Temat zakładam, ponieważ widzę, że wiele osób posiada w swoich zbiorach piękne kieszonkowce jakimi są Mołnie z wczesnych lat produkcji. Nie zachowało się już ich wiele, a napewno nie wiele w dobrym stanie. Sama tarcza tych zegarków budzi w człowieku pewne uczucia, których nie da się opisać, kryje w sobie historię i tajemnicę, a mechanizmy są kwintesencją tych zegarków. Coś na temat historii można przeczytać w temacie kolegi Narfasa (http://zegarkiclub.pl/forum/topic/104940-mo%C5%82nia-i-inne-36xx-linia-czasu/), gdzie z grubsza przybliża nam historię tych zegarków. Myślę, że wielu z was ma do tych zegarków słabość, w tym także ja, więc apeluję towarzysze, wyciągnijcie je z gablot i umieszczajcie zdjęcia w tym temacie. Ja mogę się pochwalić tylko jedną sztuką, ale myślę że z czasem będzie ich więcej. Natomiast jest w pełni orginalna, w pełni sprawna i moim zdaniem przepiękna, czyli 56 rok z Czelabińska !