Recenzja bardzo ciekawa, bo taka życiowa. Pasja do zegarka łączona z pasjami turystycznymi i sportowymi - ideał. Szkoda, że nie zawsze tak się da. Albo zegarek się znudzi, albo klimat zegarka nie pasuje do rozkładu dnia, albo jeszcze wiele innych przyczyn. Dla wielu jednak wersja base jest chyba zbyt minimalistyczna. Sam wybrałem, w przeciwieństwie do autora, Pama 88, który został wspomniany w recenzji jako coś do zabawy. No, ja nie będę chyba klientem 000 . U mnie legendarna odporność Unitasa się nie sprawdziła (zegarek SAS). Po jednym z wypadów w góry przy niezbyt silnym uderzeniu (nie ma śladów zewnętrznych) mechanizm zakończył działanie.