Fakt, miałem Seamastera 600 z lat 60-tych, teraz mam Seamastera 300m i różnica w jakości wykonania jest spora. Ale to dwa różne zegarki. A co do samochodów masz rację, oglądałem wczoraj Mercedesa W123 w pięknym stanie, kiedyś to robili samochody, bez elektroniki... Chociaż do nawigacji, ksenonów, automatycznie ściemnianych lusterek czy bluetootha się przyzwyczaiłem i bez byłoby ciężko. Pozdrawiam Tomek