Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Valygaar

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    823
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Valygaar

  1. Valygaar

    Perfumy

    Nie mam zbyt dużej wiedzy o perfumiarstwie. Niemniej podejrzewam, że trudno w takim zalewie mainstreamu oraz niszy nadal być innowacyjnym, unikatowym i tym awangardowym - pierwszym. Trochę jak w modzie, chyba wszystko już było. Nie ma to dla mnie znaczenia - Vertus mi bardzo podchodzi i zamierzam go badać do skutku 🥷🏻 Z mojego punktu widzenia na teraz spotkałem tylko jedną markę, która jest kompletnie inna niż wszystkie tj. zoologist. Aczkolwiek podejrzewam, że znawcy stwierdzą, iż to klon klona 🫣 PS. ceny Vertusa w PL są bardzo zróżnicowane, niektóre zapachy w bardzo atrakcyjnych cenach, niektóre mniej.
  2. Chyba nie w tym tkwi problem. Zapewne nikt ich nie zmusił do tego modelu. Tak, jak piszesz to tylko trochę cm więcej, mieli duże itp. Ale te kilka cm robi w praktyce, w codziennym użytkowaniu dużą różnicę. Czego możesz mie wyłapać, jeśli zrobisz dwa kółka po ekspresówce. I tylko tyle. Co do motywacji mogę domniemywać, że chcieli mieć najnowsze/największe/najdroższe. Pasuje do ich statusu materialnego i możliwości. Ale na codzień okazał się to lekki strzałem w stopę. Tak jak zegarki Jacob&Co, które mają swoje niewątpliwe zalety, ale pozbawione wad użytkowych to one nie są.
  3. Nie podjąłbym się przekonywania Ciebie do tego czy innego modelu. Przekazuję tylko moje obserwacje: pacifica jest max wszechstronna. Pentastary myślałem, że to tak stara/sprawdzona konstrukcja, wykorzystywana przez tyle marek w koncernie, że szanse na babola sa niewielkie. Ale jak wskazują twoje źródła chyba jest inaczej. Sienna była ze mna w parze. Nie pamiętam jaki motor. Generalnie auto sprawiające wrażenie jeszcze większego, fajnie wykonane, natomiast realne osiągi silnika słabe (może wpływ też skrzyni?). Bywało, że na autostradzie w górzystym terenie odpuszczałem mocno gaz, żeby kolega dojechał. Samo auto miało też zdecydowanie mniej "analogowych" rozwiązań smart.
  4. Też mieliśmy w domu ten bolid, w kolorze czerwonym i bodajże silnikiem 1,5 (?) Każdy ocenia po sobie. Ja bym pewnie też dał radę. Oni żałują, bo mieli X5 i przeszli na X7, mają dwóch synów. Niby nie jest to przejście z X2, ale jednak. Nie, nie dzwonią, nie chodzą też pewnie do terapeuty. Ale wśród różnych tematów gadamy sobie też o autach i np. kalkulują gdzie pojechać tym autem a gdzie nie, bo będzie problem z wjazdem, parkowaniem etc. Za to jak jadą w góry, to sobie chwalą. Ale to raz-dwa w miesiącu, a codziennie auto jest w użytkowaniu. Nie bardzo wiem co masz na myśli pisząc o niewystępowaniu takich zjawisk. Uważasz, że jak jakaś zacna marka stworzy auto, to nie może ono mieć cech utrudniających korzystanie z niego w pewnych uwarunkowaniach? Zatem cofam to o wyposażeniu pod korek Moja tego nie miała.
  5. Najlepsze rodzinne auto ever to był Chrysler Pacifica z pentastarem. Wyposażone pod korek, niezwykle funkcjonalne, a gabarytowo porównałbym do sceny z Emilio Estevezem wchodzącym do przyczepy, która w środku okazuje się być piętrową rezydencją. Nie wiem na ile realne jest kupno takiego auta w PL, ale kiedy go oddawałem po niemal miesiącu, to nigdy nie czułem takiego szczerego smutku 🥹 EDIT: po rozstaniu z autem rzecz jasna.
  6. Daewoo Matiz 🔥 Moje drugie własne auto. I ostatnie, na które sam nie zarobiłem Kawałek fajnych wspomnień. X7 jest bardzo nieporęcznym autem, to kolos. Moi znajomi mają i są nim w pewnym stopniu umęczeni. Jeśli nie masz 4 małych dzieci, które zawsze ze sobą zabierasz, to nie szedłbym w to auto. To całkiem możliwe. Jeżdżąc po Azji byłem wożony ogromnie zróżnicowaną flotą chińczyków. Niektóre imponowały wnętrzem. To na pewno robi super pierwsze wrażenie. A babole, nawet tak wstydliwe, jak ich znamy, to szybko wyeliminują. Po prostu oni robią testy jakości i bezpieczeństwa w innym trybie, powiedzmy w czasie rzeczywistym
  7. Valygaar

