Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

czar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez czar

  1. Nie jest to cordovan Nomosa (który jest IMHO wyjątkowo wygodnym paskiem) ale nie ma dramatu.
  2. Kolejny jubileuszowy wypust NOMOSA - stalowe Lambdy. Ciekawe czy zostaje na stałe w ofercie... https://nomos-glashuette.com/en/watches/new-releases/lambda-175-years-watchmaking-glashuette
  3. Dzięki za wszystkie komentarze Panowie - daliście mi do myślenia. Po weekendzie uderzę do Jansena zrobić dym
  4. Drodzy koledzy, spotkała mnie ostatnio ciekawa sytuacja. Mój PAM (510, z malowanymi indeksami, kupiony u AD w Polsce, na gwarancji) zaczął się dość mocno spóźniać, w związku z czym udałem się do salonu AD, żeby oddali do serwisu. Przy okazji, ponieważ zauważyłem, że na tarczy literka "P" w "Panerai" jest lekko "niedomalowana", zgłosiłem również ten fakt, ciekaw jak w serwisie zareagują. Po 3 tyg. dostałem info, że zegarek wrócił do AD. Jak odbierałem zegarek, wpadłem w lekką konsternację, ponieważ egzemplarz, który dostałem do ręki miał sandwich dial. Powiedziałem uprzejmej pani, która mi go wydała, że to nie mój zegarek, bo ten, który oddałem miał inną tarczę, ale sprawdziliśmy razem numer i wyszło, że to jednak mój (sprawdziłem również ryski na kopercie, które sobie zafundowałem w trakcie użytkowania i to mnie upewniło). Wychodzi zatem na to, że w związku z tym, że w moim egzemplarzu "P" na tarczy było niedomalowane, wymienili mi tarczę, ale zamiast malowanej dostałem kanapkę...W książeczce nie ma żadnej wzmianki, a pani w salonie nie była w stanie powiedzieć mi jakie operacje zostały dokonane na moim zegarku (dokładności chodu nie miałem możliwości jeszcze zweryfikować). Czy spotkaliscie się kiedyś z podobną historią?
  5. @nicon wydaje mi się, że w Ciechocinku królują takie elastyczne bransolety. Może podczas Baselworld Nomos pokaże też taką wersję (i od razu model dla seniorów w opozycji do Club Campus).
  6. Mam bardzo podobne odczucia. Club Campus na neomatik, z california dial i w nowych wersjach kolorystycznych bardzo mi się podoba. Bransoleta nieco mniej - wygląda bardziej jak ich tekstylny pasek, tylko w stali Wiadomo było od jakiegoś czasu, że Nomos pracuje nad bransoletą (nie miałem pod tym względem żadnych oczekiwań, choć podejrzewałem, że będzie to raczej jakiś mesh). Niezależnie od tego czy mi się podoba czy nie, trudno odmówić tej bransolecie spójności z ogólnym wrażeniem co do designu Nomosa. Jest minimalistycznie, ale z lekkim "twistem".
  7. Na Chrono24 można również kupić bezpośednio od NOMOS (za co Wempe się na Nomosa obraziło) - ceny może nie są bardziej konkurencyjne niż grey market, ale dostawa pewna i grawer też bezproblemowy.
  8. Podobno Nomos pracuje nad bransoletą (pojawiały się takie informacje w wywiadach m. in. z CEO) aczkolwiek nie ma obecnie informacji kiedy będzie można spodziewać się ujawnienia efektów tych prac.
