jak na filmie wyjeb... babsko ze strzelnicy.

Piękny. Mam do niego niesamowity sentyment... a raczej do jego pierwszej wersji 6600 To był mój pierwszy G kupiony chyba gdzieś w okolicach 1995r. albo i 1994r.

Ładny, ale kloc straszny

Okresowy serwis noży Coś tam podczyściłem, zapuściłem olejem mineralnym, znowu podczyściłem do sucha... na jakiś czas starczy Po chinole typu Ganzo nawet nie chciało mi się schodzić do Landka zobaczymy kiedy je trafi, chociaż po ostatnim ostrzeniu na diamencie nawet zrobiły się ostre więc może też je chociaż przesmaruje...?

Pierwsze testy w terenie. Na grząskim i błocie idzie jak samolot

Mam jedynkę - solar tactical. Owszem w zimie solar jest nieprzydatny, ale w nowszych również. Latem solar w jedynce działa bardzo dobrze - po 2 tygodniach nad naszym morzem dalej wskazywał tyle samo co na początku Jeżdżąc na Bałkany nawet mógłbym nie brać ładowarki Latem używam go głównie jak G-Shocka, nie rejestruje wielu aktywności, ale jednak funkcje ABC są używane często plus jkaś rejestracja trasy i powrót do celu gdzieś w górach. Generalnie w zimie nie czuje że mam solara, a w lecie z kolei ten solar daje bardzo dużo. Inna sprawa to tez w sumie bardzo dziwne, ale Garminy kupione u oficjalnych dystrybutorów nie sprawiają problemów w przeciwieństwie do okazji z internetu. Ot taka obserwacja z grupy Garmina Instincta na fb

Fajne te Tundry, Tacomy... ale do offroadu w Europie są rozmiar za duże Nawet Hilux ze swoim kątem rampowym przyprawia mnie o ból d... ups głowy

Idzie nowe Land Rover w rodzinie od ponad 13 lat, z każdej wyprawy czy wyrypy wracał bez problemu, dzielne auto. Od teraz będzie służył do ciężkiego off-roadu wokół komina, choć znajomi wróżą że jeszcze zatęsknie za wyprawami tym dzielnym wozidłem Jednak czas na zmiany i zamarzyłem sobie wyjazdy bez stresu i myśli typu: co może jeb... dzisiaj? co w dziadku może się skończyć? czy tym razem, czy kolejny raz wróci bezproblemowo z wyprawy? Czas na nowe, z gwarancją może nie tak dzielne terenowo, ale na wyprawy wystarczający. I tak wybór padł na Toyotę Hilux. Od wiosny będę zarzucał was relacjami z Bałkan Toyotą

A już myślałem, że tylko taki dinozaur jak ja jeszcze trzyma w kieszeni Dozierka Lubię te nożyki, mam 2 - jeden staruszek który zawsze siedział w robocie w mundurze i drugi nowszy "cywilny" Nie żal ich do tyrania bo to o dziwo pancerne noże są

Co za zbieg okoliczności dzisiaj właśnie w tej sprawie byłem w Jubitomie. Niestety nie byli w temacie.

Jesienne Bałkany

18 lat i 7 miesięcy 😵 Przez ten czas forum niesamowicie się zmieniło... i to nie na lepsze. Z merytorycznego źródła wiedzy stało się niestety targowiskiem próżności 🙁 przepraszam że to pisze i może kogoś uraziłem, ale to moje subiektywne odczucie.

Cześć. Może i głupie pytanie, ale jaki wpływ ma morska woda (Morze Śródziemne) na powłokę antyrefleksyjną? Czy ścieranie ze szkiełka zaschniętego nalotu nie powoduje ścierania również powłoki?

Dzięki, też tak myślałem, ale nie ma jasno napisane że spełnia COSC

Witam Jaka jest gwarantowana odchyłka chodu dla werku 2500 co-axial z 2018 r w Seamaster 300 SMPc?

Wymieniony bęben ze sprężyną na nowy.

No cóż, dociera do mnie że utknąłem w takich dziwnych czasach kiedy nóż brało się do lasu, a terenówkę w teren Land Roverem jeżdżę w teren i używam go bez litości, noże przydają się na wyprawach, a i tak w sumie większość z nich kupowałem jako żołnierz pod konkretne zastosowanie np. na misjach. A zegarki też mają swoje zastosowanie - Sinn taki prawie elegancki, Omega Seamaster na codzień (wody się nie boi ) a do sportu Garmin... to takie proste Mam takie kur... proste podejście do życia, jestem już chyba stary i nie ukrywam że wolę drwić niż starać się zrozumieć tak dziwne zbieractwo... Tym samym z mojej strony kończę moje wywody w tej kwestii.

Miałem taki problem w Sinnie po serwisie u pewnego polecanego "zegarmistrza" w Krakowie. Przyczyną był nadmiar smaru w bębnie sprężyny naciągu.

Kruca ciężko to skomentować. Jednak himalaista to zwierzę do zdobywania gór, taki gość poświęca środki techniczne i siebie dla konkretnego celu... noże projektuje się i tworzy do użytku, do realizacji pasji, survivalu, roboty, samoobrony... generalnie to narzędzie do roboty a wy je jak znaczki zbieracie, robicie śliczne sweet focie czyli deprecjonujecie istotę noża. Kiedyś na pytanie o ostrzenie ktoś mi doradził oddanie noża w ręce fachowca... no to jest dramat w podejściu do noża. Moich noży (no mam ich kilka bo każdy ma swoje zastosowanie) używam w terenie na wyprawach, w lesie i w mieście zużywam je, sam je ostrze, nie dbam o jakąś szczególną estetykę - są porysowane od używania i szybkiego ostrzenia, mają te ślady użytkowania które są w sumie wspomnieniami (mam do noży sentymentalne podejście). Moje noże są po prostu nożami.

To też dobrzy koledzy na konsultacje... widać jak bardzo musimy cenić ludzi z pasją 😄

Ja już nie wnikam (bo nie chcę podpaść ) po jakie licho im tyle noży i zegarków 😄 Osobiście kupuje noże bo ich do czegoś potrzebuje i fakt nie ma noża uniwersalnego... ale bez przesady. Każde szaleństwo ma swoje granice. Ja nie widzę potrzeby posiadania noży, które mają ładnie wyglądać i kosztują tyle że nie zaoram ich w robocie bo szkoda Czyli mam noże do używania, ale cenię ludzi zbieraczy, którzy przerobili zylion egzemplarzy bo przynajmniej jest co podpatrzyć i kogo podpytać. Ale ja jestem prosto skonstruowany i nigdy bym sam nie wpadł że można mieć manie zbieractwa noży, latarek czy też zegarków.

Auto używane zgodnie z przeznaczeniem

Używam od kilku miesięcy i jestem zachwycony. Niby taki kompromis (wielkość, profil głowni) ale przez to niesamowicie użyteczny, choć w terenie brakuje trochę masywności i tzw mocy.

Jakim k... lubrykancie. Weź człowieku poszukaj na forum info o nowoczesnych smarach, a nie pisz o kruszącym się lubrykancie.