Georg01

Wczoraj i dzisiaj...

Po irlandzku.

Dzisiaj w Aparcie w Katowicach pooglądałem go sobie. Na mnie robi bardzo dobre wrażenie. 45 mm przy moim nadgarstku 21-22 mm to nie jest za dużo. Mocno pozytywne odczucie. Styl wyrazisty, ale uporządkowany i harmonijny. Tak lubię. Raczej idę w kierunku El Primero open heart, ale kto wie ? I tak nowe decyzje na wiosnę 2017.

El Primero 36000 Captain, Elite GMT.

Recenzja bardzo ciekawa, bo taka życiowa. Pasja do zegarka łączona z pasjami turystycznymi i sportowymi - ideał. Szkoda, że nie zawsze tak się da. Albo zegarek się znudzi, albo klimat zegarka nie pasuje do rozkładu dnia, albo jeszcze wiele innych przyczyn. Dla wielu jednak wersja base jest chyba zbyt minimalistyczna. Sam wybrałem, w przeciwieństwie do autora, Pama 88, który został wspomniany w recenzji jako coś do zabawy. No, ja nie będę chyba klientem 000 . U mnie legendarna odporność Unitasa się nie sprawdziła (zegarek SAS). Po jednym z wypadów w góry przy niezbyt silnym uderzeniu (nie ma śladów zewnętrznych) mechanizm zakończył działanie.

Nie wiem czemu dwa ? Jeden pokazuje minuty, drugi godziny ? Breitling nie opanował komplikacji jednoczesnego pokazywania minut i godzin ? Może to wersja GMT a'la Breitling dla dwóch stref ?

PAMparamPAMPAM

Ale teraz już w koszuli i się zmieniło. url=http://www.fotosik.pl/zdjecie/65e11320d5de9b73] [/url]​

Wczoraj i dziś rano - PAMowo. [/url​

Dzięki Odkąd go mam to inne zegarki, nawet znacznie, znacznie droższe, przestały mi się podobać. Wada : za bardzo przyciąga uwagę innych w codziennym życiu.

Mam i ja. To jest Black Hawk. Jestem bardzo zadowolony. Świetny zegarek, ETA 2824, dokładność - 3sek na dobę.

Jak AP to nie może być beze mnie

Nigdzie. Części są tylko do dyspozycji autoryzowanych serwisów Tissota. Sam mechanizm nie jest sprzedawany nikomu i nigdzie. Na ebayu można dostać od czasu do czasu mechanizmy ETA podobne do tego w Tissocie pochodzące ze zniszczonych zegarków.

Dzięki. Jak coś przyciąga wzrok jak ten Epos to ludziska od razu się interesują ile to warte i już zawiść w nich narasta. Od razu masz wrogów, albo co najmniej takich, co patrzą czy nie za dużo zarabiasz przypadkiem. Do pracy mam coś w bardzo wysokim standardzie bez wyjątkowego wyrazu no i nazwy firmy nie widać bo jest bardzo malutka i nie do odczytania. Epos cieszy oko w czasie wolnym. Dodam cieszy moje oko i nie noszę go dla lansu czy czegoś takiego.

41mm. Idealna, taka w sam raz. Mam wrażenie, że 42 byłoby za dużo. Chodzi niesamowicie dokładnie. Ustawiony fabrycznie na zerową odchyłkę przy stałym noszeniu. Po przerwie ma tendencję do opóźniania przez pierwszy dzień, potem już idzie bez korekt. Noszę go głównie w weekendy i w wolnym czasie. Do pracy jest za ładny i za bardzo przyciąga wzrok, a to w pracy ściąga kłopoty .

To jest właśnie kwintesencja marki. Świetnie ujęte. A to mój Epos-marzenie. Spełnione marzenie i jak go noszę, to jestem wniebowzięty

Piszę MB 145, stalówka EF i jestem zadowolony. Właściwie nie mam uwag. Naboje od MB. Mam konwerter ale nie na razie go nie używałem. Oprócz tego użytkuję kulkowego Watermana do pracy w terenie.

Wczoraj i dzisiaj na niebiesko.