Witam, perfumy odebrane. Zapach ładny, podoba mi się, ale ... czy to "KOUROS na sterydach" ? hmm, IMO raczej nie. Zapach jest słabszy, mniej intensywny i zdecydowanie bardziej krótkotrwały. W opinii mojej i najbliższego otoczenia, królem pozostaje nadal KOUROS - jego moc jest nie do przebicia. W pamięci mam jeszcze klasyczne, zielone POLO Ralph'a Lauren'a, również mocne i trwałe. Pzdr. P.S. Znalazłem w sieci wiele opinii na temat Lapidus'a, w tym informację reformulacji. Może zapach coś utracił. Do sklepu iperfumy.pl mam zaufanie, na pudełku jest hologram TL.