Pamietam, lata temu z okazji urodzin moglem wybrac moj pierwszy markowy rower MTB i byl to Wheeler 1300 bodajze. Podstawowy model za kwote 1350zl i byl wlasnie na Acerze Matko swieta jak ja ten rower skatowalem 😆
Wiem, ze nie ma co porownywac starych czasow z obecnymi, bo inna wartosc pieniadza etc., ale umowmy sie, branza odleciala zdrowo ze swoja polityka i marza juz dawno, a pandemia tylko wrzucila 5 bieg w tym absurdzie. Jeszcze 10 lat temu mozna bylo kupic prosto od producenta sama rame w akceptowalnej cenie i ogolnie Ci co siedzieli w klimacie to najczesciej skladali od zera swoje sprzety. Bylo drozej, niz kupno gotowca, ale nie az tak zeby nie bylo warte to zachodu