Kruca ciężko to skomentować. Jednak himalaista to zwierzę do zdobywania gór, taki gość poświęca środki techniczne i siebie dla konkretnego celu... noże projektuje się i tworzy do użytku, do realizacji pasji, survivalu, roboty, samoobrony... generalnie to narzędzie do roboty a wy je jak znaczki zbieracie, robicie śliczne sweet focie czyli deprecjonujecie istotę noża. Kiedyś na pytanie o ostrzenie ktoś mi doradził oddanie noża w ręce fachowca... no to jest dramat w podejściu do noża. Moich noży (no mam ich kilka bo każdy ma swoje zastosowanie) używam w terenie na wyprawach, w lesie i w mieście zużywam je, sam je ostrze, nie dbam o jakąś szczególną estetykę - są porysowane od używania i szybkiego ostrzenia, mają te ślady użytkowania które są w sumie wspomnieniami (mam do noży sentymentalne podejście). Moje noże są po prostu nożami.