  9. Nomos wypuścił dwie nowe wersje kolorystyczne (niebieską i oliwkową) oriona neomatik z datą: https://nomos-glashuette.com/en/watches/series/update Moim zdaniem obydwie prezentują się rewelacyjnie. Niestety na obydwie trzeba chwilę poczekać (niebieski - 1 tydzień, oliwkowy - 2 miesiące...dojdzie akurat przed świętami
  10. Oferta Nomosa w salonie Jansen faktycznie jest dość uboga. Moje doświadczenia z obsługą są jednak bardzo pozytywne - co prawda kupowałem PAMa, ale Pani, która mnie obsługiwała miała sporą wiedzę i zdecydowanie wiedziała o czym mówi (choć tendencje do przekierowania zainteresowania na droższe modele były widoczne od początku rozmowy (i poskutkowały, czego nie żałuję Nie wiem czy w Glashutte jest "przyzakładowy sklepik", ale nieco bliżej - w Berlinie (np. w Wempe) można przyjrzeć się większości modeli, a i sprzedawcy powinni być mieć sporą wiedzę...
  11. Mierzyłem 392 i, choć faktycznie jest to niezła "buła", to na nadgarstku tak bardzo tego nie widać. Niemniej myślę, że 44mm będzie wyglądać lepiej. Co do 111-bardzo ładny zegar, ale nie tak łatwo go ustrzelić, a podejrzewam, że u AD to w sumie niemożliwe. Wybiorę się pewnie do Jansena na przymiarkę i zobaczymy co z tego wyjdzie
  12. Dzięki Panowie. O problemach z 8 dniowymi mechanizmami nie słyszałem - jeśli faktycznie tak jest to tu plus dla 312 (3 dniowe automaty są dłużej na rynku i z tego co słyszałem sprawdzają sie dobrze). Samo wykończenie kopert 1950 jest całkiem przyjemne dla oka (i ze względu na szczotkowane powierzchnie faktycznie może być bardziej praktyczne, jak pisał kolega Passero), ale konstrukcyjnie (wyoblone części koperty) podobają mi się chyba mniej niż klasyczne koperty Luminorów. To co mi się podoba w 312 to sandwich dial (w 510 już nie uświadczymy, a dorwać nową z sandwich dial graniczy z cudem) i datownik (ale bez tego przeżyję Przymierzę obydwa i zobaczymy jak w rzeczywistości obydwa modele układają się na ręce (obawiam sie, że 312 może być nieco bardziej klockowaty - ale w obwodzie zostaje 392 (wcale nie jest damski! co najwyżej unisex )
  13. Panowie, Czaję się na Luminora (Marina) i mam dylemat: 312 czy 510. Obydwa mają taki sam rozmiar (teoretycznie, bo na nadgarstku układają się nieco inaczej z tego co widziałem na zdjęciach) i myślę, że to nie będzie problem (nadgarstek 18 cm). Natomiast zastanawiają mnie pozostałe aspekty-przede wszystkim wykończenie koperty (szczotkowana częściowo 1950 vs polerowana standardowa koperta Luminora) oraz mechanizm. Czy któryś z Was ma jakieś doświadczenia z obydwoma modelami/mechanizmami i byłby skłonny podzielić się wrażeniami? Będę zobowiązany za wszelkie podpowiedzi.
  14. Nomos od dwóch lat zmierza w tym samym kierunku - nadaje swoim (bądź co bądź zachowawczym pod względem designu) modelom coraz większego "twista". To już nie są minimalistyczne i poprawne do bólu zegarki na każdą okazję, tylko coraz bardziej szalone wariacje sztandardowych modeli. Już wcześniej zdradzali takie zakusy (np. wszystkie kolorowe wariacje Tetra plus żółte i niebieskie oriony), ale od pierwszej edycji neomatików zaczęli pozwalać sobie na coraz większe odloty. Mi się ten kierunek bardzo podoba, bo niewielu producentów pozwala sobie na tak odważne propozycje. Mam tylko nadzieję, że nie poprzestaną na inwestycjach w R&D i zaproponują w najbliższych latach również nowe mechanizmy (może wariacje flagowego DUW'a 3001 z datą lub rezerwą chodu) oraz nieco większe zegarki (wiem, że aktualnie proponowane modele neomatików mają 35-37 mm ze względu na zastosowany w nich mechanizm, ale to trochę mało jak dla mnie i pewnie wielu innych użytkowników, których właśnie rozmiar powstrzymuje przed zakupem).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.