    Perfumy

    Jestem coraz bardziej zafascynowany marką. Na razie nie trafiłem na fakap. I dodatkowy plus - mają mega trafne nazwy Monarch - to jest zapach szlachetny, męski. Dla wyrafinowanego samca alfa. Night dose - używasz obficie, idziesz na imprezę, na której tańczysz blisko z wieloma partnerkami. Po jakimś czasie pół sali pachnie czymś fajnym, świeżym i owocowym. No i każdemu w tym do twarzy.
  8. Początek historii świetny...😎 co było dalej..? 🍿
  9. Mialem od nowości trzy kolejne modele 30, 31 (ten najlepiej wspominam) i 32 w dieslach. Bardzo fajny, udany, niezawodny (z wyj. aku w T32) i funkcjonalny samochód.
  10. Czyżby świąteczny wypad Malezja+Singapura z reinbołem?
  11. Ja mam w q5 wentylacje do czarnej skóry i to jest ogromny atut. Czy da się bez? Pewnie, ale to jest ten poziom auta, które chce wziąć, że ten brak jest niewytłumaczalny. O karbonie nie zapomnieli
  12. Być moze sie po prostu kapnął, że strzelił babola z konfigiem 🫣 To dla mnie bardziej prawdopodobne, niż mityczna bajka sprzedawców o nieotrzymaniu finansowania - dziś jest takie ciśnienie na owo finansowanie, że chyba tylko licealista albo student dostają odmowę na taką rzecz, jak auto osobowe 🤷‍♂️
  13. Podejrzewam, że to jest wskazówka dlaczego to auto ciągle stoi. Za te pieniądze, to jest super auto, niemniej w beczce miodu bardzo wyczuwalna łyżka... 🫣
  14. Hmm, nie widzę na liście pneumatyki oraz wentylacji siedzeń 🤔 To nadal fantastyczny wóz, ale tego rodzaju oszczędności na konfigu przy takim aucie są dla mnie niezrozumiałe 🤷‍♂️ Czy kolega ma coś przeciw samochodom gelb..? 🤔 🥷🏻
  15. To TV masz zapewne czarno-biały
  16. W Gliwicach mieli w tym kolorze RS6 i moim zdaniem to najładniejsze sportowe kombi Audi 🤩
  17. Valygaar

    Perfumy

    Trumpoland
  18. Valygaar

    Perfumy

    Dawno mnie jedna marka tak nie zaintrygowała. Na tyle, że kolejna sztuka leci totalnie w ciemno 🫣
  19. Valygaar

    Co noszą znani ludzie?

    OK. Wkleiłeś fragment wypowiedzi JO, w którym wprost mówi, że AK nie rozliczy się z majątku. W zestawieniu ze złotymi zegarkami po 50 tys to daje jednoznaczny obraz, bynajmniej nie pozytywny. A ja uważam, że to tani chwyt, taki samobij. Zdaje się był agent, co próbował bezskutecznie go rozliczyć. Pomijając różne aspekty, obstawiam, że przeciętny biznesmen w PL działający od kilkudziesięciu lat nie byłby w stanie "rozliczyć się" z majątku. Wcale nie mając nic za uszami. Nie ma znaczenia czy polityk "musi", bo ustawa. Każdy obywatel tego kraju "musi" jeśli będzie "poproszony". Wówczas się okazuje, że na każdego znajdzie się jego prywatney Idaho złoty zegarek.
  20. Valygaar

    Co noszą znani ludzie?

    Jasne. Który konkretnie fragment wpisu?
  21. Valygaar

    Co noszą znani ludzie?

    Wiesz jak jest - dopóki nikt mu niczego nie udowodnił, nie skazał itp. to są tylko insynuacje i plotki. W przeciwieństwie do mocnych dowodów na bycie idiotą przez Maliniaka Myślę, że o tym tu właśnie pisze część ludzi: to bardzo "hakliwy" punkt zaczepienia.
  22. Valygaar

    Buty

    Takie kapciuszki wpadły. Bardzo wygodne.
  23. Uśmiech jako symbol "pustego gestu" raczej nie szkodzi, zasadniczo pomaga (pomijam dewiacje i choroby umysłowe, którym może towarzyszyć). Heilowanie to inna liga, nie wiem dlaczego tak łatwo to zrównujesz, ale OK, zostawmy to. O tym już kiedyś mówiliśmy. Poza krótki okresem w historii zasadniczo mamy taki los przypisany, że jesteśmy geopolitycznie skazani na bycie pod wpływem (nomen omen) i na protektora/ów czy dyplomatycznie rzecz ujmując na sojusze. Z Twojej wypowiedzi dla mnie jasno wynikało, że po wyrwaniu się spod ruskiego jarzma, ledwo złapaliśmy oddech wychodząc na prostą i wpadliśmy szybko w drugie bagno - unijne. Dobra, to też zostawmy, nie załapałem Twojego przekazu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.