Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kwisatzhaderach

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    345
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kwisatzhaderach

  1. Hahaha z minutę przed twoim postem zadzwoniłem do niego, bo zauważyłem, że to ta tarcza, a ja mam taką rakietę ze śrubkami, i jakoś nie przyszło mi do głowy, że mogła się ta tarcza wpasować w tę kopertę Spoko, że to poważny gość, oddam mu straconą prowizję za sprzedaż i będzie git (bo przy kup teraz nie idzie chyba nic wycofać...?). W ogóle ciekawy składak, bo koperta ze stali i szkło kryształowe... ale mi to on niepotrzebny, gdy wiem, już z czego powstał :/
  2. Panowie ratujcie! Nie widzę żadnej rakiety w takiej kopercie (ani poljota). Co dziwniejsze jeśli by był to składak, to znalazłbym gdzieś fotkę rakiety z taką tarczą, a nie widzę ani jednego zdjęcia. Chromowana koperta poljota i rakiety w podobnym kształcie jednak się znacząco różni od tej. Z drugiej strony chyba ciężko dobrać części do składaka z prostokątną tarczą. Ale jeszcze z trzeciej ten dekiel to jakoś mi do ruskiego wzornictwa nie przystaje. Co to jest? Cieszyć się z dobrego nabytku, czy może "poczuć się oszukanym" opisem?
  3. A poljot w tym kształcie to był chyba chromowany? Dekiel to w ogóle niczego radzieckiego mi nie przypomina. Zastanawiam się czy zbyt pochopnie nie kliknąłem, ale jak to ściema, to jakoś z tego wybrnę
  4. http://allegro.pl/zegarek-rakieta-dla-kolekcionera-i3126952463.html#tabsAnchor Panowie co to jest? Ta stalowa koperta i dekiel faktycznie są od tej Rakiety??
  5. Fajna koncepcja Dzięki za pomysł! (choć i jak na razie, to i werku na sprzedaż jakoś nigdy w żadnych rupieciach nie znalazłem, a wziąłbym i sam werk po ty mieć to cudactwo, nawet w pudełeczku)
  6. Piękną tarczę ma Rossija. Czy ona nie jest w kopercie od Leningrada? (czy może ruscy je zamiennie stosowali?)
  7. Dzięki! Wiem już czego szukać Śliczne są, jedna ładniejsza od drugiej. Szkoda, że ich prawie "na rynku" nie widać...
  8. Na złotą mnie nie stać, a złocone jak na złość widuje kwadraty i kieszonki.... Białej 2209 nie widziałem nigdy. W ogóle orientuje się ktoś czy wychodziły Rakiety 2209 w jakiejś sensownej nie złotej kopercie? W tej mojej parce oba chromowane
  9. Dzięki To akurat nabytek od kolegi Red_2004 (tak nawiasem teraz z Rakiet do szczęścia brakuje mi już tylko jakiejś naręcznej, okrągłej na 2209)
  10. Jeśli to 2609A czyli ten z dwiema nakrywkam (21 kamieni), to zapewne była to Baltika z Petrodworcu, a jak to zwykły 2609 (16 kamieni) to Rossija. Pochodziłyby oba ze wczesnych lat 60-tych.
  11. Ja akurat nie lubię zegarków po renowacji i nie mam ani jednego takiego. Szukam oryginalnych części, a dopóki ich nie mam to są takie jakie są. Jeśli chcesz zobaczyć skutki renowacji, to gdzieś w dziale o szwajcarach jest o tym cały temat.
  12. To nadrukowanie tarczy od nowa, wg. stworzonego szablonu. Ale że to inna technologia efekt będzie znacząco odbiegał od oryginału, nawet przy idealnym wzorze. Na forum znajdziesz zegarki po takim zabiegu, w szczególności atlanticzków dużo jest po takiej operacji. Do Pobiedy lepiej znaleźć ładną oryginalną tarczę, zrobiono ich dużo, więc jakiś majster gdzieś taką na pewno ma.
