Rzeczywiście koledzy poszli daleko w rozważaniach W mojej ocenie: 1/ Canon czy Nikon - nie ma najmniejszego znaczenia. Tak jak ktoś wyżej pisał, wybrać można dlatego że pasuje komuś konkretne szkło z danego systemu (np. ja mam Canona, bo zależało mi na 70-200/4 L IS USM - świetnym, lekkim i niedrogim jak na jakość telezoomie). 2/ Przez ostatnie kilka lat nie dokonał się żaden na tyle znaczący postęp w matrycach czy procesorach w aparatach, aby miało swoje racjonalne uzasadnienie koniecznie kupowanie nowszej puchy (mówię o tych z niższej półki). Doszły raczej bajery, w stylu dotykowych ekranów itp. Zobacz któa bardziej ci pasuje, np. canon 60d jest nieco większy i cięższy od 700d, co może być dla jednych wadą, dla drugich zaletą. 3/ Jeżeli to ma być początek przygody z lustrzankami, to kup nie stałkę, ale jakiś zmiennogniskowy "spacerzoom", taki 17-80 albo nawet w szerszym zakresie. Jakość takich tanich szkieł jest zwykle niska (jakość w sensie jakości zdjęć, nie jakości wykonania), ale zobaczysz, jakich ogniskowych używasz najczęściej, a potem będziesz mógł kupować lepsze, konkretne szkła - albo poprzestaniesz na tym uniwersalnym, jak cię fotografia nie chwyci.