Kupiłem ten zegarek od razu po sprzedaży SDGMa, gdyż ich bransolety są bardzo zbliżone. Zapięcie jest identyczne i brakuje w nim mikroregulacji, ale są za 4 półogniwa, więc raczej każdy dobierze odpowiedni rozmiar. SDGM miał powierzchnie bardziej wyprofilowane, gra świateł była na nich widoczna pewnie też dzięki powłoce diashield. Tu jest wersja ugrzeczniona, powierzchnie nie są tak charakterystyczne, szczególnie między ogniwami. Ja oceniam ją bardzo okej, na pewno lepsza niż w większości Seiko. Poniżej zdjęcia porównawcze. SDGM: SARW029: Sorry za słabe zdjęcie, ale światło dzisiaj do kitu, a pod ręką tylko telefon.