  13. Ja znam niestety tylko paru majstrów Warszawy no i ze Szczecina mógłbym sobie coś przypomnieć. Wymienić koronkę, wypolerować co trzeba itp, to powszedni chleb każdego zegarmistrza (byle nie bateryjkarza z supermarketu). A i wysoce prawdopodobne, że ładną kopertę do kamy/pobiedy mógłby mieć dobry zegarmistrz, co by rozwiązało problem polerowania/chromowania w najlepszy sposób.
  14. Koronka kosztuje u zegarmistrza parę złotych, po prostu ją wymień, bu już na niej chromu nie ma. Polerować kopertę trzeba delikatnie specjalnym "szuwaksem" , bo warstwa chromu nie jest nieskończona. Dekiel jest ze stali i co jest rzadkie u rusków jest zrobiony jak w szwajcarach (tj lity, a nie z dwóch części), więc nie warto wymieniać go na jakąś szklaną nieoryginalną lipę
  15. Robili go od go od końca lat 40 i robią po dziś dzień, bez przerwy (albo jeszcze niedawno robili). Werk ten produkowano w 1 Moskiewskiej Fabryce (poljot), potem w Drugiej Moskiewskiej Fabryce (sława), w Czystopolu (wostok), dość krótko w Petrodworcu (Rakieta), bardzo krótko na początku w Penzie (Zaria), a na końcu i zapewne po dziś dzień w Zakładach im, Maselnikowa. Był robiony praktycznie w każdej radzieckiej fabryce, gdy zaczynała działalność. To chyba najdłużej produkowany seryjnie werk mechaniczny i być może wyprodukowany w największej liczbie w historii.
  16. Ja bym nie przeginał z całkowitością renowacji, zacząłbym od czyszczenia werku, nowego szkła i porządnego paska. Wszystkie inne zabiegi niosą negatywne skutki: chromowanie koperty zmieni jej kształt (zaobli), a każda renowacja tarczy, zmieni ją znacząco od oryginału (współczesnie sitodruki nie odtwarzają efektu starych tarcz).
  17. To numer werku a nie zegarka (niestety to nie Longines - gdzie wszystko ma ten sam numer). Więc jest 729115-ty werk ze swojej serii, ale po werku nr. 999999 następny tego samego dnia był najpewniej 000001 (dlatego przy popularnych zegarkach niski numer nic absolutnie nie musi oznaczać). Do początku lat 60-tych robiono datowniki, wiec numer jest do niczego nie potrzebny. (czasem rzadkie ruski można tak pi razy drzwi oznaczyć w czasie, np Strieły, ale Pobied było na to za dużo, więc jak już się trafi taka bez daty - to nie ma szans na rozkminienie czegokolwiek po numerze). W tej puli 729 tysi mieściły się zapewne najróżniejsze pobiedy, ale zapewne też majaki, czy inne sportwine, o ile miały ten sam mostek. Więc może akurat tego typu, który masz tyle nie zrobiono, a na pewni większość nie dożyła "demokracji".
  18. A mi wpadły takie dwie "perełki" o perłowych tarczach ze schyłku lat 60-tych. Śliczna rakieta na starym 16 kamieniowym 2609 i to okolicznościowa na 50 lat rewolucji i Wostok na ładnym jeszcze ozdobionym 2209 i do tego z chyba najładniejszą tarczą, nie dość że perłowa to jeszcze "rzeźbiona"/(giloszowana?). Fajna parka?
  19. Wostok z lat 80-tych, na werku 2409, pewnie na rynek syryjski lub inny podobny
  20. Tomal_3 - ta twoja Kama najpewniej pochodzi ze wczesnych lat 60-tych. Wyprodukowano ją w zakładach Wostok w Czystopolu. Bardzo porządny zegarek, w wersji z systemem przeciwstrząsowym (większość kam go nie ma). Zegarków się na forum nie wycenia, zobacz na allegro. Kamy to niezbyt drogie zegarki ale ten twój jest bardzo ładny, większość spotykanych jest strasznie zniszczona. Sierzput - to Pobieda z 1 kwartału 1957 roku. Werk to legendarny K-26 w wersji z dużą sekundą bez systemu przeciwstrząsowego. (wersję z małą sekundą masz powyżej w Kamie). Zegarek pochodzi z 1 moskiewskiej fabryki zegarków (później poljot), a więc pierwszego producenta zegarków na tym mechanizmie. Pobiedy robiono od końcówki lat 40-tych (może z 1949-go?), to pierwszy nowoczesny radziecki zegarek, werk zrobiono na licencji francuskiej firmy LiP. Fajny oldtimer wart odratowania. Jeśli ma być w oryginale, to bym w niej tylko koronkę wymienił +przegląd i szkło.
