Wiem 🙂
Ale nawet gdybyś pytał złośliwie to ja jestem otwarty na wszelką krytykę, po to mamy własne zdanie żeby je wyrażać.
Z tym paskiem związana jest ciekawa historia, po pierwsze zawsze mi się marzył pasek z mniej oczywistego egzotycznego zwierzęcia niż aligator, myślałem kiedyś o granatowej płaszczce do SARBA albo właśnie o pytonie. I kiedy @eye_lip pochwalił się nowymi skórami to się zdecydowałem. Miałem do wyboru kolor szary i navy. Tyle że na moim monitorze wyglądały jak ciemnoszary wchodzący w granat i jasnoszary wchodzący w zieleń. I wtedy pojawiło mi się zaćmienie w głowie i ubzdurałem sobie że navy to jest kolor wchodzący w zieleń 😅, i wybrałem „szary”, zakładają że to ten wchodzący w granat. Filip mnie wyprowadził z błędu i zostałem z szarym, co się w sumie dobrze złożyło bo o ile wcześniej miałem więcej niebieskich garniturów, to teraz mam kilka szarych i do nich pasuje bardziej.
Odpowiadając na Twoje pytanie, ten Breguet nie jest typowym garniturowcem, jest relatywnie za duży na takiego i wg mnie pasek dobrze się komponuje, do tego „Chińczycy puścili oko” przestawiając sekundę i łącząc różne rodzaje giloszu, co powoduje że sam zegarek nie jest nudny, to i pasek niech nie będzie trywialny. Jakbyś zobaczył na żywo to może zmienisz zdanie.