Z innymi perfumami np. YSL - Kouros, R. Piguet - Oud czy R.Lauren - Polo Green, nie mam problemów, są wyczuwalne przez cały dzień. Ten Lalique jest po prostu słaby. Test na papierku również to potwierdza. BTW, używałem kiedyś Lalique Lion EDP i też nie porażał trwałością. Pozdrawiam.
Witam, fakt - dźwięk basu i perkusji to była zawsze słaba strona większości płyt YES. Za to na koncertach (byłem 3x) bas Squire'a był ogromny, powalający (The Fish) ... szkoda, że już go nie usłyszymy Jednak dla mnie, wszyscy członkowie YES są ważni - w równym stopniu . Pozdrawiam.
Witam fana KOUROS'a . To również mój faworyt (tak od ok. połowy lat 80-tych). Najnowszej wersji (tej bez metalowych dodatków) jeszcze nie znam. Mam wersję sprzed ok. 7 lat. Trudno mi jednoznacznie stwierdzić co się działo z tym zapachem. Może to kwestia zmiany węchu, starzenia się perfum itp., ale wydaje mi się, że zapach tracił na trwałości w kolejnych wcieleniach. Co zaś no nowych zapachów, to zachęcam (pisałem już w tym wątku) do zapoznania się z OUD de Robert Piguet. To aktualnie mój faworyt. Można kupić taniej (produkt oryginalny, perfumeria internetowa) niż w znanej sieciówce. Mam i jestem zachwycony, trwałość olbrzymia. Pzdr.
Witam, fakt , bardzo dobra płyta, mnie za to najbardziej zapadły w pamięć dwa ostatnie utwory z tej płyty https://www.youtube.com/watch?v=P79HjmUrH8c Pzdr. edycja: na koncercie - warto zobaczyć ... miażdży
Witam, skoro mowa o Santanie - warto posłuchać tego koncertu, co za energia, rewelacyjny Incident At Neshabour https://www.youtube.com/watch?v=o2-EeDRV_VA Pzdr.
Witam, Polo - świetny, bardzo trwały zapach, używałem wiele lat temu, ciekawe czy współczesny jest taki sam, czy podobnie jak wiele innych przeszedł tzw. reformulację, IMO = rozcieńczenie. Z Lalique mam lwa . Pzdr.
Witam, chyba jeszcze nie wąchałem. Piszesz o mięcie, tymczasem w opisie są następujące składniki: bergamotka, szałwia, kwiaty pomarańczy, korzenie costus, mech dębowy, wetyweria. Skąd ta mięta ? A jak z trwałością ? Pzdr. P.S. BTW, OUD już niedostępny
Witam, myślę, że najpierw powinieneś szkicowo zobrazować kompletny wygląd/wizję zegarka, łącznie z paskiem/bransoletą z uwzględnieniem typu mechanizmu. Dopiero po wybraniu ostatecznej wizji powinieneś skupić się na detalowaniu. Pzdr. edycja: BTW, przy okazji konstruowania/projektowania warto pamiętać o Prawach Murphy'ego - z doświadczenia wiem, że wiele z nich się sprawdza, niestety >>> http://itlims.meil.pw.edu.pl/zsis/pomoce/BIPOL/PrawaMurphy.pdf
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.