  21. Bo więcej wart nie jest w "średnich warunkach", ale napaliło się parę osób na raz i warunki stały się ekstremalne. Za miesiąc mogą się trafić dwa takie, powiedzmy z mniej ostrymi zdjęciami i pójdą oba po 60 złotych. Choć może być i więcej napalonych akurat na ten model i pójdą po 300 zł
  22. Dobrze powiedziane Ja bym dodał, że w ruskach realna cena to iloczyn czasu i ceny w $. Jak się chce mieć poljota szybko trzeba dać 200, jak się nam nie śpieszy to na 100% taki 26XXn trafi się kiedyś za 5 zł z ułamaną ośką balansu, lub za 25 cały, ale może to trwać i rok (no i jest ryzyko, że taki stan może się kiedyś skończyć, i poljoty będą w cenie jak atlanticzki ) Ja np. chorowałem na Rodinę latami, zawsze takie które były z wyglądu OK kosztowały około 350 zł, ale jestem skąpy, więc "tyle to nie dam". No i w końcu kupiłem śliczną za 200 na forum i drugą bardzo ładną za 50 na Kole w ciągu 2 dni. Z kolei jak w końcu pęknę i przepłacę za coś to zawsze jak na złość mam w ciągu jednego tygodnia 5 okazji by kupić o niebo taniej Więc spokój powinien cechować gracza i nie wolno pękać
  23. Waski123: Dobrze wyczytałeś na forum, że to mechanizm nie do zdarcia. To że nie ma incablocka, to poważny mankament, ale poza nim bezawaryjnością "pobiedomatici" wszelkiej maści biją wszystko późniejsze z incablockiem na łeb (może ex equo z kirowami i pierwszymi rakietami 2609). Ta bezawaryjność objawia się w nich tym, że naprawdę rzadko potrzebują napraw i chodzą bardzo dokładnie pomimo pół wieku pracy w piachu i bez oliwy. Niby proste mechanizmy jak cep, ale dokładnie zrobione i zapewne z dobrych materiałów (wywiezionych z III Rzeszy ). Poza tym pobiedy z małą sekundą to ładne werki, a pobiedy z dużą sekundą moim zdaniem jedne z najładniejszych, wśród rusków. No i poza wszystkim, z naręcznych rusków najładniej cykają ps. jak incablock jest wyznacznikiem wytrzymałości werku to wszystkie omegi i inne longines'y kieszonkowe z lat 30-tych to paździerze, mołnie z lat 50-tych i Strieły na 3017 też KamilZig: Nie wiem, jak go ocenić. Troszkę inne zegarki mnie aktualnie kręcą. Całkiem ładny, chyba oryginalny. Werk ma jeszcze fazowane brzegi, więc nie jest paskudny jak jego późniejsza zubożona generacja. Ogólnie poza K26 i wołnami podchodzę z rezerwą do werków z Czystopola. A starych Amf nie zbieram, bo ciągle je produkują i nowe są tanie jak barszcz, a mają fajniejsze tarcze
  24. 2209 i 2214 to wizualnie dokładnie to samo i różni je obecność datownika, więc nie może Ci się po wyglądzie werku wydawać że to jeden a nie drugi 2234 ma stop sekundę, inny kształt mostka i chyba występował tylko w starych komandirkach. Werk może być opisany inaczej niż tarcza i dekiel, to norma. Tarczy i dekli bywały dwie wersie, ale werki prawie zawsze są te same. Zwykle werk danego rodzaju był opisywany w jeden sposób niezależnie od wersji językowej z wierzchu. Np. 2609N w "krajowych" poljotach też są opisane po angielsku. A gdy nawet ruscy silili się na inne sygnowanie werków na eksport, to potem się im to nudziło w ramach oszczędzania, czego dobrym przykładem są stalowe poljoty 2409 na angielski rynek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.