Szkoda. Sprzedający chciał je naprostować i...
Nie miałem sumienia go zostawić. Koperta miała iść na odzysk.
Macie jakieś doświadczenie w spawaniu? Da się coś takiego zrobić?
Wczorajsze zakupy od zaprzyjaźnionego, starszego pana.
Co ciekawe, pudełko z dokumentacją do Mira dostałem w prezencie
Sklep Jubiler "Natasza", Warszawa, Al. Jerozolimskie 29. W jednej z kronik filmowych z lat 60. pokazano tenże sklep i całe mnóstwo zegarków (z tego, co pamiętam m.in. Błonie). Obecnie w tym miejscu jest Apart.
To ten z Alledrogo?
Zastanawiałem się nad nim, ale zdawało mi się, że ma odnawianą kopertę. Twoje zdjęcia potwierdzają moje podejrzenia. Mimo to, jest to bardzo urodziwy zegarek
Czemu się nie sprawdziło? Bazarek funkcjonował kilka lat (z pewnymi zmianami) i wszystko było dobrze, do czasu, aż "góra" nie wymyśliła opłat...
Jeśli pewne zapisy są Twoim zdaniem przestarzałe to nie widzę problemu, by je zmienić.
Tak, wisiały na ścianach. Zwykle miały kołnierze z otworami na śruby.
Polecam obejrzenie kilku polskich filmów o tematyce marynistycznej, np.: "Krab i Joanna", "Okolice spokojnego morza", "Kapitan z Oriona". W tle można zauważyć tego typu zegary.
Oczywiście, że to zegar okrętowy!
Produkowano je m.in. w Gdańsku i Krakowie. Jeśli sprawny, to taka cena nie jest niczym dziwnym. Sam noszę się z zamiarem zakupu podobnego.
Trochę słabo widać, ale nie przyklejało się cyferblatów (teraz robi się to na taśmę dwustronną). Kiedyś dorabiano nową miedzianą nóżkę. Od wierzchu tarczy była "zaklepywana", jak łepek gwoździa
Na osobny bazarek, jak kiedyś, niestety góra się nie zgodzi, ale oddzielny poddział bazarku ogólnego, tylko z radzieckimi zegarkami/częściami to by mógł funkcjonować.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.